Wiadomości

Peugeot powiedział kiedy położy kreskę na Europę. Tylko trochę inaczej to nazwali

Wiadomości 07.12.2021 51 interakcji
Grzegorz Karczmarz
Grzegorz Karczmarz 07.12.2021

Peugeot powiedział kiedy położy kreskę na Europę. Tylko trochę inaczej to nazwali

Grzegorz Karczmarz
Grzegorz Karczmarz07.12.2021
51 interakcji Dołącz do dyskusji

Peugeot do 2030 roku stanie się marką w pełni elektryczną. Wygląda to jak zapowiedź symbolicznej sprzedaży.

Tak wiele można powiedzieć o elektryfikacji w motoryzacji, ale na pewno nie to, że samochodowi producenci (poza Teslą) dobrowolnie się do niej zgłosili. Muszą powoli i uprzejmie kierować swoich klientów w stronę elektrycznego napędu, bo inaczej zapłacą astronomiczne kary. Producenci, nie klienci, choć to w zasadzie wszystko jedno, i tak wiadomo kto na końcu zapłaci.

Prezesi płaczą

Co rusz, pokątnie, bądź całkiem głośno, wymsknie się któremuś prezesowi, że wpuszczono ich w niezły kanał. Prezes Toyoty niedługo będzie chodził od domu do domu, pukając do każdych drzwi i rozdając ulotki zatytułowane Czy wierzysz w zbawienie?. W środku będzie jego długa tyrada na temat zwodniczych pokus w postaci samochodów elektrycznych i niesionych przez nie zagrożeń. Nie jest on w swej krucjacie osamotniony.

Ostatnio ulało się szefowi koncernu Stellantis – Carlosowi Tavaresowi. Źle o tych samochodach elektrycznych mówił, że tyle kosztują, tak dużo. Jak o tym czytałem, to miałem wrażenie, że płakał. Potem zobaczyłem, jak dobre wyniki finansowe ma Stellantis i cofnąłem rękę, którą odruchowo chciałem podać mu chusteczkę. Skoro szef Stellantisu jest pesymistą, to zapowiedź Lindy Jackson, szefującej Peugeotowi, zabrzmiała jak pocałunek śmierci dla sprzedaży i wyników finansowych Peugeota w Europie.

elektryczny Peugeot 208

Peugeot – cała gama będzie elektryczna do 2030 roku

Marka, będąca częścią koncernu Stellantis, przygotowuje się do porzucenia silników spalinowych. Ma pozbyć się ich ze swojej gamy modelowej już do 2030 roku. Europejskie cele mówią o roku 2035, jako dacie zakazu sprzedaży samochodów z tym napędem. W Peugeocie wydają się jednak do tego palić już dziś. Widocznie lubią tracić pieniądze, albo pogodzili się z tym, że tu, na starym kontynencie, ich nie zarobią.

Kiedy do 2030 roku nowe modele Peugeota powstaną na platformie STLA (Small, Medium, Large – w wolnym tłumaczeniu: zmieścimy na niej wszystko), to wszystkie będą elektryczne. Silniki spalinowe będą dostępne, ale dla klientów z innych kontynentów. Widać tu pewną wadę procesu przechodzenia Europy na napęd elektryczny. Dwutlenek węgla, który nie truje sam w sobie, ale przyczynia się do ocieplania klimatu, przenosi się po prostu gdzie indziej.

Peugeot e-208

Europa to jest dla prestiżu

Nie da się tu zarabiać, ale da się w Ameryce i Chinach. Tak nie powiedziała Linda Jackson, ale prezes Tavares nie zostawia złudzeń. Kilka dni temu wyznał, że produkcja samochodów elektrycznych wiąże się z ogromnymi kosztami. Mają być nawet o połowę wyższe niż w przypadku samochodów spalinowych. Nie da się (podobno) wszystkiego przerzucić na klientów, ktoś więc musi zarobić mniej. Najwyraźniej będzie to Peugeot, który dołączy do innych, wyłącznie elektrycznych marek koncernu.

W pełni elektryczne mają być jeszcze Alfa Romeo (do roku 2027), Opel (2028) i DS (2026). Carlos Tavares rzekł jeszcze, że 70 proc. sprzedaży koncernu w Europie mają do 2030 roku stanowić modele w pełni elektryczne, bądź hybrydy typu plug-in.

Użył wielu mocnych słów. Mówił o nadchodzących problemach z jakością, o stawianiu branży na krawędzi też powiedział i o tym, że ktoś przeżyje, a ktoś padnie, też. Najwyraźniej nakreślono już kto będzie kurą znoszącą złote jaja w Stellantisie. Tej kurze nie będzie na imię Peugeot.

Peugeot e-208

Elektryfikacja Peugeota to znaczący ruch

Sprzedaż Alfy Romeo i DS to w porównaniu z Peugeotem nisza. Jeśli tak trudno jest zarabiać na samochodach elektrycznych, to wsadzenie Peugeota wyłącznie na tego konia, oznacza, że w Europie pozostanie on ze względów prestiżowych. Jakby to wyglądało, jakby Peugeot przestał być sprzedawany we Francji? Musi, choć będzie miał tylko samochody elektryczne, a pieniądze na życie przesyłać będzie mu ciocia z Chin lub wujek z Ameryki.

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać