Wiadomości

Polestar 2 ma centralne poduszki powietrzne. I rozpoznasz go po dźwięku

Wiadomości 30.04.2020 365 interakcji
Adam Majcherek
Adam Majcherek 30.04.2020

Polestar 2 ma centralne poduszki powietrzne. I rozpoznasz go po dźwięku

Adam Majcherek
Adam Majcherek30.04.2020
365 interakcji Dołącz do dyskusji

Szwedzi zapewniają, że Polestar 2 bezpieczeństwo traktuje równie poważnie jak Volvo.

Prezes firmy – Thomas Ingenlath – podkreśla, że Polestar jest blisko związany z Volvo i podobnie jak firma-matka chce budować swój wizerunek w oparciu o zaawansowane technologie odpowiedzialne za bezpieczeństwo podróżnych i innych użytkowników drogi. Dlatego w Polestarze 2, którego produkcja już ruszyła, a pierwsze egzemplarze pojawią się u klientów w połowie roku, podkreślono 4 elementy:

1. Zabezpieczenie akumulatorów aluminiowa konstrukcją.

Wkomponowana w podłogę pojazdu skrzynia chroni akumulatory przed skutkami uderzenia, zwiększając przy okazji sztywność konstrukcji samochodu. To ma zapewnić wyższy poziom bezpieczeństwa podróżnym, ale i chronić przed uszkodzeniem same akumulatory. To szczególnie ważne z punktu widzenia np. zagrożenia pożarowego, jakie wiąże się z uszkodzeniem ogniw w zespołach akumulatorów samochodów elektrycznych. 

Polestar 2 ma dodatkowo jeszcze bloki aluminium zamontowane w ścianie grodziowej, które mają zapobiec przesunięciu się np. kół do wnętrza kabiny. Nazywa się to SPOC (Severe Partial Offset Crash) block. 

Polestar 2 bezpieczeństwo

2. Specjalne brzmienie systemu AVAS.

Acoustic Vehicle Alert System to wymagany przepisami dźwięk, jaki w określonych sytuacjach musi wytwarzać samochód elektryczny, by ostrzegać o swojej obecności pieszych. W Porsche Taycan można dopłacić za to, by brzmiał wyjątkowo, a o to jak brzmi elektryczne BMW M Next odpowiada sam Hans Zimmer. 

Dźwięk emitowany przez Polestar 2 został opatentowany, podobno brzmi bardzo naturalnie i jest na tyle unikalny, że po jego brzmieniu będzie można rozpoznać, że mamy do czynienia z modelem tej szwedzkiej marki. I jak zapewniają twórcy, nie będzie brzmiał jak robot ani statek kosmiczny. 

3. Wewnętrzne boczne poduszki powietrzne.

Albo inaczej centralne poduszki powietrzne, czyli zamontowane między przednimi fotelami. Mają one zredukować ryzyko obrażeń u pasażerów podczas uderzenia bocznego, tak by np. nie zrobili oni sobie krzywdy nawzajem. Zdziwiłem się, że Volvo nie chwali się, że wprowadza to rozwiązanie jako pierwsze, ale jak się okazało, GM wprowadził takie rozwiązanie do kilku swoich modeli juz w 2013 r. Do dziś jakoś się jednak nie upowszechniło.

Polestar 2 bezpieczeństwo

4. Autopilot

No dobra, Volvo w żadnym momencie nawet nie próbuje nawiązywać do rozwiązania promowanego przez Teslę. Chodzi o nową generację systemów działających w ramach ADAS, czyli zaawansowanych systemów asystujących (Advanced Driver Assistance System), które np. odpowiadają za automatyczne przyspieszanie, hamowania i prowadzenie samochodu do prędkości 130 km/h. W Volvo nazywa się to PilotAssist i cały czas jest prezentowane jako zestaw rozwiązań asystujących kierowcy, a nie zastępujących go. Bo tego drugiego zdają się potrzebować chyba tylko właściciele Tesli. Oczywiście nie wszyscy. 

Niestety, Polestar nie planuje oficjalnej sprzedaży tego modelu w Polsce, choć jak nieoficjalnie udało nam się ustalić, kilka aut trafi do naszego kraju, bo znaleźli się chętni, by je zamówić w centrali firmy. Pozostaje nam mieć nadzieję, że opisane rozwiązania będą też trafiać do kolejnych modeli Volvo. Choć nikomu nie życzymy, by musiał sprawdzać jak dobrze chronione są akumulatory ani na ile swoją rolę spełniają centralne poduszki powietrzne. 

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać