Wiadomości

Tak mógłby wyglądać nowy Moskwicz. Tylko musiałby nazywać się Anhuiskwicz

Wiadomości 20.05.2022 40 interakcji
Grzegorz Karczmarz
Grzegorz Karczmarz 20.05.2022

Tak mógłby wyglądać nowy Moskwicz. Tylko musiałby nazywać się Anhuiskwicz

Grzegorz Karczmarz
Grzegorz Karczmarz20.05.2022
40 interakcji Dołącz do dyskusji

Ten nowy Moskwicz robi się przerażająco realny. Nie zgadniecie, kto spieszy Rosjanom z pomocą.

Rosjanie mają taki problem, że nie bardzo mają z czego robić samochody. Wykrusza się grono producentów, brakuje komponentów. Po wymuszonym powrocie do ery kamienia łupanego w tworzeniu samochodów, wymyślili kolejny krok – reaktywację Moskwicza. Tylko jak go zrobić, w obliczu wszystkich braków? Krążą plotki, że trwają rozmowy z Chińczykami.

Rosyjski rynek trzęsie się jak Putinowi ręce

Branża motoryzacyjna w Rosji otrzymuje nieustające ciosy. Ostatnio zaliczyli gigantyczny spadek sprzedaży, ale wciąż mają nadzieję, że nie będzie tak źle. Kombinują, żeby było dobrze i to tak ze wszystkich sił kombinują. Wymyślili, że samochody będą nowoczesne, jak w latach 90-tych. Skoro nie da się dostać niezbędnych elektronicznych komponentów, to ich nie będzie. Sonda lambda nagle zaczęła być urządzeniem na miarę następnego iPhone’a – tak bardzo wszyscy jej chcą. Rosyjskie auta będą spełniały normy emisji spalin i bezpieczeństwa sprzed 20-lat, o ile oczywiście powstaną zgodnie z planem.

Plan się rozwija. Wróbelki ćwierkają, że Kamaz rozmawia z chińskim producentem JAC pochodzącym z prowincji Anhui. Coś ma się stać.

Chiński Moskwicz we francuskiej fabryce

Rosja miałaby wznowić produkcję Moskwicza wykorzystując platformę chińskiego producenta. Miałoby dojść do partnerstwa Kamaza i JAC, Rosjanie wykorzystaliby design, rozwiązania inżynieryjne i platformę modeli z dalej części Azji.  Produkcja miałaby ruszyć w Moskwie, po przejęciu fabryki należącej do Renault, które ostatecznie zdecydowało się porzucić tamtejszy biznes i sprzedało udziały w AvtoVAZ.

Oto najładniejszy samochód osobowy marki JAC, jaki znalazłem. Wprawdzie nikt nie powiedział, że Chińczycy sprzedaliby Rosji coś aktualnego i ładnego, ale dajmy Rosjanom pomarzyć.

Ten nowy Moskwicz robi się przerażająco realny. Nie zgadniecie, kto spieszy Rosjanom z pomocą.
JAC J7

A tutaj wariant na wypadek, gdyby Chińczycy zdecydowali się sprzedać coś nieco starszego.

nowy Moskwicz propozycja
JAC Binyue

Konieczne na stole musi znaleźć się jakiś SUV.

nowy Moskwicz propozycja
JAC JS4 prosto z Egiptu.

Oraz coś na wypadek, gdy Moskwa chciała pójść w elektryczność.

nowy Moskwicz propozycja
A tu JAC EJ7 z Meksyku.

Wersję nie-osobową również musimy brać pod uwagę.

nowy Moskwicz propozycja

Oby plany padły, tak jak padł kiedyś Moskwicz. Mam tylko pytanie, jak taki nowy Moskwicz będzie chiński, to czy nie powinien nazywać Anhuiskwicz, bo w końcu tam oryginalnie powstał?

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać