Wiadomości

Nowy elektryczny Mini Cooper S bez żadnego kamuflażu – ma nowe światła i wielki okrągły ekran w środku

Wiadomości 10.12.2021 31 interakcji

Nowy elektryczny Mini Cooper S bez żadnego kamuflażu – ma nowe światła i wielki okrągły ekran w środku

Paweł Grabowski
Paweł Grabowski10.12.2021
31 interakcji Dołącz do dyskusji

Nowy elektryczny Mini Cooper S został przyłapany bez żadnego kamuflażu. Wraz z nową generacją szykuje się radykalna zmiana stylistyki, a okrągły ekran skradł mi serce. Prawdopodobnie tak samo będzie wyglądać wersja spalinowa.

W 2022 roku miała zostać pokazana nowa generacja Mini Coopera S, ale wszyscy do tej pory sądzili, że zmiany ograniczą się do delikatnego liftingu reflektorów przednich, a poza tym zmieni się niewiele. Wszak nie ma co poprawiać świetnie narysowanych samochodów. Ten kierunek zdawały się potwierdzać zdjęcia zamaskowanych egzemplarzy, którymi podzieliło się Mini.

nowy mini cooper s elektryczny

I jeszcze widok z boku:

nowy elektryczny mini cooper s

Wszyscy myśleli, że nie ma o czym pisać — każdy widzi, jaki jest Mini Cooper S.

WTEM

Użytkownik Instagrama Wilcoblok zamieścił właśnie zdjęcia egzemplarza bez kamuflażu. Okazuje się, że Mini oszukało nas wszystkich, a nowa generacja wygląda świetnie.

Przyłapana została wersja elektryczna, ale wersja spalinowa nie będzie od niej mocno odbiegać. Z przodu widzimy charakterystyczne dla Mini reflektory, tym razem z nową grafiką. Na maskę trafiło ciemne logo. Zmienił się kształt grilla, a maska już nie obejmuje w całości przednich reflektorów. Jednak przód samochodu to bardziej lifting, a magia zaczyna się z tyłu.

nowy elektryczny mini cooper s
Źródło: wilcoblok / Instagram.com

Na widok tego tyłu Spotify samo odpaliło mi Anarchy In The UK. Dla przypomnienia tak mniej więcej wyglądał tył Mini od kilku lat:

Lampy mają zupełnie inny kształt. Kwestią otwartą pozostaje to, czy nadal zobaczymy na nich wzór brytyjskiej flagi. Sądząc po układzie pikseli — jest taka możliwość. Fajnie jakby została, bo to jeden z tych uroczych detali, które stanowią o sile samochodu. Projektanci zdecydowali się połączyć tylne lampy ciemną blendą, prawdopodobnie pod nią znajdzie się listwa świetlna. O tym, że widzimy wersję elektryczną, świadczy brak charakterystycznego centralnego wydechu. Znacząco zwiększyła się szerokość tylnej klapy, dzięki czemu załadunek będzie łatwiejszy. Jedno jest pewne — z tyłu nie będzie można pomylić się, że widzimy nowego Mini Coopera S.

Źródło: wilcoblok / Instagram.com

Nowy elektryczny Mini Cooper S będzie miał również zupełnie inne wnętrze

Owszem znajdziemy w nim akcenty charakterystyczne dla marki, ale pomysł na wielki i okrągły ekran centralny jest naprawdę niesamowity. Wygląda jakby ktoś przeskalował smartwatcha i wsadził go do środka. Pod nim znalazło się parę fizycznych przycisków.

nowy elektryczny mini cooper s (3)
Źródło: wilcoblok / Instagram.com

Zapewne zauważyliście, że przed kierowcą nie ma już dużego ekranu ze wskaźnikami, tylko niewielki wyświetlacz przezierny (HUD). Mówcie, co chcecie, ale niesamowicie mi się to podoba. Minimalizm w najczystszej postaci. Mam tylko nadzieję, że wyświetlacz centralny będzie miał wąskie ramki. Mam nadzieję, że nie zepsują nowego Mini Coopera S, bo wygląda świetnie, jaram się nim jak Tesla na autostradzie. Idę pooglądać ogłoszenia pierwszych Mini One za parę złotych, może tym razem zadzwonię i umówię się na jazdę próbną.

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać