Opel ma w ofercie diesla 1.5. Trzycylindrowego do Insigni, czterocylindrowego do Corsy

Dawno nie było takiego zamieszania z silnikami w ofercie. Diesel 1.5 w Peugeocie i w Oplu wspólną mają tylko pojemność skokową.

Koncerny motoryzacyjne są obecnie tak ogromne, że dość trudno im zapanować nad gamami silnikowymi. Zdarza się więc, że do swoich samochodów montują silniki oznaczone tak samo, ale zupełnie inne. Celuje w tym Opel. Warto przypomnieć model Antara, który wytwarzano równocześnie z Insignią pierwszej generacji i oba miały pod maską diesla 2.0 CDTI. Tylko że w tym pierwszym modelu był to włoski VM, a w drugim – silnik Fiata i nie miały ze sobą nic wspólnego. Podobnie kiedyś klientów trollował Range Rover, którego napędzał silnik 4.4 V8 – albo od BMW, albo od Jaguara. To samo, tylko że zupełnie nie. No ale przynajmniej miały tę samą liczbę cylindrów.

To teraz uważajcie

Jest sobie model Combo Life. Bardzo mi się podoba, tak swoją drogą, bo uwielbiam kombivany. Kombivany powinny być promowane w przepisach jako samochody sensowne i nieprestiżowe. W każdym razie mamy Combo Life w gamie Opla i ono jest dostępne z dieslem 1.5 o mocy 76, 102 albo 131 KM. Pojemność skokowa – 1499 ccm, liczba cylindrów – 4. Ten silnik już opisywałem, ponieważ jest to po prostu peuegotowski 1.5 BlueHDi, tak jak Combo Life jest Peugeotem Rifterem. To rozwojowa, przycięta do „podatkowej” pojemności wersja starego diesla 1.6 HDi, tego o pojemności 1560 ccm, znanego chyba z ponad 20 modeli Peugeota, Citroena, Forda, Mazdy, Volvo i innych. Na szczęście przycinanie z 1.6 do 1.5 nie oznaczało ucięcia cylindra.

Tego samego diesla można znaleźć w modelu Zafira Life. To również 4-cylindrowe 1.5 produkcji francuskiej. To pewnie dlatego, że Zafira Life jest po prostu kolejną wersją vana PSA, sprzedawanego jako Peugeot Expert, Citroen Spacetourer, a od niedawna też jako Toyota Proace. To wszystko jedno i to samo. Marka nie ma żadnego znaczenia. Ale przynajmniej diesel ma 4 cylindry.

Również fani modeli Crossland X i Grandland X nie muszą się martwić o nadmierny klekot i wibracje, bo w tych bazujących na Peugeotach modelach stosuje się diesla 1.5 z czterema cylindrami. Może mieć 102, 120 albo 130 KM.

Cztery cylindry pracują też pod maską najnowszej Corsy z dieslem.

No to Astra i Insignia…

Nie. Astra i Insignia nie mają silnika 1.5 1499 ccm z Peugeota. Mają diesla 1.5, ale o pojemności 1496 ccm – trzycylindrowego, rozwijającego 122 KM. To dość niezwykłe, że Corsa ma 1.5 z czterema garnkami, a wielka Insignia ma również 1.5, ale z trzema cylinderkami.

Cóż to jest za dziwny diesel 1.5? Zacząłem szukać na niemieckich forach i znalazłem, że silnik 3-cylindrowy 1.5 ma średnicę cylindra 84 mm, a skok tłoka 90 mm. Dane te potwierdza Carfolio. To inne wartości niż dla silnika Diesla 2.0 – ale tego z Fiata, a nie tego z Peugeota – który wcześniej napędzał Insignię. Diesel 2.0 miał średnicę cylindra 83 mm, skok tłoka zaś 90,4 mm. Zaskakująco zgadzają się natomiast ze skokiem i średnicą w silniku BMW B37C15, który ma też tę samą pojemność skokową – 1496 ccm. Z pewnością nie jest to więc fiatowski 2.0 ucięty o jeden cylinder. Oczywiście identyczne wymiary nie świadczą jeszcze o tym, że Opel kupuje trzycylindrowego diesla od BMW i wsadza go do Insigni.

Nie interesuj się

Oczywiście zupełnym przypadkiem Opel nie podaje dla silnika 1.5 ani oznaczenia wewnętrznego (typu C20, A15 itp.), ani też nigdzie nie zamieszcza jego zdjęcia. Benzynowego 1.2 można sobie oglądać w prasówce ile się chce, diesla 1.5 zapomnieli sfotografować – choć to zupełnie nowa konstrukcja, przełomowa i superoszczędna. Pewnie, po co denerwować ludzi, a zwłaszcza klientów Insigni. Ależ będzie można ich trollować, podjeżdżając Corsą i mówiąc „ej, nie zgubiłeś cylindra? Bo u mnie są wszystkie cztery!”.

Podsumowując: jeśli w samochodach koncernu Opel-PSA widzisz diesla 1496 ccm, to będzie ten trzycylindrowy. Pojemność skokowa 1499 ccm oznacza wersję czterocylindrową. Oczywiście mam nadzieję, że to tylko chwilowe zamieszanie, a wkrótce przyjedzie walec z napisem „elektryfikacja” i wszystko wyrówna.

My zaś czekamy na auto testowe z dieslem 1.5 o 3 cylinderkach.