Wiadomości

Skąd wzięła się gymkhana? Ken Block umarł jak żył

Wiadomości 03.01.2023 164 interakcje

Skąd wzięła się gymkhana? Ken Block umarł jak żył

164 interakcje Dołącz do dyskusji

Głównie za sprawą zmarłego tragicznie Kena Blocka „gymkhana” kojarzy się nam z pokazową jazdą samochodem między przeszkodami. Słowo to jednak ciekawie ewoluowało.

Słyszałem z paru źródeł dobrą historyjkę o tym, jak to amerykańscy żołnierze stacjonujący w Japonii nudzili się śmiertelnie w bazie wojskowej, więc jeden z nich poustawiał na pasie startowym puste beczki i zaczął jeździć wokół nich Willysem, wykonując slalomy, nawroty i inne ewolucje. Spektakularne wydarzenie przyciągnęło do płotu Japończyków, którzy zaczęli przypatrywać się temu pokazowi i wreszcie wołać żołnierza, który w końcu do nich podjechał. Zapytali go, jak się nazywają te sztuczki z autem, które robi, ale on myślał, że pytają go jak się nazywa i się im przedstawił. A nazywał się Jim Conner. Czyli w japońskiej wymowie coś bliższego do „dzim kana”. Japończycy poprosili w końcu, żeby wystąpił dla publiczności i od tej pory „Jim Conner” zaczęło oznaczać pokazową jazdę samochodem. Taka historyjka, tyle że nieprawdziwa.

Słowo gymkhana jest o wiele starsze niż motoryzacja

Pochodzi od połączenia słów gymnasium i gendkhana. Gymnasium jako miejsce uprawiania sportu, gendkhana to dla odmiany połączenie słów gend – piłka (hindi) i khana – dom (perski). Gym + khana to „dom sportu”, czyli klub sportowy. Słowo to jest używane w Indiach do dziś na określenie siłowni, klubu sportowego, ogólnie miejsca uprawiania sportu. Z czasem jednak rozszerzyło swoje znaczenie na rodzaj zawodów organizowanych w takim klubie polegających na jeździe na koniu na czas i wykonywaniu zadań w tym czasie. Trzeba na przykład przejechać slalom, nałożyć wiszące kółko na kij bez zatrzymywania konia, a nawet są zadania w parach – drugi jeździec musi wsiąść na konia, w czasie gdy ten go okrąża. Od tego już był tylko krok, żeby podobną konkurencję, ale wykonywaną przy użyciu samochodu, też nazwać „gymkhana”.

Gymkhana
Fot. Ken Block

A czym była Gymkhana dla Kena Blocka?

Nie trzeba daleko szukać odpowiedzi na pytanie, jak to słowo rozumiał Ken Block. Przy okazji pierwszego nagrania Gymkhany z jego udziałem na ekranie otrzymujemy wytłumaczenie.

Gymkhana to sport motorowy, który odbywa się na otwartej przestrzeni lub parkingu. Ta dyscyplina wymaga od kierowcy umiejętnego prowadzenia samochodu pomiędzy pachołkami, jazdy slalomem, wykonywania nawrotów oraz piruetów, jazdy w ósemce. Wymaga się od kierowcy ekstremalnej jazdy dookoła innych przeszkód przy użyciu maksymalnego przyśpieszenia, hamowania oraz driftingu. 

Tory do Gymkhany są podobne do tych używanych w „autocrossie”. To skomplikowane trasy, które trudno zapamiętać i poradzenie sobie z nawigacją bywa kluczem do sukcesu.

Ken Block chciał urzeczywistnić koncept Gymkhany w ekstremalnej formie i wykorzystać go w swoich testach oraz treningach. Oto efekty jego pracy… 

Jak mawiają amerykanie „ the rest is history” (co wydarzyło się potem, przeszło do historii). Gymkhana stała się światowym fenomenem, a Ken został żywą legendą. Block zginął w wypadku na skuterze śnieżnym niedaleko swojego domu w stanie Utah. Uczcijmy jego pamięć przestawiając to, co robił najlepiej. Oto Gymkhana:

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać