Nowa Skoda Enyaq iV jest przestronna i szybka. Rozsądek nie musi walczyć z emocjami

W życiu człowieka nadchodzi taki moment, w którym potrzebuje przestronnego samochodu rodzinnego. Ale wcale nie trzeba wtedy rezygnować z osiągów i radości z jazdy. Taki kompromis umożliwia nowa Skoda Enyaq iV.

Z jednej strony dzieci, które trzeba wozić w fotelikach. Dojazdy do szkoły i przedszkola, wyjazdy na weekend, rowerki, wózki i cała masa rzeczy, bez których wyjazd nie może się udać. Ubrania, buty, zabawki… a gdzie tu jeszcze miejsce na twoje pasje? Od czasu do czasu trzeba też jechać gdzieś z rodzicami albo podwieźć znajomych. To oznacza, że bagażnik twojego samochodu musi być naprawdę duży, a wnętrze – wręcz przepastne.

Z drugiej strony, chciałbyś czuć przyjemność z jazdy swoim wozem. Bezpieczeństwo podczas podróży z rodziną – czyli osiągi wystarczające chociażby do sprawnego wyprzedzania ciężarówki – jest najważniejsze, ale to nie wszystko. Kto nie lubi od czasu do czasu szybciej pojeździć po ulubionym fragmencie krętej drogi albo ruszyć spod świateł wciskając gaz do podłogi?

Czy da się to pogodzić?

Owszem – na rynku jest sporo samochodów, które są przestronne, a przy tym zapewniają radość z jazdy. Tyle że są przy tym zwykle bardzo drogie, a poza tym – na tyle wielkie, że o przyjemności można mówić wyłącznie podczas jazdy na wprost. Zarówno jazda na zakrętach jak i parkowanie to udręka w przypadku ogromnego SUV-a mierzącego ponad pięć metrów.

Rozwiązaniem może być nowa Skoda Enyaq iV. Dlaczego? Już wyjaśniam.

Skoda Enyaq iV jest bardziej przestronna niż wskazywałyby na to jej wymiary

To nie jest mały samochód: mierzy 464,8 cm. Ale takie rozmiary pozwalają jeszcze na relatywnie bezstresową eksploatację w mieście, zwłaszcza jeśli mamy do dyspozycji kamery i czujniki. Mniej więcej tyle samo mierzą kompaktowe kombi. Tyle że Skoda Enyaq iV jest od nich przestronniejsza w środku.

Pozwala na to zastosowanie platformy MEB i inna niż w tradycyjnym aucie spalinowym konstrukcja. Rozstaw osi wynosi aż 276,5 cm. Przestrzeń jest większa i lepiej wykorzystana. W środku elektrycznego Enyaqa iV nie ma np. centralnego tunelu. To oznacza, że z przodu można było zaprojektować więcej schowków i przestrzeni na różne przydatne drobiazgi, a z tyłu środkowemu pasażerowi siedzi się o wiele wygodniej. Jeśli zdarzy się sytuacja, w której dziecko siedzące po jednej stronie tylnej kanapy będzie musiało wysiąść po drugiej, nie potknie się o tunel.

Skoda Enyaq iV ma również duży bagażnik

Spora pojemność – czyli 585 litrów – to jedno. Drugie to regularne kształty „kufra” i nisko poprowadzony próg załadunku. Zmieszczą się wózki, wejdzie rowerek, starczy też miejsca na ubrania. Chyba już widzisz, że Enyaq iV to rozsądny wybór. Ale praktyczność nie jest jego jedyną zaletą. Potrafi też chwycić za serce.

Skoda Enyaq iV będzie dostępna aż w pięciu wersjach silnikowych

Najsłabsza ma 150 KM, a najmocniejsza – iv RS – ponad dwa razy więcej, czyli 305 KM. Osiągi tej ostatniej, a także drugiej w „hierarchii mocy”, 265-konnej odmiany 80X, można opisywać w samych superlatywach. Niejeden kierowca wielokrotnie droższego samochodu sportowego będzie na kolejnych światłach opuszczał szybę ze zdziwioną miną, zadając tylko jedno pytanie: „Co tu jest pod maską?!”. Szybsza wersja osiąga 100 km/h w 6,2 s, a nieco wolniejsza: w 6,9 s. Dzięki napędowi na cztery koła, warunki atmosferyczne i rodzaj nawierzchni nie będą miały dużego wpływu na przyspieszenie auta.

Co ważne, nawet słabsze jednostki dadzą kierowcy dużo radości z jazdy. Silniki w autach elektrycznych charakteryzują się dużym i dostępnym właściwie od razu momentem obrotowym. Wystarczy wcisnąć gaz, a reakcja jest natychmiastowa. Nie trzeba czekać na redukcję biegu ani na to, aż do gry włączy się turbosprężarka. Dodatkowe punkty w kategorii „przyjemność” zapewnia cisza przy przyspieszaniu. Słychać tylko szum wiatru i widać rosnące na prędkościomierzu cyferki.

Na zakrętach też będzie przyjemnie

Mimo sporego i relatywnie wysokiego nadwozia, Skoda Enyaq iV wcale nie prowadzi się jak typowy SUV. Samochody elektryczne mają tu trochę łatwiejsze zadanie: nisko zamontowane akumulatory sprawiają, że środek ciężkości się obniża, a samochód jeździ co najmniej tak dobrze, jakby był o rozmiar czy dwa mniejszy.

Korzystny wpływ na prowadzenie ma też napęd Enyaqa iV. Słabsze wersje mają napędzaną tylko tylną oś. To bardzo pozytywnie wpływa na zwrotność na parkingu, ale i na lekkość prowadzenia. Trakcja jest dobra nawet przy mocnym starcie, a kierowca nie czuje, że samochód próbuje mu wyrwać kierownicę z rąk. Na zakrętach tylny napęd daje sporo radości, podobnie jak na śniegu, jeśli kierowca ma ochotę na zabawę. Jeśli nie, doceni stabilność, którą dają mu systemy wspomagające jazdę.

Mocniejsze odmiany mają napęd na cztery koła. Przy dużej mocy to poprawia trakcję i stabilność (czyli w wersji 150- czy 190- konnej napęd na tył wystarczy, ale przy dużej mocy AWD jest mile widziane). W połączeniu z wyjściowo tylnonapędową charakterystyką auta, efekt może być tylko jeden: jeszcze więcej radości z jazdy!

Podsumowując, Skoda Enyaq iV to doskonała maszyna do cieszenia kierowcy

Cieszy go zarówno podczas pakowania całej rodziny na rodzinny wyjazd, jak i w czasie samotnej, szybkiej przejażdżki wieczorem po mieście. Dodajmy do tego duży zasięg i ładne wnętrze. To auto polubisz i sercem i rozumem!

Materiał powstał we współpracy z firmą Skoda