Wiadomości

Podatek od posiadania samochodów spalinowych to sukces KPO. Troszeczkę trzeba nas zachęcić

Wiadomości 03.06.2022 93 interakcje
Grzegorz Karczmarz
Grzegorz Karczmarz 03.06.2022

Podatek od posiadania samochodów spalinowych to sukces KPO. Troszeczkę trzeba nas zachęcić

Grzegorz Karczmarz
Grzegorz Karczmarz03.06.2022
93 interakcje Dołącz do dyskusji

Oprócz wprowadzenia opłat za korzystanie z dróg ekspresowych, rząd w Krajowym Planie Odbudowy (KPO) złożył jeszcze jedną obietnicę. Wprowadzi podatek od posiadania samochodów spalinowych i ich rejestrację.

Komisja Europejska zaakceptowała Krajowy Plan Odbudowy. To bardzo dobrze. A w nim rząd zobowiązał się do wprowadzenia opłat za korzystanie z dróg ekspresowych, jedynej dobrej rzeczy, jaka przytrafiła się Polakom w transporcie. Autostrad tak nazwać nie możemy, bo są wyjątkowo drogie. Na szczęście opłaty obejmą autobusy i samochody o DMC powyżej 3,5 tony. I tak takie opłaty pośrednio dotkną każdego, bo zwiększą koszty transportu towarów, nawet nie trzeba mieć samochodu, by je odczuć.

KPO zawiera jeszcze dwa ważne dla kierowców zobowiązania (tak naprawdę zawiera więcej, ale opiszemy je osobno). Opodatkowani zostaną właściciele aut spalinowych.

Wyższe opłaty za rejestrację samochodów spalinowych

KPO zawiera sekcję „Wzrost wykorzystania transportu przyjaznego dla środowiska”. Lecz ludzie tak z sami z siebie nie chcą jeździć samochodami przyjaznymi dla środowiska. Może by jeździli, ale są za drogie. Nie ma samochodów przyjaznych dla środowiska za trochę ponad dwadzieścia tysięcy złotych, a za tyle średnio kupują używane samochody Polacy. Nowe to w większości sprzedaż flotowa.

Potrzebne są więc formy zachęty, bądź nacisku, jak zwał tak zwał. Takie formy zachęty znalazły się w KPO, a pierwsze zobowiązanie w oficjalnym tłumaczeniu roboczym (nie moim) nazywa się tak:

Wejście w życie aktu prawnego wprowadzającego opłatę rejestracyjną od pojazdów emitujących spaliny zgodnie z zasadą „zanieczyszczający płaci”.

A brzmi ono tak:

Akt prawny wprowadzi narzędzia finansowe i podatkowe stymulujące popyt na bardziej ekologiczne pojazdy – wyższe opłaty rejestracyjne od posiadania pojazdów spalinowych, oraz zwiększenie środków dotyczących przyspieszonej amortyzacji pojazdów elektrycznych.Opłata będzie uzależniona od emisji CO2 i/lub NOx. Dochody z opłat zostaną przeznaczone na ograniczenie negatywnych efektów zewnętrznych transportu oraz rozwój niskoemisyjnego transportu publicznego zarówno na obszarach miejskich, jak i wiejskich.

Wzrosnąć mają koszty rejestracji samochodów spalinowych, a wysokość opłaty ma być zależna od emisji dwutlenku węgla i/lub tlenków azotu. Termin wprowadzenia tego zobowiązania to czwarty kwartał 2024 roku.

To zachęta pierwsza, bo jest jeszcze druga.

Podatek od samochodów spalinowych

Tuż pod nią znajduje się zachęta do kupowania czystych form transportu o nazwie:

Wejście w zycie aktu prawnego wprowadzającego podatek od własności pojazdów emitujących spaliny, zgodnie z zasadą „zanieczyszczający płaci”.

Treść zobowiązania brzmi tak:

Wprowadzony podatek od własności pojazdów spalinowych będzie powiązany z emisją CO2 i NOx pojazdu. Dochód z podatku zostanie przeznaczony na ograniczenie negatywnych efektów zewnętrznych transportu oraz rozwój niskoemisyjnego transportu publicznego zarówno na obszarach miejskich, jak i wiejskich.

Nie tylko opłata rejestracyjna wzrośnie, przewidziany jest też podatek od posiadania samochodu spalinowego. Termin wprowadzenia to drugi kwartał 2026 roku.

Powyższe zobowiązania mają zachęcić nas do korzystania z transportu przyjaznego dla środowiska. Wysokość opłat nie jest znana, ale przykładowo 1 zł to też opłata. Pytanie, jak bardzo rząd będzie chciał nas zachęcać?

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać