Tak będzie wyglądać wnętrze nowego Volkswagena Passata. Nie zgadniecie, czego zabraknie

Nowy Volkswagen Passat nadal okryty jest tajemnicą, ale pierwsze nieoficjalnie udostępnione zdjęcia pokazują już, jak będzie wyglądać jego wnętrze. 

Pojawiły się już pierwsze zdjęcia, na których możemy podejrzeć jakie wnętrze ma nowy Volkswagen Passat. Największą niespodzianką na konsoli centralnej jest coś, czego nie ma.

Kultowy w pewnych kręgach Volkswagen Passat doczeka się kontynuacji, ale niestety z rynku zniknie wersja sedan. Po przeanalizowaniu słupków sprzedaży oraz analizie zapotrzebowań klientów uznano, że jedyną dostępną wersją będzie kombi. Pomimo tego, że minęło już kilka miesięcy, w trakcie których powinienem był się oswoić z tą wiadomością, to nadal jej nie rozumiem. Nie ma jednak co płakać nad przemijającą chwałą motoryzacji, bo na ulice wyjechały już pierwsze zakamuflowane egzemplarze nadchodzącej generacji, która będzie oznaczona symbolem B9. Fotografom udało się podejść blisko i zajrzeć przez szybę do środka, Widok ich zaskoczył.

Czytaj również: Tymi SUV-ami nie zaparkujesz legalnie na chodniku. Logikę zostaw w domu

Zdjęcia pokazują, że nowy Volkswagen Passat będzie miał mocno zmienione wnętrze

Niemieckim projektantom tak spodobał się wybierak kierunku jazdy umieszczony w dźwigni przy kierownicy ich samochodów elektrycznych z rodziny ID, że postanowili zaimplementować go również w prawdopodobnie ostatnim spalinowym Passacie. Zdjęcie zamaskowanego modelu prezentuje się tak:

El nuevo #Volkswagen #Passat Variant 2024 revela su interior en nuevas fotos espíahttps://t.co/VuPoUWv9e3#VW #VWPassat #Estate #Fotosespia #Spyshots @VW_es_prensa pic.twitter.com/UeatTitvi5

— motor.es (@motorpuntoes) May 3, 2022

A tak bez filcu:

The 2024 Volkswagen Passat Interior Looks Heavily Inspired By The Latest ID Models https://t.co/73fZ7pBQsK pic.twitter.com/ftpSac2REG

— Flyin18T Motorsports (@Flyin18T) May 4, 2022

Na tym zdjęciu doskonale widać, że konsolę środkową zdominował wystający ekran typu nagrobek. Nie rozumiem czemu nie dało się go trochę lepiej wkomponować we wnętrze, ale może tak jest bezpieczniej, bo nie trzeba kierować wzroku w dół.

Czytaj również: Między „ciszą” a ciszą, czyli moje doświadczenia z wygłuszaniem wnętrz

Wybierak pochodzi z Volkswagena ID.Buzz. Jakby nie patrzeć jest to całkiem wygodne rozwiązanie, które jest kochane np. w Ameryce. Na pewno macie z tyłu głowy takie uczucie, że gdzieś już je widzieliście. Macie rację — dokładnie tak prezentuje się wnętrze Volkswagena ID.4.

Wnętrze ma jeden minus — pojemnościowe przyciski na kierownicy. Nie jestem fanem tego rozwiązania, bo nie jest intuicyjne i przez pierwsze kilkadziesiąt kilometrów budzi irytację. Po kolejnych już tylko drażni. Wracając do wybieraka kierunku jazdy — jego umiejscowienie rodzi pytanie o przyszłość manualnych skrzyń biegów w Volkswagenie Passacie. Obawiam się, że fani kontroli nad pojazdem będą musieli obejść się smakiem.

Co jeszcze wiemy?

Nowy Volkswagen Passat będzie osadzony na zmodyfikowanej platformie MQB i ma być trochę większy niż obecny model. Zadebiutuje już w przyszłym roku. No i najsmutniejsze — prawdopodobnie będzie to ostatni spalinowy Passat. Coś się kończy.

* Zdjęcie otwierające przedstawia oczywiście starsze generacje Passata.