Wiadomości

Nowy Opel Astra Sports Tourer przyłapany na testach. Prawie wiemy jak będzie wyglądać

Wiadomości 07.09.2021 52 interakcje

Nowy Opel Astra Sports Tourer przyłapany na testach. Prawie wiemy jak będzie wyglądać

Paweł Grabowski
Paweł Grabowski07.09.2021
52 interakcje Dołącz do dyskusji

Nowy Opel Astra Sports Tourer został przyłapany na testach drogowych. Nie wiem, po co tak przedłużać oczekiwanie. Wszyscy już prawie wiemy, jak będzie wyglądać nowy Opel Astra kombi.

Nowy Opel Astra w wersji hatchback zadebiutował 2 miesiące temu. Może się podobać, bo styliści Opla odrobili lekcje i naprawdę się postarali przy tworzeniu następcy jednego z najpopularniejszych przedstawicieli segmentu C. W ramach przypomnienia — nowa Astra bazuje na płycie podłogowej EMP2, czyli platformie, na której powstał Peugeot 308. To jej techniczny bliźniak, dzieli z nim również silniki. Premiera Astry została ciepło przyjęta, ale wszyscy się zastanawiali, gdzie jest auto, którego potrzebują ludzie, czyli wersja kombi? Z niewiadomych przyczyn Opel nie zdecydował się na równoczesną premierę dwóch wersji nadwoziowych, tylko postanowił, że wersję do targania lodówek pokaże znacznie później. Nie wiemy jeszcze kiedy, ale częściowo zamaskowany egzemplarz jeździ już po ulicach.

nowy opel Astra kombi

Nowy Opel Astra Sports Tourer, czyli po prostu kombi

Mam pewną teorię dotyczącą pozycji Opla w koncernie Stellantis. Wydaje mi się, że jest traktowany po macoszemu i jest marką drugiej kategorii. Świadczyłoby o tym to, że Najpierw debiutuje 308, dopiero później Astra. Tak samo jest w przypadku wersji kombi. 308 SW już dawno został pokazany światu i wyceniony, a Astra dopiero sobie jeździ z częściowym kamuflażem gdzieś po świecie. Wygląda tak:

Oraz tak:

Przód wygląda po prostu jak nowa Astra, nie ma żadnych zmian względem modelu w wersji hatchback. Mamy ten sam grill o wdzięcznej nazwie Vizor, ten sam wzór świateł LED itd. Zmiany zaczynają się dopiero w okolicach końca tylnych drzwi. Wyraźnie widać, że kombi jest dłuższe niż hatchback, co oczywiście nie powinno nikogo dziwić. Wiemy już teraz, że jednostki napędowe będą takie same jak w wersji hatchback, więc klienci będą mieli w czym wybierać. Gamę otworzy trzycylindrowy silnik benzynowy o pojemności 1,2 l występujący w dwóch wersjach: 110 KM i 130 KM. Diesel będzie miał pojemność 1,5 l i moc 130 KM. W wersji hybrydowej nowy Opel Astra kombi będzie występował w układzie o mocy 180 KM i 225 KM, w obu przypadkach silnik benzynowy ma pojemność 1,6 l. Akumulatory będą miały pojemność 12,4 kWh, co ma wystarczyć na 50 km jazdy.

Kiedy premiera?

Nie wiem, ale mówi się, że dopiero w przyszłym roku. Trochę tego nie rozumiem. Kiedyś Astry prezentowane były w co najmniej 4 wersjach nadwoziowych i jakoś się dało. Teraz mamy najpierw długie oczekiwanie na hatchbacka, następnie wieczność upłynie, zanim zadebiutuje model kombi. Nie rozumiem, czy to jest celowe działanie, mające na celu podbicie sprzedaży Peugeota kosztem Opla, czy po prostu w koncernie Stellantis jest zbyt dużo Włochów, którzy pokazali reszcie, że nie ma sensu się spieszyć, tylko trzeba żyć pomału, sącząc cappuccino i wymieniając się numerami do niekoniecznie wolnych kolegów i koleżanek? W końcu to oni są mistrzami odwlekania premier w czasie.

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać