Wiadomości

Nadjeżdża nowy Mercedes GLA. Oto wszystko, co o nim wiemy

Wiadomości 26.11.2019 566 interakcji

Nadjeżdża nowy Mercedes GLA. Oto wszystko, co o nim wiemy

Piotr Barycki
Piotr Barycki26.11.2019
566 interakcji Dołącz do dyskusji

Już tylko kilkanaście dni pozostało do premiery najnowszego wcielenia najmniejszego z SUV-ów Mercedesa. Czas więc przyjrzeć się temu, co już wiemy na jego temat, tym bardziej, że niemiecki producent ujawnił właśnie kilka ciekawych szczegółów. 

Nowy Mercedes GLA będzie wyższy od poprzednika

I to nie trochę – różnica między poprzednią generacją a obecną będzie wynosiła aż 10 cm. Nie powinno być to raczej wielkim zaskoczeniem – mierząca 1494 mm wysokości pierwsza generacja GLA była dość mało SUV-owa. Aktualnie kolejny w rozmiarówce Mercedesa model GLB ma 1658 mm wysokości, więc między kolejnymi crossoverami w ofercie byłby zbyt wielki przeskok.

Wzrost wysokości ma się przy tym przełożyć zarówno na wyższą pozycję siedzącą, jak i więcej przestrzeni nad głową. Zobaczymy, jak wyjdzie to w rzeczywistości. I jak klasa A zniesie aż tak drastyczne podnoszenie.

Nowe GLA będzie… krótsze

Tym razem jednak niewiele – nadwozie ma być krótsze od tego w schodzącej wersji o 1,5 cm. Trudno więc mówić np. o łatwiejszym manewrowaniu w mieście czy łatwiejszym mieszczeniu się w miejsca parkingowe.

Zresztą kierowcy GLA jakoś nieprzesadnie przejmują się umownymi granicami standardowych miejsc parkingowych i pewnie nie zmieni się to również teraz.

Będzie przestronniejszy w środku.

Tutaj niestety nie padają żadne konkretne obietnice, poza ogólnym zapewnieniem, że będzie więcej miejsca na nogi.

Dalej będzie wyglądał terenowo…

… chociaż praktyczne zdolności terenowe raczej nagle nie zaczną obchodzić posiadaczy GLA. Mercedes zapewnia na wszelki wypadek, że zachowane zostaną m.in. plastikowe nakładki ochronne nadwoziu, a także krótkie zwisy.

Będą nowe systemy bezpieczeństwa

Nowa generacja wyposażona będzie m.in. w system Active Brake Assist oraz system informowania o tym, kiedy w okolicy przejścia dla pieszych pojawi się pieszy.

Będzie GLA 35 i 45

To chyba najważniejsze. Mercedes wprawdzie akurat tego nie potwierdził jeszcze oficjalnie, ale kilkukrotnie fotografom udało się przyłapać podczas testów jedną i drugą wersję niewielkiego crossovera w odmianie AMG. I tak – może i nie jest to najlepsza wersja nadwoziowa do upchnięcia w niej ponad 300 czy ponad 400 koni mechanicznych, ale… żaden z kupujących na pewno tak nie pomyśli.

Żaden.

Będzie napęd na obie osie

Już nawet pomijając czteronapędowe wersje AMG, do GLA na pewno trafią cywilne wersje z 4×4. Powód? W ofercie klasy A – na której GLA bazuje – znajdziemy cztery takie odmiany. Jest 200 d 4Matic, 220 d 4Matic, 220 4Matic i 250 4Matic. I pewnie GLA będzie można nabyć w kombinacji z każdą z tych jednostek.

A bazowo? Pewnie 1,33

Silnik konstruowany z pomocą Renault jest nawet w sportowym CLA i CLA Shooting Brake, więc pewnie nie ominie też tańszych wersji GLA. Dla przypomnienia – generuje 136 KM i w klasie A pozwala przyspieszyć do 100 km/h w 9,2 s. W GLA pewnie można z łatwością dołożyć jeszcze do tego wyniku kilka dziesiątych sekundy.

Kiedy premiera?

11 grudnia tego roku.

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać