Wiadomości

Oto nowy Nissan Note. Słucha po czym jedziemy i uruchamia silnik lub nie

Wiadomości 24.11.2020 516 interakcji
Adam Majcherek
Adam Majcherek 24.11.2020

Oto nowy Nissan Note. Słucha po czym jedziemy i uruchamia silnik lub nie

Adam Majcherek
Adam Majcherek24.11.2020
516 interakcji Dołącz do dyskusji

Japończycy pokazali trzecią generację modelu Nissan Note, który pojawi się w salonach jeszcze pod koniec tego roku.

Żeby była jasność – jak na razie pojawi się w salonach w Japonii. Kiedy, a czy w ogóle trafi do Europy – to się dopiero okaże. Wszystko zależy od CO2.

Nissan Note

Byłoby wspaniale, bo zapowiada się świetnie, choć zupełnie nieeuropejsko

Nieeuropejsko dlatego, że nawet nie próbuje udawać crossovera, a dodatkowo przygotowano go wyłącznie w wersji z układem napędowym, który stawia na spokojny styl jazdy, ale odwdzięcza się niskim zużyciem paliwa.

Mowa o napędzie e-Power, czyli szeregowej hybrydzie, w której silnik spalinowy działa jako generator prądu, a koła napędza silnik elektryczny, czerpiący energię z akumulatora o niewielkiej pojemności. To układ podobny do tego, który Honda zastosowała w hybrydowej odmianie modelu CR-V. Red. prow. próbował tego rozwiązania wożąc się po okolicach Tokio Sereną i mocno je chwalił.

Silnik spalinowy, prawdopodobnie o pojemności 1,2 l, pełniąc rolę zasilacza pracuje niezależnie od głębokości wgniatania pedału przyspieszenia. To pozwala mu na utrzymywanie optymalnego poziomu obrotów – w napędzie e-Power pierwszej generacji, pokazanym w 2016 r., było to ok. 3 tys. obr./min. W debiutującej w tej generacji modelu Note, nowej wersji tego układu obroty mają być jeszcze niższe, a jednocześnie Nissan obiecuje „ekscytujące przyspieszenie ze startu zatrzymanego lub podczas wyprzedzania innych pojazdów”.

Nissan Note

W Note Nissan wprowadza system, który będzie dostosowywał pracę silnika do hałasu w kabinie

Odpowiednie mikrofony będą wsłuchiwać się w poziom hałasu i jeśli auto będzie poruszało się z wyższą prędkością, albo po podłożu powodującym wyższy hałas, system będzie załączał silnik spalinowy, by ten ładował akumulator właśnie wtedy. Dzięki temu przy niższych prędkościach, czy na gładkim asfalcie, podróżujący nie będą niepokojeni odgłosem pracującej jednostki napędowej.

Pod względem stylizacji Nissan Note idzie w ślady modelu Ariya

To właśnie elektryczny crossover Nissana ma być tym, co Europejczycy polubią w pierwszej kolejności. Ale podczas prezentacji w Japonii zwrócono uwagę, że oba auta mają wiele wspólnego. Przynajmniej w kwestii języka stylistycznego.

Nissan Note

Note ma 4,05 m długości, czyli jest o 5 cm dłuższy od Micry (dokładnie 4045 vs 3999 mm). Jednocześnie jest odczuwalnie węższy (1695 vs 1743 mm) i ma dłuższy rozstaw osi (2580 vs 2525 mm). Nissan zapewnia, że kabina nowego Note’a zapewnia przestrzeń niedostępną w tym segmencie samochodów.

Kierowca ma do dyspozycji dwa ekrany zamontowane na tej samej wysokości

Na japońskiej stronie Nissana można zobaczyć wnętrze w obu oferowanych dziś wersjach wyposażenia. I nawet w podstawowej są te dwa ekrany, oczywiście mniejsze, niż w bogatszej:

Przeszukując stronę producenta trafiłem na jeszcze dwie ciekawostki. Pierwsza, to luksusowy wariant modelu AUTECH z pakietem stylizacyjnym nadwozia oraz skórzaną tapicerką i wstawkami w kokpicie wyglądającymi na drewniane.

Druga, to system odchylania fotela, ułatwiający zajmowanie miejsca i wysiadanie z samochodu osobom starszym.

Nissan Note

Świetnie, że producenci coraz częściej myślą o takich udogodnieniach. W końcu społeczeństwo nie młodnieje. Chętnie przetestowalibyśmy to rozwiązanie. A czy będzie to możliwe? To się dopiero okaże.

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać