Byłem w Wirtualnym Salonie Seata: widziałem go na ekranie i na żywo. Jak to działa?

Mimo że to Wirtualny Salon Seata, udało mi go obejrzeć na własne oczy. Jak wygląda przyszłość kupowania samochodów – i to taka, która nadeszła już teraz?

Na oficjalnej stronie Seata można znaleźć zakładkę „Wirtualny Salon”. O co dokładniej chodzi i jak to działa? Kto może z niego skorzystać? Sprawdziłem to dziś na własne oczy i wybrałem się do Wirtualnego Salonu osobiście. Bo to miejsce istnieje naprawdę, a nie tylko na ekranach komputera.

Seat – Wirtualny Salon – o co chodzi?

Jestem pewien, że każdy, kto kupował kiedyś nowy samochód, narzekał na godziny otwarcia tradycyjnych salonów. Pracują wtedy, kiedy ich klienci… też są w pracy. Owszem, pozostaje sobota – ale wtedy salon zamyka się jeszcze przed obiadem. Klient dotychczas nie miał innego wyjścia: musiał albo wyrywać się z pracy na kilka godzin, albo wręcz brać dzień wolny, zwłaszcza jeśli jechał do innego miasta. A że zwykle na jednej wizycie w salonie się nie kończyło, okazywało się, że kupno samochodu mocno koliduje z… zarabianiem na niego.

Poza tym, ten rok jest wyjątkowy. Pewnie domyślasz się, z jakiego powodu. Pandemia ciągle trwa, więc – mimo wszystko – lepiej w miarę możliwości ograniczyć wychodzenie z domu. Oczywiście, nie zawsze się da – ale w tym przypadku to możliwe.

Powinienem już chyba powiedzieć, jak to wszystko działa…

Mówiąc w skrócie: Wirtualny Salon w dużej mierze może zastąpić prawdziwy, a pod wieloma względami po prostu go przewyższa. Oferuje zarówno prezentacje dla jednego klienta (czyli specjalnie dla Ciebie), jak i takie skierowane do większej grupy odbiorców.

Jak go odwiedzić? Wszystko jest bardzo łatwo dostępne na stronie Seat.pl. Wystarczy rozpocząć rozmowę z konsultantem w zakładce tej witryny. Możesz to zrobić zarówno z komputera, jak i z urządzenia mobilnego. Da się też umówić rozmowę na dany dzień i godzinę. Nie trzeba brać wolnego w pracy, bo pracownicy Wirtualnego Salonu są do Twojej dyspozycji nawet w niedzielę. Jedyny dzień, kiedy ta usługa jest niedostępna, to środa.

O czym można porozmawiać? Na początku, konsultant – który fizycznie znajduje się przy samochodach, w odpowiednim budynku – chętnie odpowie na wszystkie pytania dotyczące modeli marki, ich wersji, silników i wyposażenia. Zastanawiasz się, czy Twoje potrzeby lepiej spełni Ateca czy Leon? Nie wiesz, czy wolisz Aronę czy jednak Ibizę? Silnik diesla czy benzynowy? Konsultant Ci pomoże.

Możesz też zobaczyć samochód

Obawiasz się kupowania auta „w ciemno”, bez oglądania go? To zupełnie naturalne. Oczywiście, możesz też udać się do klasycznego salonu i usiąść za kierownicą lub poprosić o jazdę próbną. Ale zanim to zrobisz, daj szansę Wirtualnemu Salonowi.

Konsultant może włączyć transmisję wideo z jego miejsca pracy. To oznacza, że możesz obejrzeć na ekranie swojego urządzenia samochody, które akurat stoją w Wirtualnym (choć istniejącym naprawdę) Salonie. W tej chwili to dwa Leony – ST i hatchback, Ateca i Arona, ale ekspozycja zmienia się w zależności od tego, co chcą oglądać klienci.

Statyczne ujęcie na auto to nie wszystko. Konsultant może nagrywać kamerą z bliska i opowiadać o wszystkim tym, co akurat Cię interesuje. To znaczy, że możesz brać udział w pokazie obsługi systemu multimedialnego, ale możesz też poprosić o dokładne ujęcie na bagażnik.

W Wirtualnym Salonie na wyposażeniu są walizki, by było Ci łatwiej zauważyć, ile mieści się w danym aucie. Są też różne foteliki dziecięce, a także bagażniki dachowe i inne akcesoria. Konsultanta nie zaskoczy ani pytanie o ilość miejsca z tyłu, ani to o to, czy w bagażniku kombi można się… wyspać. Kto wie, może nawet sam się tam położy, żeby zademonstrować, co i jak?

Następnie można przejść do konfiguracji

Tę część procesu możesz przeprowadzić na smartfonie, ale szczerze mówiąc, lepiej sprawdzi się większy ekran Twojego komputera. Chodzi o złożenie egzemplarza, który idealnie trafia w Twoje potrzeby i gust. Wraz z konsultantem dobierzecie kolor, felgi, silnik, skrzynię biegów i elementy wyposażenia. Zastanawiasz się, czy aktywne zawieszenie Ci się przyda? Myślisz, czy 18-calowe felgi nie będą za duże? Spokojnie, konsultant wszystko wyjaśni i pokaże na żywo.

Na tym etapie możesz też poznać cenę samochodu i otrzymać kompleksową ofertę finansowania firmy Seat. Konsultanci nie są tylko specjalistami od osiągów, kolorów i wyposażenia. Potrafią też dopasować do Twoich potrzeb i możliwości odpowiednie parametry raty miesięcznej.

Czy w całym procesie jest miejsce na klasyczny salon?

Tak – pojawia się właśnie teraz. Po złożeniu „swojego” samochodu i otrzymaniu oferty, konsultant skontaktuje Cię z salonem, który jest najbliżej Ciebie – tak, żebyś nie musiał zbyt daleko jeździć. Oczywiście, jeśli z jakichś powodów chcesz wybrać inny, nie ma problemu.

To w salonie najczęściej podpisuje się umowę zamówienia samochodu. Oczywiście, na tym etapie możesz też negocjować cenę z konkretnym dealerem – to nie tajemnica, że mają oni jeszcze zwykle pewne możliwości obniżenia finalnej kwoty lub np. dorzucenia dodatkowego wyposażenia.

Czy możesz odwiedzić „klasyczny” salon wcześniej? Oczywiście. Jeśli masz ochotę chociażby na jazdę próbną, konsultanci z Wirtualnego Salonu podpowiedzą, gdzie znajdziesz wóz testowy najbardziej zbliżony do tego, który chcesz kupić. Możesz też oczywiście wybrać się tam w dowolnej chwili i w dowolnym celu… ale nie musisz – i między innymi o to chodzi w Wirtualnym Salonie Seata. Zdarza się, że klienci przesyłają wymagane dokumenty pocztą i zaglądają do tradycyjnego salonu dopiero po to, by wyjechać z niego swoim nowym autem. To jak najbardziej możliwe.

Wirtualny Salon oferuje jeszcze więcej

Możesz w nim obejrzeć nie tylko swój samochód, ale i zabawkowy model dla Twojego dziecka. Niech też jeździ Seatem!

Wirtualny Salon oferuje również transmitowane na żywo prezentacje modeli lub technologii dostępnych w Seacie. Wygodnie usiądź przed komputerem i dowiedz się czegoś np. o designie nowego Leona. Oczywiście, widzowie mogą na bieżąco zadawać pytania. Także te trudne.

W niedalekiej przyszłości Salon rozbuduje się o nowe modele. Pomysł nadal się rozwija, ale wszystko wskazuje na to, że przyszłość kupowania samochodów wygląda właśnie tak. Już teraz, Wirtualny Salon tworzy razem z platformą Sales Online – czyli tą do zamawiania samochodów – spójny cyfrowy ekosystem, a jedynym momentem, w którym widzimy się fizycznie z dealerem jest odebranie auta i podpisanie umowy. Wszystko po to, by klientowi było jak najwygodniej. Jest tylko jeden problem: niestety, podczas poznawania i konfigurowania auta będziesz musiał sam zrobić sobie kawę i iść do sklepu po ciastka…

Materiał powstał we współpracy z firmą Seat