Wiadomości

Policjanci z posterunku w Filipowie otrzymali alkomat. Jak do tej pory sprawdzali trzeźwość?

Wiadomości 17.06.2022 20 interakcji
Grzegorz Karczmarz
Grzegorz Karczmarz 17.06.2022

Policjanci z posterunku w Filipowie otrzymali alkomat. Jak do tej pory sprawdzali trzeźwość?

Grzegorz Karczmarz
Grzegorz Karczmarz17.06.2022
20 interakcji Dołącz do dyskusji

Policja z Suwałk donosi: policjanci z posterunku w Filipowie otrzymali alkomat. Rozumiem, że to nieduża miejscowość, ale czy to znaczy, że do tej pory alkomatu nie mieli wcale?

Od razu uprzedzam, treści więcej to tu nie ma. Posterunek w Filipowie otrzymał alkomat i to tyle. Policja zamieściła jeszcze zdjęcie, jak funkcjonariusze dumnie prezentują to urządzenie. Filipów to miejscowość licząca powyżej 2 tys. mieszkańców w woj. podlaskim. Może nikt z mieszkańców nie pije alkoholu, ale żeby alkomatu do tej pory nie mieli? Zakładam, że nie mieli, skoro to takie święto. Chyba że cieszą się tak z każdego alkomatu.

posterunek w filipowie
Źródło: policja z Suwałk.

Badanie alkomatem na komisariacie

Najwidoczniej w Filipowie do tej pory nie można było skorzystać z tej formy potwierdzenia własnej trzeźwości. I pewnie dalej nie będzie można, jeśli alkomat będzie służył do badania trzeźwości w terenie. Podobno kierowca mający wątpliwości co do swego stanu, może poddać się badaniu alkomatem na każdym komisariacie. Jeśli przyjdzie tam na piechotę lub zostanie przywieziony, to nawet przekraczając ustawowe normy odejdzie nieniepokojony. Prosty i pomocny sposób, żeby nie wsiąść za kółko zbyt wcześnie.

Sposób jest znakomity, ale z wykonaniem bywa różnie. Dyżurny oficer nie ma obowiązku przeprowadzać badania na każdym chętnym, a alkomat musi być działać i być dostępny. Część komisariatów udostępnia alkomaty samoobsługowe, nie trzeba wtedy zawracać głowy oficerowi dyżurnemu. Tylko z wynikami może być kłopot.

alkomat samoobsługowy
Czy to na pewno dobry pomysł, szukać kandydatów do służby wśród zainteresowanych alkomatem? Źródło: policja z Gliwic.

NIK skrytykował alkomaty

Rok tem Najwyższa Izba Kontroli opublikowała raport o bezpieczeństwie na drogach. Wśród licznych kłopotów, w tym z jazdą po alkoholu, znaleziono problem z dokładnością pomiarów. Alkomaty na komisariatach nie są kalibrowane, nie można więc ufać ich pomiarom. Tylko 1 z 10 skontrolowanych alkomatów działał poprawnie i był okresowo kalibrowany zgodnie z zaleceniami producenta.

Alkomaty są wszędzie

Wydawać się może, że alkomaty są wszędzie. Stoją na komisariatach, policja stosuje różnorodne modele, są też łatwo dostępne, bez problemu można kupić swój alkomat. Tymczasem w Filipowie przybycie alkomatu na posterunek to tak duże wydarzenie, że należało zrobić sobie z nim zdjęcie. Widocznie taki jest urok niewielkich miejscowości, że niektóre sprawy dzieją się wolniej. Może nie powinienem być zszokowany, w końcu nie tak dawno moje zeznania w wielkomiejskim komisariacie drukowano na kartce w kratkę, wyrwanej z zeszytu syna przyjmującej mnie policjantki. Papier akurat się skończył, a w tym tygodniu już prosiła komendanta o jedną ryzę, więc klimat, by prosić o drugą, był niekorzystny. Jednak wobec takiej plagi pijanych kierowców, z jaką mamy do czynienia na naszych drogach, zdziwienie budzi, że policjanci nie mają alkomatów, nawet jeśli chodzi o niewielki posterunek. Naprawdę jest aż tak źle?

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać