Ciekawostki / Klasyki

Wspaniały prototyp Peugeota 505 na sprzedaż. To francuski Truck Roy

Ciekawostki / Klasyki 16.09.2021 73 interakcje
Tymon Grabowski
Tymon Grabowski 16.09.2021

Wspaniały prototyp Peugeota 505 na sprzedaż. To francuski Truck Roy

Tymon Grabowski
Tymon Grabowski16.09.2021
73 interakcje Dołącz do dyskusji

Peugeot 505 kombi był najlepszym francuskim samochodem do czasu wynalezienia kombivanów. Teraz na sprzedaż jest niezwykły prototyp pickupa bazującego właśnie na 505 Break.

Zanim jednak przejdę do pokazania Wam tego wspaniałego samochodu, muszę zapoznać Was z firmą Gruau. To coś jak Heuliez, tylko że z mniejszą fantazją. Gruau jest marką francuską, istnieje od ponad 130 lat i ma wiodącą pozycję w dziedzinie zabudów specjalnych do samochodów francuskich. Czego tylko byś nie potrzebował zabudować, Gruau ma to w ofercie. Pamiętacie takie śmieszne Peugeoty 205 w odmianie towarowej z wysokim dachem? To właśnie robił Gruau. A Peugeota Partnera II z „wydłużką” za tylną osią? To też robił Gruau. Jeśli we Francji poparzysz się w pożarze samochodu w sylwestra, przyjedzie po ciebie karetka zabudowana przez Gruau, a jeśli zrobisz coś bardzo złego, np. rozpędzisz się do 60 km/h w Paryżu – do aresztu pojedziesz więźniarką, też tej samej marki.

Gruau zrobił też parę fajnych prototypów

Znowuż – nie tak smakowitych jak szalone dzieła Heulieza, znacznie bardziej użytkowych. Teraz jednak do sprzedania jest coś, co wygląda znakomicie, jak ucieleśnienie lat 80. Pasowałoby rewelacyjnie do jakiegoś filmu akcji, gdzie mężczyźni mieliby rozchełstane koszule i kudły oraz leciałaby syntezatorowa muzyka z wielkich „getto-blasterów”. Nawet nie wiem czy są francuskie filmy akcji z tych czasów. Na pewno jakieś są.

gruau

Peugeot 505 od Gruau to czterodrzwiowy pickup z otwartą paką, czyli prawie jak sedan, ale nie. Nadwozia tego typu były przez jakiś czas popularne w Japonii (ale raczej w latach 60.), później trafiły też na podatny grunt w Brazylii, a obecnie wróciły do łask w wielkim stylu wraz z Hyundaiem Santa Cruz. Producenci próbują przekonać klientów – przynajmniej na razie, w Stanach – że pick-up może być fensi, sleek i cool, i dokładnie taki był ten Peugeot 505. Alufelgi, okrągłe lampy i sportowa kierownica dodawały mu szyku, ale spokojnie, pod maską nie siedział żaden V6 ani 2.0 Turbo, tylko dobry diesel 2.5 Indenor. Zbudowano łącznie sześć takich prototypów. To coś jak u nas z Polonezem Analogiem. Jeszcze w latach 2000. widywało się je jako graty w prowincjonalnej Francji.

gruau
To nie ten, który jest na sprzedaż, tylko inny. Jak widać, zupełnie nie ma tyle swagu.
Ach, te malunki

Po co to zbudowano?

Liczono, że uda się przepchać to jako typowy pojazd roboczy, pasujący pod kategorię „auta wielozadaniowego/rolniczego/lekkiego użytkowego” w wielu krajach, a co za tym idzie – auto byłoby zwolnione z rocznego podatku od luksusu posiadania samochodu. Ładowność miała wynosić 675 kg. Niestety, we Francji odrzucono tę homologację, uznając że jest to samochód osobowy. W tym momencie projekt stracił cały sens.

Czy cena będzie dobra?

Ma wynosić między 20 a 30 tys. euro, bo sprzedaż odbędzie się w formie licytacji. Kurka wodna niech stracę, mogę dać nawet 1900 zł. Mój znajomy kupił kiedyś za tyle Poloneza Trucka Roy na chodzie.

gruau

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać