Wiadomości

Skoda Kamiq GT oficjalnie. Wygląda lepiej niż pierwowzór

Wiadomości 04.11.2019 43 interakcje

Skoda Kamiq GT oficjalnie. Wygląda lepiej niż pierwowzór

Piotr Barycki
Piotr Barycki04.11.2019
43 interakcje Dołącz do dyskusji

Tak, to nie jest odmiana tej Skody Kamiq, którą znamy. Tylko co z tego? 

Żeby zbytnio nie przedłużać – tak wygląda Skoda Kamiq GT z przodu:

Tak prezentuje się z profilu:

A tak wygląda z tyłu:

Natomiast w środku wygląda tak:

Prawda, że wygląda… zupełnie nieznajomo?

I słusznie, bo Kamiq GT bazuje nie tyle na europejskim modelu Kamiqa, co na jego chińskiej wersji. Wersji, która jest trochę większa i wyraźnie inaczej stylizowana, do tego ma kompletnie inne wnętrze i debiutowała na rynku wyraźnie wcześniej.

W przypadku odmiany GT – która na razie debiutuje wyłącznie w Chinach – Skoda uznała, że przydałoby się po raz kolejny powiększyć nadwozie na długość (4409 mm, o 19 mm więcej niż chiński Kamiq) i z jakiegoś powodu również na wysokość (1606 mm zamiast 1593 mm). Jednocześnie Kamiq GT doczekał się oczywiście nieco inaczej zaprojektowanego tyłu, ale… trudno mówić o przełomie. Dla przypomnienia, tak wygląda klasyczny crossover:

I jeszcze raz odmiana GT:

Nie jest źle, szczególnie z kontrastowym dachem. Pewnie w Polsce sprzedawałoby się całkiem nieźle, ale mogłoby stanowić konkurencję wewnątrz grupy chociażby dla T-Roca.

Co się jeszcze zmieniło?

Skakanie z deskorolką zawsze kojarzyło mi się trochę inaczej…

Sporo. Kamiq GT ma inny zderzak, inne reflektory, inny kształt LED-ów, inny kształt grilla, opcjonalny wylew chromów, inne felgi, całkowicie inny tył, kokpit wykończony innymi materiałami i sportowawe fotele.

WIDZĘ, ŻE CHCESZ KUPIĆ SKODĘ (tak, to jest zdjęcie prasowe).

Ok, w kwestii wnętrza poza fotelami i znaczkiem GT na dekorach we wnętrzu trudno dostrzec jakieś wielkie różnice. Dla porównania, oto Kamiq GT:

A to zwykły chiński Kamiq w jakiejś chyba bogatszej wersji:

Czy Skoda Kamiq GT trafi do Polski?

Nie nastawiałbym się na to. Z jakiegoś powodu względnie tanie SUV-y coupe (i pochodne) jakoś nie chcą do nas trafiać. Nie zawitał do nas Kodiaq GT. Nie dotarło do nas Renault Arkana. I Kamiqa GT – przynajmniej tego bazującego na chińskim pierwowzorze – czeka pewnie dokładnie ten sam los.

Pytanie, kiedy klientom w Europie przejedzą się klasyczne bryły SUV-ów i crossoverów, i ruszą do salonów szukać czegoś innego, na co producenci będą musieli zareagować. Oczywiście wprowadzeniem do sprzedaży większej liczby minivanów sedanów kompaktowych kabrioletów kei carów właśnie SUV-ów coupe.

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać