Ciekawostki

Ludzie szydzą, bo jeździsz tanim Porsche? Obuduj je nadwoziem starego Peugeota, to przestaną

Ciekawostki 10.07.2021 164 interakcje
Piotr Szary
Piotr Szary 10.07.2021

Ludzie szydzą, bo jeździsz tanim Porsche? Obuduj je nadwoziem starego Peugeota, to przestaną

Piotr Szary
Piotr Szary10.07.2021
164 interakcje Dołącz do dyskusji

Wygląda na to, że niespecjalnie polubiliście brytyjski projekt polegający na wykonaniu hybrydy klasycznego Forda Mustanga i Mercedesa-AMG E 63. W takim razie mam dla was coś innego, ale równie odjechanego – oto Porsche Boxster (986) ukryte pod nadwoziem Peugeota 205.

Nie mam się co prawda za starego człowieka, ale całkiem nieźle pamiętam premiery nowych aut sprzed kilkunastu, a nawet ponad 20 lat. Nie wiem czy kojarzycie, że gdy Porsche wprowadziło do sprzedaży pierwszego Boxstera (986), to zdania na jego temat były mocno podzielone. Jedni uważali, że to świetnie, że Porsche wprowadziło do sprzedaży mniejszy i tańszy model o relatywnie niewysokiej mocy silnika. Z kolei inni mówili, że to okropne, że Porsche wprowadziło do sprzedaży mniejszy i tańszy model o relatywnie niewysokiej mocy silnika.

Porsche Boxster 986
Porsche Boxster (986). Stylistyka do dziś budzi kontrowersje, według niektórych auto ma dwa przody.

Fakty są dwa: po pierwsze, faktycznie osiągi starszych, bazowych Boxsterów o mocy 204 KM były często ganione. Po drugie – to nic nie szkodzi, bo auto doskonale zażarło na rynku i uznaje się je za model, który zdołał wyciągnąć producenta z kryzysu.

Mimo wszystko niektórzy nadal uważają, że Porsche Boxster – czy to serii 986, czy nowszych – nie jest prawdziwym Porsche

Szczerze mówiąc, zwykle zasypiam po dwóch słowach „argumentów” takich osób. Marka ma całkiem bogatą historię modeli bardziej przystępnych cenowo – było przecież np. Porsche 912 (911 z 4-cylindrowym silnikiem z 356), było 914, było 924… Ale nie, to Boxster jest zły, bo chrrrrrrrr… Ach, wybaczcie, znowu to samo.

Porsche Boxster 986
fot. rallyingbart29, eBay

W każdym razie ktoś wymyślił, że swojego Boxstera uzbroi w nadwozie wzorowane na… Peugeocie 205. Właściwie to na 205 T16, więc niby nie ma lipy, ale wiecie, jak osoby postronne i niezainteresowane motoryzacją patrzą na projekty z lat 80. Mogłaby przed nimi stać Lancia Delta S4 Stradale, a jedynym pytaniem byłoby, jak szybko to jest w stanie dotrzeć do najbliższego punktu skupu złomu.

Szczerze mówiąc, nie wygląda na to, żeby właściciel Porgeota przejmował się tym, co ludzie powiedzą. Po prostu zbudował sobie coś, czego nie ma nikt inny. I co prawdopodobnie całkiem nieźle nadaje się na jakieś lokalne rajdy czy inne próby sportowe. Nie zmienia to faktu, że dzięki niemu macie jakąś koncepcję, co można zrobić jakby ktoś miał wyśmiewać waszego Boxstera – o ile chciałoby się wam przejmować jakimiś cymbałami.

Porsche Boxster 986
fot. rallyingbart29, eBay

Tylko nie oczekujcie, że wszystko będzie tu do siebie pasować

W samochodzie używanym do sportu nie musi być ładnie – wystarczy, żeby było solidnie. Po zdjęciach tego aspektu oczywiście nie ocenię, ale ciekawie wygląda deska rozdzielcza z Porsche wpasowana w karoserię miejskiego Peugeota.

Rozumiem brak poduszek powietrznych, ale zaślepki jednak chętnie bym wsadził z powrotem. / fot. rallyingbart29, eBay

Obrazu dopełnia solidna klatka bezpieczeństwa, a za fotelem kierowcy czeka 6-cylindrowy bokser. I dobra wiadomość – nie mówimy o starszym silniku 2.5, a o stosowanym od 2000 r. motorze 2.7. Seryjnie osiągał on 220 KM, ale – zakładając jego dobrą kondycję – może mieć dziś odrobinę więcej, jako że wymieniono układ dolotowy, podobnie zresztą jak przepustnicę – ta ostatnia pochodzi z Porsche 911.

Jak w oryginale – silnika nie zobaczysz. / fot. rallyingbart29, eBay

Auto było na sprzedaż, ale nie sprzedało się

Ktoś oferował za nie 7100 funtów, czyli jakieś 37,5-38 tys. zł. Nie dziwi mnie, że samochód się za tyle nie sprzedał, ale z drugiej strony – nie spodziewam się, by wartość była daleko większa. Nie wiadomo nawet, czy to żółte pudełko jest dopuszczone do ruchu, czy też można nim śmigać tylko na zawodach sportowych. Ogółem jednak muszę powiedzieć, że pomimo oczywistych braków natury estetycznej, to ten projekt bardziej do mnie przemawia niż wspomniany we wstępie Mustang AMG. Postawiłbym go w garażu obok Hondury. I oczywiście regularnie jeździł – chłodzenie cieczą chłodzeniem cieczą, ale te boksery Porsche nawet w tej formie brzmią świetnie.

Tak czy owak, jedną uwagę mam – tylne lampy sprzed liftingu pasowałyby tu lepiej.

Porsche Boxster 986
fot. rallyingbart29, eBay

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać