Wiadomości / Klasyki

W Poznaniu rozpoczęły się targi Retro Motor Show. Wpaść warto, fajerwerków się nie spodziewamy

Wiadomości / Klasyki 26.10.2018 67 interakcji
Michał Koziar
Michał Koziar 26.10.2018

W Poznaniu rozpoczęły się targi Retro Motor Show. Wpaść warto, fajerwerków się nie spodziewamy

Michał Koziar
Michał Koziar26.10.2018
67 interakcji Dołącz do dyskusji

Poznań Retro Motor Show wystartował dzisiaj o 11:00. Targi zabytkowej motoryzacji w Polsce od dawna trzymają stały, przeciętny poziom. Przyglądamy się, czy tym razem są szanse na pozytywne zaskoczenie.

W kwietniu pisaliśmy o spadającym poziomie warszawskich targów AutoNostalgia. Organizatorzy RetroMotorShow na swojej stronie starają się przekonać, że w Poznaniu będzie lepiej:

Bogata i zróżnicowana ekspozycja oraz metody renowacji klasyków prezentowane w strefie Akademii Renowacji wyróżniają te targi spośród pozostałych wydarzeń branżowych.

To zdanie można przetłumaczyć na polski w prosty sposób – będzie dużo samochodów i jedno stoisko firmy zajmującej się remontowaniem klasyków. Zaskakujące jak pukające panewki w silniku Poloneza.

poznań retro motor show
Autor zdjęcia: Grzegorz Kotaś

Co można zobaczyć?

Spodziewamy się, że tradycyjnie połowę ekspozycji będą stanowiły polskie wyroby samochodopodobne klasyki. Reszta to będą różnej maści zagraniczne youngtimery i oldtimery, bez spójnej koncepcji, ustawione najczęściej w kolejności zgłoszeń, a nie np chronologicznie.

poznań retro motor show
Autor zdjęcia: Grzegorz Kotaś

Wyłamać z tego ma się stoisko pokazujące przekrój modeli ważnych dla Toyoty, którym chwali się organizator na stronie. Ale to też bez szału, całe 3 zabytki, a poza tym pierwszy Prius i Mirai, ale przynajmniej jest pomysł. Na stoisku ClassicAuto pojawi się interesujący okaz dla fanów polskiej motoryzacji – Polonez Jamnik, niedawno zbudowana replika legendarnej limuzyny.

poznań retro motor show
Autor zdjęcia: Grzegorz Kotaś

 

Poza tym oczywiście pojawią się także klasyki na sprzedaż, ale nie w ramach licytacji, tylko cywilizowanej wersji giełdy w Słomczynie z zawyżonymi cenami. Dzięki zdjęciom wiemy też, że mimo wszystko będzie na co popatrzeć. Chociażby na rajdową wersję Lancii Delty, ciągnik jednoosiowy Dzik czy Tatrę 603. Na to, że wystawa powali na kolana jednak nie ma co liczyć.

poznań retro motor show
Autor zdjęcia: Grzegorz Kotaś

Nie należy mnożyć bytów ponad potrzebę.

To już trzecia edycja targów klasycznej motoryzacji w Poznaniu. Rosnące zainteresowanie zabytkami powinno nas cieszyć, ale z drugiej strony – nie ma u nas żadnego wydarzenia wybitnego, które możnaby choćby wymienić w jednym zdaniu z Techno Classica Essen bez dreszczy z zażenowania. Wobec zupełnej przeciętności odbywających się w naszym kraju imprez ciężko oprzeć się wrażeniu, że także wobec targów klasycznej motoryzacji powinno się stosować brzytwę Ockhama. Potrzebna jest poprawa jakości istniejących, a nie tworzenie kolejnych niepotrzebnych bytów.

Mimo wszystko, jeśli macie wolny weekend – możecie się przejść na MTP w Poznaniu by zobaczyć co przygotowano na Retro Motor Show. Na klasyki zawsze warto popatrzeć, bo trudno o brzydkie auta zabytkowe. Nawet Żuki i Polonezy mają swój urok. Jednak zachwytu pewnie nie będzie. poznań retro motor show

Autor zdjęcia: Grzegorz Kotaś

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać