Wiadomości

Porsche jednak rezygnuje z diesli. Chyba że znów zmieni zdanie

Wiadomości 24.09.2018 13 interakcji
Marta Daszkiewicz
Marta Daszkiewicz 24.09.2018

Porsche jednak rezygnuje z diesli. Chyba że znów zmieni zdanie

Marta Daszkiewicz
Marta Daszkiewicz24.09.2018
13 interakcji Dołącz do dyskusji

Kolejni producenci wycofują się z produkcji samochodów z silnikami wysokoprężnymi. Tym razem Porsche rezygnuje z diesli. Decyzję właśnie ogłosił szef firmy Oliver Blume.

Od tej pory Porsche ma się skupić na rozwijaniu gamy samochodów hybrydowych i z napędem w pełni elektrycznym.

Porsche rezygnuje z diesli

Afera dieselgate odcisnęła piętno na wszystkich markach koncernu Volkswagen.

Nigdy nie zaprojektowaliśmy sami i nie produkowaliśmy silników Diesla. Mimo tego wizerunek Porsche ucierpiał. Kryzys z dieslami przysporzył nam wiele kłopotów — przyznał Blume.

W rozmowie z tygodnikiem „Bild am Sontag” przyznał, że nie będzie więcej Porsche z silnikami diesla. Zapewnił, że jego firma nie demonizuje silników wysokoprężnych, jednak w jej historii odgrywały one zawsze drugoplanową rolę.

Doszliśmy do wniosku, że chcielibyśmy, aby nasza przyszłość była bezemisyjna — zapewnił.

Dodatkowym argumentem jest fakt, że Porsche z dieslem nie cieszyły się zbytnią popularnością. Ich udział w ogólnej sprzedaży pojazdów marki wyniósł w zeszłym roku tylko 12 proc. Za to klienci coraz częściej wybierają hybrydy. Dla przykładu w Europie wybiera je aż 63 proc. klientów kupujących Panamery.

Porsche skupi się teraz na samochodach benzynowych, hybrydowych, a od 2019 roku także pojazdach elektrycznych. Do 2022 roku marka planuje zainwestować w sumie ponad 6 miliardów euro (prawie 26 miliardów złotych) w mobilność elektryczną do 2022 roku. Do 2025 co drugie Porsche ma już korzystać z ekologicznych źródeł napędu.

Wcześniej zaprzeczali

Pierwsze doniesienia o wycofaniu się ze sprzedaży Porsche z dieslem pojawiły się już w lutym tego roku. Portale Autocar, Auto Express i Evo sugerowały, że niemiecka marka samochodów sportowych zakończy produkcję modeli z silnikami wysokoprężnymi. Tłumaczono to „zmianą kulturową” konsumentów, którzy coraz częściej sięgają po samochody elektryczne oraz hybrydowe.

Wówczas Porsche skomentowało sprawę dość wymijająco, tłumacząc, że diesle nigdy nie grały ważnej roli w ofercie. Niby zaprzeczono doniesieniom portali motoryzacyjnych, ale żadne decyzja nie została podana wprost.

Wiele wskazuje jednak na to, że tym razem decyzja Porsche jest ostateczna, a podawane argumenty niewiele różnią się od tych z lutego.

Pozostaje tylko zapytać, kto następny wyeliminuje ze swojej oferty auta z silnikami diesla?

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać