Specjalna edycja Opla Corsy na 40-lecie produkcji. Będzie ciepło w nogi

Opel Corsa kończy 40 lat, więc producent przygotował z tej okazji edycję specjalną. Można do niej dokupić pasujące skarpety.

Opel Corsa ma już 40 lat. Sam zdziwiłem się, że to tak szybko zleciało, ale niestety czas nie chce się zatrzymać. Wpis rocznicowy jeszcze powstanie, więc tutaj nie będę rozwodził się nad tym, jak bardzo ważnym modelem była Corsa. Sam mam z nią wyłącznie miłe wspomnienia, więc proszę wybaczyć mi ten pełen sympatii ton. Przez 40 lat produkcji powstało 14 milionów egzemplarzy sześciu generacji. Z okazji jubileuszu Opel przygotował edycję specjalną Corsy, która nawiązuje do pierwszej generacji tego modelu. Fajność wylewa się z ekranu.

• Czytaj również: Pogmatwane gamy silnikowe, część 1/4: Seat Ibiza IV generacji

Opel Corsa ma już 40 lat i nigdy nie wyglądał lepiej niż w edycji specjalnej

Powstanie 1982 egzemplarzy, każdy z nich będzie numerowany. To oczywiste nawiązanie do roku uruchomienia produkcji Corsy. Dodatkowo powstanie 1000 Vauxhalli Corsa-e. Wszystkie auta będą w kolorze czerwonym nazwanym Rekord (czaicie?) Red, który swoją barwą odpowiada kolorowi, w jakim wyjeżdżała z fabryki pierwsza Corsa.

Dla kontrastu, na czarno pomalowano dach, logo Opla, lusterka i napis na klapie. Samochód wyjeżdża na 17-calowych felgach, które są błyszczące i czarne z matowymi, szarymi wstawkami. Tak swoją drogą — gdy widzę zdjęcia prasowe z ładowarką, to coś we mnie umiera. Producenci jakoś nie chcą dostrzec, że one wcale nie rosną w losowych miejscach, jak jakieś grzyby.

Wnętrze jest świetne

Pojawiła się szkocka kratka na siedzeniach, która tworzy niesamowity klimat. Brakuje mi takiej opcji wykończenia tapicerki w nowoczesnych samochodach, ale to temat na inny wpis.

Na desce rozdzielczej umieszczono oznaczenie serii jubileuszowej.

• Czytaj również: Spytaliśmy was o awaryjność silników TSI. Tak odpowiadaliście

Jubileuszowy Opel Corsa na 40 lat produkcji ma jeszcze niespodziankę

Można kupić do niego maczujący outfit (podobno tak się mówi w wielkim świecie). Opel przygotował skarpety w szkocką kratę. Muszę przyznać, że wyglądają naprawdę dobrze. W pudełku znajdziemy 4 pary skarpetek, dzięki którym zawsze będziemy modni.

A tak prezentują się z bliska:

Oplowi Corsie życzę następnych 40 lat, a sam idę zamawiać skarpetki. Fenomenalne są i będzie w nich ciepło w nóżki.