Stellantis ma plan dla Lancii. Będą nowe modele. Pierwszy z nich już zadebiutował

Nowa Lancia jest elektryczna i stylowa. Niestety, mowa o hulajnodze. Ale będą też samochody, tyle że trzeba na nie sporo poczekać.

Byłem przekonany, że trud marki Lancia dobiega już końca, ale wygląda na to, że koncern Stellantis ma wobec tej firmy konkretne plany i chce zainwestować w nią konkretne pieniądze. To bardzo dobrze, bo Lancia jest nazwą ze wspaniałymi tradycjami i tworzyła wiele pięknych samochodów.

W 2024 roku ma się pojawić następca modelu Ypsilon

To oznacza, że na premierę małej Lancii trzeba jeszcze poczekać. Dla obecnej generacji zegar tyka już od dawna, bo zadebiutowała dekadę temu. Oferowanie jej przez trzy kolejne lata brzmi jak sztuczne podtrzymywanie przy życiu, ale – wbrew pozorom – klienci nadal pamiętają o Lancii. Ten model jest sprzedawany tylko we Włoszech, ale w pierwszej połowie 2019 r. wynik Ypsilona z tamtego rynku przegonił rezultat całej gamy Alfy Romeo… w całej Europie.

Nowy Ypsilon – choć nie wiadomo jeszcze, czy zachowa tę nazwę – zadebiutuje zarówno w odmianie spalinowej jak i elektrycznej. Przypadnie mu więc miano pierwszej Lancii na prąd.

W 2026 r. zadebiutuje elektryczny crossover

Nie będzie dostępny w odmianie na benzynę. Trzecią nową Lancią może być hatchback, ale jest planowany dopiero na 2027 r. Jak będzie wtedy wyglądać świat motoryzacji? Czy ktoś w ogóle będzie pamiętał o takim nadwoziu? Trudno powiedzieć. Ogólnie, wszystkie te plany wydają się mocno spóźnione. Czy nowe Lancie faktycznie trafią na rynek? Czy ratowanie 115-letniej marki się uda? Musimy poczekać. Ale firma ma też propozycje dla niecierpliwych, który nie mogą się doczekać nowości Lancii.

Oto nowa Lancia Ypsilon e-scooter

Niestety, najnowszy nowy model szacownej włoskiej marki nie jest samochodem, tylko elektryczną hulajnogą. Powstała we współpracy z firmą MT Distribution i jest dostępna w dwóch kolorach: Maryne i Gold, czyli granatowym i złotym.

Zasięg, którym nowa Lancia ma przekonać do siebie klientów, wynosi 18 kilometrów. Silnik bezszczotkowy ma moc 250W, a rozmiar kół to osiem cali. E-Scooter nie jest duży, więc powinien bez problemu zmieścić się do bagażnika czterokołowego Ypsilona.

Jak łatwo się domyślić, mówimy o najtańszej nowej Lancii, jaką da się kupić. Rekomendowana cena wynosi 299 euro, czyli – według dzisiejszego kursu – 1352 zł. Oby to nie była ostatnia premiera Lancii w historii.