Wiadomości

Spłonęło wyjątkowe muzeum motocykli. Z Top Mountain Crosspoint Motorcycle Museum zostały zgliszcza

Wiadomości 19.01.2021 50 interakcji
Adam Majcherek
Adam Majcherek 19.01.2021

Spłonęło wyjątkowe muzeum motocykli. Z Top Mountain Crosspoint Motorcycle Museum zostały zgliszcza

Adam Majcherek
Adam Majcherek19.01.2021
50 interakcji Dołącz do dyskusji

Ogień niewiadomego pochodzenia pochłonął bezcenną kolekcję motocykli austriackiego muzeum Top Mountain Crosspoint Motorcycle.

Bracia Alban i Attila Scheiber w 2016 r. spełnili swoje największe marzenie – stworzyli muzeum, w którym udostępnili zwiedzającym swoją ogromną kolekcję zabytkowych motocykli. Stworzyli je w niebanalnym miejscu – w Alpach, na wysokości 2 175 m n.p.m. przy drodze na przełęcz Timmelsjoch. To najwyżej położone muzeum motocykli na świecie.

Top Mountain Crosspoint Motorcycle

Na powierzchni ponad 3 tys. metrów kwadratowych zebrano tam 230 motocykli ponad 100 różnych marek, a na dokładkę garść samochodów i mnóstwo zabytkowego sprzętu. Stały tam m.in. maszyny marek takich jak NSU, DKW, Zündapp, Triumph, Sunbeam, Norton, Matchless, A.J.S., Brough Superiorr, czy Vincent, o takich oczywistościach jak Honda, Motoguzzi, czy Harley Davidson nie wspominając. Według niektórych źródeł mogła to być najcenniejsza kolekcja świata, udostępniona do zwiedzania.

O tym, że było to miejsce warte odwiedzenia, najlepiej świadczy ten film:

Niestety, mówimy o nim w czasie przeszłym, bo Top Mountain Crosspoint Motorcycle Museum doszczętnie spłonęło

Ogień pojawił się wczoraj nad ranem, mimo błyskawicznej akcji strażackiej, głównego budynku nie dało się uratować. Błyskawicznej jak na warunki i miejsce, w których się odbywała. W akcji ratunkowej uczestniczyło ok. 100 osób, wobec problemów z dostępnością wody ratowano się nawet takimi rozwiązaniami jak systemy naśnieżania. Niestety, drewniana konstrukcja budynku błyskawicznie zajęła się ogniem i główny budynek spłonął doszczętnie. Szczęśliwie w zdarzeniu nikt nie odniósł obrażeń, udało się też uchronić przed ogniem okoliczne budynki.

Oczywiście jest zbyt wcześnie by mówić o potencjalnych przyczynach pożaru. Tak jak pozostałe atrakcje turystyczne w okolicy, muzeum było zamknięte w związku z obostrzeniami związanymi z pandemią. Podobno 24 stycznia ograniczenia mają zostać złagodzone i od tego dnia muzeum miało być gotowe na przyjęcie zwiedzających. Niestety – nie będzie i na dziś trudno powiedzieć, czy kiedykolwiek będzie możliwe jego ponowne otwarcie. Kolekcja, którą w nim wystawiono, była wynikiem rozwijania pasji, której bracia Scheiber poświęcili wiele lat. To co zostało z budynku, na zdjęciach opublikowanych przez tirol.orf.at wygląda przerażająco.

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać