Wiadomości

Przed wejściem na przejście dla pieszych zerknij na smartfon. Ford ma nowy pomysł

Wiadomości 06.08.2022 6 interakcji

Przed wejściem na przejście dla pieszych zerknij na smartfon. Ford ma nowy pomysł

Piotr Barycki
Piotr Barycki06.08.2022
6 interakcji Dołącz do dyskusji

Co należy zrobić przed wejściem na przejście dla pieszych? Od lat wszyscy są uczeni, że należy na chwilę przestać patrzyć się w ekran smartfona, rozejrzeć się i dopiero przejść. Ford właśnie wymyślił rozwiązanie, w którym gapienie się w niewielki wyświetlacz może uratować nam życie. O ile mamy odpowiednią aplikację.

Gdyby ktoś miał wątpliwości, to może cały wniosek patentowy znaleźć pod tym adresem (PDF). W dokumencie opisane są systemy i metody komunikacji pomiędzy autonomicznym samochodem, a niechronionymi uczestnikami ruchu.

I wygląda na to, że gdyby wizja z tego patentu została zrealizowana, to lepiej by było, gdyby ci niechronieni uczestnicy ruchu mieli przy sobie smartfona z odpowiednią aplikacją, bo tylko dzięki temu dowiedzą się, że autonomiczny samochód nie ma najmniejszego zamiaru… zatrzymać się przed przejściem dla pieszych, żeby ich przepuścić.

Cała ta wizja sprowadza się mniej więcej do tego obrazka:

Aczkolwiek, jak to w dokumentach patentowych bywa, obrazków jest więcej. Możemy więc krok po kroku prześledzić, jak mogłoby wyglądać w przyszłości przechodzenie przez przejście dla pieszych.

Krok pierwszy – stajemy przed przejściem:

Krok drugi – sięgamy po telefon i uruchamiamy aplikację obsługującą rozszerzoną rzeczywistość i kierujemy obiektyw smartfona na przejście:

Krok trzeci – samochód znajdujący się w okolicy wysyła nam komunikat, że on zatrzymywać się nie będzie. W związku z czym możemy albo wejść na przejście i pożegnać się ze zdrowiem, albo do skutku stać i skanować nadjeżdżające autonomiczne samochody.

Kto wie, może któryś jednak się zatrzyma i zamiast powyższego komunikatu zobaczymy coś takiego:

No chyba że jednak nie, bo wniosek patentowy Forda przewiduje najwyraźniej kilka opcji komunikowania pieszemu, żeby stał grzecznie na swoim chodniku, a na przejście dla pieszych wejdzie za chwilę.

Swoją drogą – ciekawy dobór samochodów:

Czy takie cyfrowo rozszerzone przejście dla pieszych może stać się rzeczywistością?

Oby nie. O ile jakaś forma komunikacji między różnymi użytkownikami ruchu ma sens (Ford ma już kilka pomysłów w tym zakresie), o tyle autonomiczny samochód, który planuje zakomunikować innym, że nie będzie się zatrzymywał, za pomocą aplikacji mobilnej, brzmi jak całkowity odlot.

Co się stanie, jeśli ktoś nie będzie miał przy sobie telefonu? Co jeśli ktoś nie będzie miał akturat tej aplikacji? Czy taka aplikacja miałaby być obowiązkowa? Czy taką aplikację miałby każdy producent? Czy autonomiczny samochód nie ma innego sposobu na zapewnienie bezpieczeństwa niż informacja „nie będę się zatrzymywał”?

I najważniejsze – czy w ramach mikropłatności będzie można sobie wykupić np. pakiet pięciu zatrzymań autonomicznego Forda przed naszym przejściem dla pieszych? Mam nadzieję, że nie podpowiedziałem właśnie nikomu doskonałego pomysłu na dodatkowe źródło zarobku.

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać