Relacje

Poznań Motor Show 2018: relacja w częściach – Audi, VW, Seat, Skoda

Relacje 06.04.2018 28 interakcji
Tymon Grabowski
Tymon Grabowski 06.04.2018

Poznań Motor Show 2018: relacja w częściach – Audi, VW, Seat, Skoda

Tymon Grabowski
Tymon Grabowski06.04.2018
28 interakcji Dołącz do dyskusji

Odwiedziliśmy Poznań Motor Show 2018. Czas na stoisko, a właściwie halę zajętą w całości przez samochody grupy VW: Audi, Skoda, Seat, Porsche i Volkswagen. Było co oglądać! I niekoniecznie tylko nowego Touarega.

Volkswagen zajął imponującą powierzchnię wystawienniczą – cała hala jest wypełniona autami tego producenta, od Fabii po Panamerę Sport Turismo. Odwiedziłem ją rano, sądząc, że będzie jeszcze w miarę pusta. Pomyliłem się – było już tłoczno. Poczekałem więc do popołudnia, sądząc, że ludzie pójdą coś zjeść. Bzdura. Tłok nawet wzrósł. Stąd na zdjęciach tyle „elementu niepożądanego”.

Zacznijmy od Volkswagena.

Poznań Motor Show 2018

Niesamowite, że Caddy jest dalej w produkcji. Ile lat ma ten model? Według moich obliczeń – czternaście. W tym czasie przeszedł dwa liftingi. A z tyłu dalej resory piórowe.

Poznań Motor Show 2018

Tłumy gromadziły się wokół konceptu elektrycznego busika I.D. Buzz. Można było do niego wsiąść i zrobić sobie selfie. Nie skorzystałem z tej możliwości, natomiast przyjrzałem się temu samochodowi i reprezentuje on koncepcję, co do której sądziłem, że już umarła – minivana z podwyższoną podłogą.

Czytaj również: Nowy Volkswagen Taigo – pierwsza jazda. Już wiem, co mi w nim nie pasuje

Oczywiście deska rozdzielcza czy wykończenie wnętrza na pewno nie trafią do produkcji w tej postaci, ale z jakiegoś powodu fantazyjny I.D. Buzz kojarzy mi się z konceptami VW z przełomu lat 80. i 90. ubiegłego wieku. Ma w sobie taki czynnik „fun”, którego współczesne minivany nie posiadają nawet w ułamku procenta.

Poznań Motor Show 2018

Poznań Motor Show 2018

Poznań Motor Show 2018
Wolałbym nie musieć omijać łosia trzymając ten wolant.
Poznań Motor Show 2018
To przód czy tył?

Nie ma też „fun” w nowym Touaregu. Auto jest ogromne, masywne i bardziej przysadziste niż poprzednik. Ma w sobie tę agresję, jakiej oczekują nabywcy nowych i drogich SUV-ów. Wygląda, jakby chciało dać komuś w zęby. Zapewne konkurentom.

Samochód ten gromadził tłumy i przez większość czasu nie sposób było się do niego dostać.

Poznań Motor Show 2018

Poszedłem więc obejrzeć nową Fabię po lifcie. Ale nuda – powie ktoś.

Może i nuda, ale jest duża szansa, że ta Fabia będzie twoim kolejnym samochodem służbowym, albo będą wozić cię nią kierowcy Ubera, albo kupi ją twój dziadek.

Zatem nie można jej po prostu pominąć. Lifting nie należał do rozbudowanych ani radykalnych, nie pojawiły się dzielone reflektory z Octavii III, tablica przyrządów też zmieniła się raczej nieznacznie. Najbardziej sensowną wersją nowej Fabii jest 1.0 TSI 95 KM.

Poznań Motor Show 2018

Przyszedł czas na znane z Genewy Vision E. Samochód w przeciwieństwie do I.D. Buzza nie był otwarty i można było tylko zaglądać doń przez okna. Dobre i to. W jakimś stopniu ze względu na linię tyłu przypomina mi Jaguara i-Pace i Teslę Model X. Ale na pewno do produkcji nie trafią takie rozwiązania jak te detale:

Poznań Motor Show 2018

Poznań Motor Show 2018

To wnętrze:

Poznań Motor Show 2018

O braku lusterek bocznych nie wspominając. To trochę smutne, że producenci w konceptach robią tak genialne, nowatorskie wnętrza, a kończy się na kolejnej desce rozdzielczej nie do odróżnienia od innych w ramach tego samego koncernu. Wiadomo, koszty – ale są auta, gdzie udało się wprowadzić ciekawą, nowatorską tablicę przyrządów, mimo przynależności do niższego segmentu (klasa A!).

Poznań Motor Show 2018

Seat nie miał żadnych szokujących nowości (liczyłem na nowego SUV-a Tarraco, ale go nie było), była za to ciekawa prezentacja, z której wynikało, że sprzedaż marki Seat rośnie najszybciej w Polsce i w Europie też, co potwierdza znaną tezę, że kiedy marka nie ma produktu, to nie będzie się sprzedawać, i że łatwo robić wzrost startując z poziomu ziemi. Ale ogólnie obecna gama Seata wypada całkiem nieźle. Czy można już wycofać z niej Toledo?

Poznań Motor Show 2018

Panamera Sport Turismo ładowała się z gniazdka, a obok stał Macan w bazowej wersji. Żądamy więcej bazowych wersji na targach motoryzacyjnych!

Poznań Motor Show 2018

Przy nowym A6 było jeszcze tłoczniej niż przy Touaregu. Z zewnątrz początkowo pomyliłem je z A8 (jest to naprawdę łatwe, gdy stoją obok siebie). Wnętrze zdominowały ekrany, których jest za dużo i tworzą wrażenie chaosu, a nie luksusu.

Poznań Motor Show 2018

Poznań Motor Show 2018

Z tą myślą poszedłem obejrzeć nowe RS5, które dla odmiany zrobiło bardzo dobre wrażenie uczciwego samochodu sportowego stworzonego bez zbytecznych kompromisów. Dwoje drzwi, nowy silnik V6 biturbo, idealny szpinakowy kolor i wnętrze bardziej samochodowe niż z rakiety kosmicznej. Rekomendacja pozytywna.

Poznań Motor Show 2018

To jeszcze nie wszystko, co przygotowaliśmy z Poznań Motor Show 2018!

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać