Bezpieczeństwo ruchu drogowego

Potrącenie na pasach w Warszawie podzieliło internet. Kto jest winny – kierowca czy piesza?

Bezpieczeństwo ruchu drogowego 08.06.2022 91 interakcji
Mikołaj Adamczuk
Mikołaj Adamczuk 08.06.2022

Potrącenie na pasach w Warszawie podzieliło internet. Kto jest winny – kierowca czy piesza?

Mikołaj Adamczuk
Mikołaj Adamczuk08.06.2022
91 interakcji Dołącz do dyskusji

Kierowca omijający korek na pasach potrącił pieszą, ale niektórzy i tak myślą, że wina leży po jej stronie. Jestem w szoku.

„Pozostało we mnie tyle wiary w ludzi, że przechodząc przez ulicę jednokierunkową rozglądam się w dwie strony” – taki tekst krążył kiedyś po mediach społecznościowych, napisany pretensjonalną czcionką na równie pretensjonalnym tle. Różni ludzie przesyłali go dalej i pisali, że to „zabawne i prawdziwe”. Dla mnie – tylko prawdziwe.

Owszem, przechodząc przez ulicę jednokierunkową patrzę i w lewo, i w prawo

Gdy przechodzę przez „standardową”, dwukierunkowa jezdnię, też zawsze sprawdzam, czy nikt nie jedzie pod prąd, wyprzedzając na pasach. To sprawia, że gdybym to ja przechodził przez przejście dla pieszych w sytuacji widocznej na filmie, pewnie zauważyłbym Mondeo i pewnie zdążył się zatrzymać albo odskoczyć.

Sytuacja miała miejsce w warszawskim Rembertowie. Jak widać, niektórzy kierowcy nie mieli ochoty na stanie w korku i zdecydowali się, by go ominąć. Audi zrobiło to, rozpoczynając manewr na pasach, a Ford zaczął wcześniej i z pełną prędkością władował się na przejście, gdzie potrącił pieszą. Podobno doznała złamania miednicy.

Nie mieści mi się w głowie, że ktoś może obwiniać pieszą za potrącenie na pasach

„A to ona już nie ma obowiązku rozglądania się na pasach?! Im się wydaje, że jak dali przepis to są nieśmiertelni”. „Kierowcę obowiązuje zasada ograniczonego zaufania… czy ta kobieta spojrzała w lewą stronę wchodząc na pasy?” – to tylko dwa wybrane komentarze z Twittera, ale utrzymanych w tym tonie jest więcej.

Czy gdyby piesza spojrzała w lewo po minięciu auta z kamerą, nie doszłoby do wypadku? Być może. Ale nie można tego od niej wymagać. Pieszy na pasach powinien czuć się bezpiecznie. Piesi są różni – mogą być rozkojarzeni, niepełnoletni, chorzy, a nawet pijani. To kierowca musi na nich uważać.

Potrącenie na pasach to efekt absolutnego braku przewidywania kierowcy Mondeo

Człowiek, który przecież – w przeciwieństwie do pieszej – prawdopodobnie uzyskał dokument uprawniający do jazdy, chodził na kurs i zdał egzaminy, nie jest mistrzem przewidywania ani obserwacji otoczenia. Omijał korek w miejscu niedozwolonym, ale pasy było widać z daleka. Pasy, bo nie pieszą. To normalne, że każdy rozsądny, będący na jego miejscu, nawet gdyby już porwał się na takie omijanie, to zwolniłby, by zobaczyć, czy zza auta zasłaniającego widoczność (czyli tego z kamerą) nikt nie idzie. Tutaj się to nie wydarzyło. Efekt? Potrącenie na pasach i uszczerbek na zdrowiu pieszej. Mam nadzieję, że szybko wróci do formy, a kierowca Forda nie wróci za kierownicę. Owszem, mam też nadzieję, że piesza będzie się kiedyś baczniej rozglądać na drodze. Ale to bardzo smutne, że musi.

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać