Potrącił pieszego i uciekł. Wpadł, bo zgłodniał

W mieście Sejny w województwie podlaskim w poniedziałek miało miejsce potrącenie 61-letniej pieszej. Kierowca zbiegł, ale już go ujęto – wszystko dlatego, że zgłodniał.

Nawet miesiąc nie minął od czasu, kiedy Mikołaj pisał o tym, że najgorsi kierowcy w kraju jeżdżą Audi A3 1. generacji, a tu proszę: w poniedziałek wieczorem w Sejnach właśnie taki samochód potrącił pieszą na przejściu na pieszych. Zdarzenie zostało zarejestrowane przez kamery miejskiego monitoringu i wyglądało tak:

Tak, to Audi A3 8L. I tak, kierowca zdecydowanie przekroczył prędkość

38-letni kierowca wracał właśnie z pracy. Próbował ominąć pieszą, ale ta, widząc szybko zbliżający się pojazd, także próbowała uniknąć zderzenia, odrobinę się cofając. Kierowca potrącił kobietę prawym bokiem auta, przez co poszkodowana musiała trafić do szpitala. I tak szczęście w nieszczęściu, że nie wpadła na przód samochodu, bo skutki mogłyby być jeszcze poważniejsze, nie wykluczając śmierci.

Swoją drogą, zastanawiające jest też zachowanie drugiego kierowcy – sądząc po nagraniu można by powiedzieć, że musiał widzieć całe zdarzenie, a pomimo tego spokojnie ruszył w swoją stronę. Nagranie jest jednak ucięte w takim miejscu, że nie można wykluczyć, że jednak zatrzymał on pojazd w celu udzielenia pomocy.

Poszukiwania sprawcy zdarzenia nie trwały nadzwyczaj długo – konkretnie 2 dni. Zapewne trwałoby to dłużej, ale w środę 8 września poszukiwane Audi zatrzymało się pod budką z kebabem, która… sąsiaduje z komendą policji. I przez okno tejże komendy srebrne Audi dojrzał oficer dyżurny. Kilka chwil później mężczyznę ujęto, gdy wychodził z lokalu z kebabem w ręku. Policja nie informuje, czy pozwolono mu skonsumować zakupione danie, ale osobiście wątpię.

Przez te 2 dni właściciel auta zdołał zatrzeć część śladów zderzenia, ale nie wszystkie

Zdążył np. wstawić nowe lusterko po stronie pasażera, ale A-trójka nadal miała uszkodzony błotnik i mocowania zderzaka po prawej stronie. Dziś sąd przychylił się do wniosku o tymczasowe aresztowanie 38-latka na 3 miesiące. Za spowodowanie wypadku i nieudzielenie pomocy poszkodowanej, kierowcy Audi mogą grozić 3 lata więzienia, choć jak informuje KPP Sejny, możliwe jest ustalenie wyższego wymiaru kary w związku z ucieczką z miejsca zdarzenia.

Zdjęcie główne: MaraZe, Shutterstock