Najszybsze kombi świata w końcu oficjalnie. Oto BMW M3 Touring

Wygląda wściekle dobrze, jest wściekle szybkie, pod maską ma uczciwe 6 cylindrów, a w bagażniku pomieści 500 l bagażu. Nowe BMW M3 Touring właśnie zadebiutowało oficjalnie.

Dlaczego dopiero teraz, kiedy kombi wszelkiej maści schodzą na drugi plan, a pierwszym wyborem dla wielu, którzy potrzebują praktyczniejszego nadwozia, stają się SUV-y? Nie wiadomo, ale dobrze, że w ogóle doczekaliśmy się takiej wersji. Tym bardziej, że wygląda doskonale:

Tutaj jeszcze można nacieszyć oczy nowym, ładniejszym zakończeniem M3:

A tutaj popodziwiać przestrzeń, która z postawionymi oparciami kanapy pochłonie 500 l:

Jeśli natomiast podróżujemy sami albo w dwie osoby i złożymy tylną kanapę (dzieloną w proporcjach 40:20:40), przestrzeń bagażowa powiększy się do 1500 l.

I jeszcze front, gdyby ktoś zapomniał, jak wygląda:

Oraz wnętrze, które zobaczą osoby, które zdecydują się na nowe BMW M3 Touring:

Do wyboru będzie cała jedna wersja.

Czyli BMW M3 Competition Touring z xDrive. Żadnych manualnych przekładni i teoretycznie żadnej wersji czysto RWD, choć w praktyce będzie można włączyć taki tryb jazdy.

Zamiast tego będziemy musieli cieszyć się podwójnie doładowanym 510-konnym, sześciocylindrowym silnikiem benzynowym, generującym maksymalnie 650 Nm i kręcącym się radośnie aż do 7200 obr./min., połączonym z ośmiostopniową przekładnią M Steptronic.

Zero do setki? W 3,6 s. Zero do dwustu? 12,9 s. Prędkość maksymalna – 250 km/h, choć z odpowiednim pakietem wartość ta może wynieść 280 km/h.

Trochę w tym wszystkim martwi tylko masa całego samochodu. Według normy DIN masa BMW M3 Touring wyniesie 1865 kg. Oby zawieszenie M poradziło sobie z takim ciężarem, podobnie jak hamulce M. Tyle dobrze, że DMC wynosi 2370 kg, więc można spokojnie parkować na chodniku.

Niespecjalnie będzie można natomiast ciągnąć za takim M3 przyczepę albo wieźć na haku rower, bo według specyfikacji wygląda na to, że haka w M3 Touring nie uświadczymy. Możemy za to wrzucić na dach na czas jazdy coś o masie do 75 kg. Na przykład namiot, bo dlaczego nie.

Dodatkowy plus – w standardzie dostaniemy 19-calowe felgi z przodu i 20-calowe felgi z tyłu.

Kiedy nowe BMW M3 Touring trafi do salonów?

Zamówienia będzie można składać od września tego roku, natomiast produkcja ruszy w listopadzie. Trzeba więc jeszcze chwilę ekstra poczekać, ale chyba nie ma to już takiego wielkiego znaczenia – świat czekał na M3 Touring tak długo, że tych kilka miesięcy nie zaszkodzi.

Tym bardziej, że na dobrą sprawę może być to zarówno pierwsze, jak i ostatnie kombi w rodzinie M3.

• Czytaj również: Jak to jeździ? Maserati Biturbo, legenda mocy i awaryjności