Sanah ukradli Audi, Miętha dzwoni do ubezpieczyciela. My podpowiadamy co dalej

Sanah śpiewa, że ukradli jej Audi. Taka sytuacja może zdarzyć się każdemu z nas, więc podpowiadamy pani Zuzannie, co powinna teraz zrobić. 

Sanah właśnie wydała nowy singiel, na którym razem z Mięthą śpiewa o bolesnej stracie samochodu. Ktoś ukradł jej Audi, a była z nim tak mocno związana i miała tyle wspomnień, że czuje jakby ukradli jej pewną część wspomnień związanych z pewnym mężczyzną. Lubiła jeździć Audi ze swoim partnerem po mieście, sama śpiewa, że: „jazda, pełny bak, szyby w dół i zniknął po nas ślad, to cruizin tak jak lubisz, wiozę się jak gwiazda przez ulice miast”. Z dalszej części tekstu możemy wywnioskować, że auto to kabriolet i jest starszą konstrukcją. Trudno powiedzieć, o jakim konkretnie modelu śpiewa Sanah, bo Audi wypuściło trochę kabrioletów. Może to być model A4, a może to A5, a może wspaniałe TT? Nie wiemy, ale tak czy inaczej, szkoda, bo właśnie rozpoczyna się sezon na jazdę bez dachu, a ta potrafi być uzależniająca. Czuć ból piosenkarki, bo z samochodem wiązało się tyle dobrych wspomnień. Posłuchajcie sami:

Muszę przyznać, że kawałek wchodzi w ucho, zresztą podobnie jak większość jej twórczości, a nadchodzący album „Uczta” szykuje się smakowicie. Tak, trochę jestem jej fanem, skąd wiedziałeś? Jesteśmy jednak na stronie o samochodach, więc poradźmy naszej gwieździe, co robić gdy doszło do tak strasznej sytuacji.

Sanah ukradli Audi, a jej kolega Miętha mówi, że dzwoni do ubezpieczalni

To jest całkiem dobry trop, ale zaczniemy od podstaw. Gdy zobaczymy, że nasze auto zniknęło, to najpierw dzwonimy po policję, żeby zgłosić ten fakt. Jest to kluczowe w dalszym postępowaniu. Podajemy markę, model, numer rejestracyjny oraz inne ważne informacje. Na miejsce zdarzenia przyjedzie patrol, który sporządzi notatkę i spisze zeznania nasze lub ewentualnych świadków. Następnie musimy udać się na komisariat, żeby tam złożyć zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Należy wówczas zażądać zaświadczenia o kradzieży pojazdu, które będzie niezbędne przy postępowaniu o odszkodowanie od ubezpieczyciela. Warto również zgłosić się do wydziału komunikacji w celu wyrejestrowania samochodu. Mamy na to 30 dni, ale lepiej nie czekać.

Kto wie, może będziemy mieć szczęście i nasz samochód zostanie odnaleziony przez służby, zanim zostanie rozebrany na części, albo wywieziony z kraju. Jeżeli im się nie uda, to w złodziejskiej dziupli szampan wyleje się i będzie można wznosić toasty. Niestety pomimo wielu zabezpieczeń, wykrywalność sprawców kradzieży samochodów jest na żenująco niskim poziomie – zaledwie 20 procent zgłoszonych kradzieży samochodów kończy się wykryciem sprawców i odnalezieniem auta. Jeżeli samochód nie był ubezpieczony, to na tym kończą się nasze możliwości.

Dobrym pomysłem jest wrzucenie do mediów społecznościowych posta z prośbą o pomoc w sprawie poszukiwań samochodu. Można nawet wyznaczyć nagrodę za wszelkie pomocne wskazówki. Siła mediów społecznościowych jest wielka.

Najlepiej mieć ubezpieczenie

Jeżeli samochód miał ubezpieczenie od kradzieży, to dzwonimy do naszego ubezpieczyciela i zgłaszamy mu kradzież auta. Ważna uwaga — co do zasady ogólne warunki ubezpieczenia regulują czas, jaki mamy na zgłoszenie kradzież i wynosi on od jednego do 7 dni od momentu, gdy dowiedzieliśmy się o kradzieży. Zostaniemy poproszeni o dostarczenie zgłoszenia kradzieży samochodu (dokument ten uzyskaliśmy od policji) oraz kluczyków i dokumentów samochodu. Jeżeli ich nie mamy, to może pojawić się problem z wypłatą odszkodowania. Dlatego jeżeli lubisz trzymać dowód rejestracyjny w aucie, to lepiej przestań. Wymień go na kserokopię. Po zgłoszeniu kradzieży ubezpieczycielowi pozostaje nam uzbroić się w cierpliwość i pić dużo melisy na uspokojenie, bo nasze nerwy na pewno będą zszargane.

Mam nadzieję, że Sanah odzyska swoje Audi

Na mieście plotek sto, żeby zgłosić się do Oskara z PRO8L8MU, który śpiewał, że ma doświadczenie w kradzieży samochodów:

Niektórzy nawet posuwają się do wyśmiewania Sanah, ale nie będziemy tak robić.

Strata samochodu to bardzo poważny problem. Liczę na to, że auto pani Sanah szybko się odnajdzie i będzie mogła w spokoju wrócić do komponowania kolejnych hitów. A jeżeli potrzebuje więcej pomocy w sprawie tej kradzieży, to może dzwonić do nas nawet o drugiej w nocy.