Nowa Kia XCeed ma już cennik. Jest nowa wersja, ale najciekawszej zabrakło

Nowa, a może raczej odświeżona, Kia XCeed trafiła właśnie oficjalnie do polskiego cennika. Jest nowa wersja wyposażenia, są też nowe ceny i… raczej skromny wybór jednostek napędowych.

Tak, tym razem lektura cennika nikomu nie zajmie zbyt wiele czasu.

Nowa Kia XCeed – cena w Polsce

101 900 zł – tyle trzeba zapłacić za najtańszą Kię XCeed po liftingu, z silnikiem 1.5 (160 KM), manualną przekładnią i wyposażeniem w wersji M. Oznacza to niestety wzrost bazowej ceny o około 4000 zł w porównaniu do modelu przed liftingiem.

Żeby było jeszcze trochę smutniej, to w połowie 2021 r. cennik XCeeda otwierał egzemplarz za… 82 990 zł. Trochę się od tego czasu pozmieniało.

Do wyboru, poza 1.5 160 KM z manualną przekładnią, jest jeszcze w tej chwili tylko i wyłącznie wariant Plug In, czyli 141 KM i 6-stopniowa przekładnia automatyczna. Innej opcji na brak konieczności machania lewarkiem zmiany biegów nie ma i ta przyjemność będzie nas kosztowała minimum… 147 400 zł. Bardzo lubię XCeeda, ale idea bezdopłatowego kupowania go za prawie 150 000 zł, żeby mieć automat, niespecjalnie do mnie przemawia. Może tam, gdzie rząd dorzuca kasę do hybryd plug in ma to sens.

A co to za nowa wersja?

GT Line, ze sportowymi dodatkami – właściwie wyłącznie estetycznymi – na zewnątrz i w środku auta. Jej największą zaletą jest chyba jednak to, że dostajemy XCeeda wyposażonego pod korek. Z elektrycznie sterowanymi fotelami, elektrycznie sterowaną klapą bagażnika, monitorowaniem martwego pola, częściowo skórzaną tapicerkę i furą innych dodatków.

Niestety nie ma już okazji i Kia XCeed GT Line kosztuje tyle, ile kosztuje – czyli co najmniej 137 900 zł. Tej wersji wyposażenia nie można też łączyć z odmianą PHEV, więc do wyboru jest tylko i wyłącznie 1.5 160 KM i manualna przekładnia

Kiedyś to było…

Jeszcze nie tak dawno w ofercie silnikowej XCeeda można było przebierać całkiem długo, żeby znaleźć coś dla siebie. Były litrowe jednostki dla tych, którzy chcą kupić coś tanio. Było 1.5 160 KM z przekładnią manualną albo automatyczną. Były diesle, było 1.6 T-GDI 204 KM.

Teraz jest to, co widać, przy czym szczególnie żal wersji 1.5 połączonej z 7DCT, która kosztowała swego czasu 94 990 zł – mniej niż dzisiaj to samo, ale z manualem.

Możliwe, że szersza gama silnikowa w końcu powróci – Kia wspominała o niemal wszystkich silnikach z tej starej listy w komunikacie prasowym zapowiadającym odświeżonego XCeeda. Pytanie tylko, czy i kiedy to nastąpi – bo cięcie oferty w tym zakresie miało miejsce na długo przed liftingiem.