Wiadomości

Nowa Karma GS-6 to wciąż niezdecydowany samochód. I silnik ma strasznie drogi

Wiadomości 22.02.2021 95 interakcji
Grzegorz Karczmarz
Grzegorz Karczmarz 22.02.2021

Nowa Karma GS-6 to wciąż niezdecydowany samochód. I silnik ma strasznie drogi

Grzegorz Karczmarz
Grzegorz Karczmarz22.02.2021
95 interakcji Dołącz do dyskusji

Zadebiutował pojazd Karma GS-6. Chciałbym napisać, czy to samochód elektryczny z extenderem, czy hybryda plug-in, ale nie potrafię się zdecydować.

Kiedyś był Fisker Karma, ale już nie ma Fiskera Karma. Fisker poszedł swoją drogą i opuściła go karma. Fisker niezbyt produkuje, głównie zapowiada różne rzeczy, a Karma ma prawa do nazwy Revero. Pokazali właśnie nowy model, to Karma GS-6, który wyglądem niezbyt różni się od pozostałych modeli. Widocznie luksusowe pojazdy nie muszą tego robić, bo jak poprawić ideał? Koncept też wciąż jest podobny, znany design, znany przedziwny napęd hybrydowy i niższa od modelu GT cena (który w sumie też wygląda jak Revero, ale nie można tak brzydko mówić, bo projektowało go Pininfarina).

nowa karma gs 6
Zupełnie nowa Karma GS-6.

Karma GS-6 to wyjątkowa hybryda

Różne są sposoby na elektromobilność. Jedni stawiają na napęd wyłącznie elektryczny, z mniejszym lub większym zestawem akumulatorów. Inni do sporego pakietu akumulatorów dorzucają jeszcze spalinowy range extender, czyli mały silnik doładowujący akumulatory. Obecnie szczyt swej mody przeżywają hybrydy typu plug-in, gdzie zestaw akumulatorów, które można doładować w domu, jest niewielki i towarzyszy mu normalny silnik spalinowy. Karma konsekwentnie stawia na rozwiązanie, które łączy wady i zalety tych trzech pomysłów.

Karma GS-6 ma zestaw akumulatorów o pojemności 28 kWh, czyli ponad dwukrotnie większy niż w większości hybryd typu plug-in i jednocześnie zbyt mały, by traktować go jako jedyne źródło energii w tym samochodzie. GS-6 na zasilaniu wyłącznie elektrycznym może przejechać 129 kilometrów, przynajmniej w katalogu, realnie powinno to być znacznie mniej.

nowa karma gs 6

Mało to zachęcające, by wydać minimum 83 900 dolarów. Silnik elektryczny ma więc do pomocy trzycylindrowy silnik spalinowy o pojemności 1,5 litra, który służy jako generator. W BMW i3 za wydłużacza zasięgu robił dwucylindrowy silnik o pojemności 647 ccm. Dzięki zasilaniu spalinowemu zasięg Karmy GS-6 rośnie do 579 kilometrów, jak w normalnym samochodzie, do którego wciąż trzeba wlewać benzynę. Tradycja Karmy, by właściciel nie do końca wiedział, jakiego rodzaju samochód kupił, jest więc utrzymana.

Sprawy Karmy i sumienia

Nie ujedzie zbyt daleko na prądzie, więc nie może się chwalić elektrycznym samochodem. Musi ciągle lać benzynę, by zapuścić się dalej niż granica osiedla, więc nie może dumnie patrzeć w lustro, że jest eko. Range extender to całkiem spory silnik, który nie pełni funkcji wyłącznie pomocniczej, a kluczową rolę, gdy chce się przejechać więcej niż kilkadziesiąt kilometrów. Trudno więc zbyć go w ekologicznej części swego sumienia, jako mało istotny dodatek. Właściciele BMW i3 REX mogą mówić: ja przecież tego nigdy nie włączam. Kierowca Karmy GS-6 raczej nikogo w ten sposób nie oszuka.

nowa karma gs 6
Karma GS-6 jest samochodem luksusowym.

Gdy już porzuci się sprawy sumienia i zacznie się cieszyć z tego, że ma się dość nietypowe auto, to zaczynają się rzeczy przyjemne.

Przyspieszenie do (prawie) setki to 3,8 sekundy

Jest więc bardzo miło, bo to tylko 0,7 wolniej niż potrzebuje na osiągnięcie prędkości 60 mil na godzinę (ok. 96 km/h) Tesla Model 3 w wersji Performance i szybciej niż pozostałe dwie wersje Modelu 3. Karma GS-6 ma łączną moc 543 KM i 746 Nm maksymalnego momentu obrotowego.

nowa karma gs 6

GS-6 ma trzy tryby jazdy, żeby z tego rodzaju napędu wycisnąć jak najwięcej. Jeden wymusza pracę wyłącznie elektrycznego silnika. Drugi doładowuje akumulatory przy pomocy spalinowego silnika. A trzeci bierze to co najlepsze z obu silników, czyli moc, bo nazywa się Sport i służy do tego, żeby cieszyć się przyspieszeniem. Gdy prąd się skończy, ładowanie prądem stałym z maksymalną mocą 45 kW powinno uzupełnić jego zapas w 90 proc. w 34 minuty. Ładowanie w warunkach domowych powinno trwać około 10 godzin.

nowa karma gs 6

Lek na konfuzję

Jeśli ktoś ma kłopot z ogarnięciem, czym właściwie jeździ, to jeszcze w tym roku ma dołączyć do gamy w pełni elektryczny GSe-6 i tam żadnych rozterek nie będzie. Pozbawienie GS-a silnika spalinowego sprawi, że model elektryczny będzie tańszy i kosztować ma 79 900 dolarów.

To niespodzianka, bo pojemność zestawu akumulatorów powinna znacznie wzrosnąć, a to najdroższy element elektrycznego pojazdu. Karma twierdzi, że elektryczny GSe-6 będzie miał zasięg 483 km. Strasznie drogie ostatnio te silniki spalinowe robią, skoro wyrzucenie go i dołożenie w to miejsce drogich akumulatorów, ma spowodować obniżkę ceny aż o 10 000 dolarów. Taka widać ich karma <suchar>.

nowa karma gs 6
Bagażnik jest pewnie niedomknięty. Drzwi też…

P.S. Nie napisałem najważniejszego. Do GS-6 można domówić drewno odzyskane z pożarów kalifornijskich lasów. Może to was przekona do zakupu, choć na miejscu producenta uważałbym na skojarzenia z ogniem.

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać