Ciekawostki

Niewiadówka przerobiona na myśliwską ambonę to świetny tuning – nawet jak nie lubisz polowań

Ciekawostki 17.02.2019 274 interakcje
Tymon Grabowski
Tymon Grabowski 17.02.2019

Niewiadówka przerobiona na myśliwską ambonę to świetny tuning – nawet jak nie lubisz polowań

Tymon Grabowski
Tymon Grabowski17.02.2019
274 interakcje Dołącz do dyskusji

Ja też nie jestem fanem hobby pod nazwą „myślistwo”. Wydaje mi się, że znacznie ciekawiej jest oglądać zwierzęta, niż do nich strzelać. Nie zmienia to faktu, że ta Niewiadówka to przejaw geniuszu.

Jaka jest Niewiadówka, każdy widzi. Niech rzuci kamieniem ten, który nigdy nie kupował niczego z takiej przyczepki – niekoniecznie zapiekanki. W latach 70. i 80. przyczepy kempingowe Niewiadów N126 były powszechnie wykorzystywane do swojej podstawowej funkcji, i choć wbrew oznaczeniu Maluch z Niewiadówką nie dawał rady, to i tak cieszyła się ogromną popularnością. Polaków za granicą można było z daleka rozpoznać po charakterystycznym kształcie tej przyczepy. Jako produkt zupełnie ponadczasowy, Niewiadów N126 nie schodzi z oferty mimo 45-letniego okresu produkcji. Nadal znajdują się chętni na tę sympatyczną przyczepę.

Ktoś jednak wpadł na genialny pomysł

Myśliwi podczas polowań siedzą często na tzw. ambonach lub zwyżkach – to prymitywne konstrukcje drewniane z drabiną i zadaszeniem, które pozwalają z wysokości dostrzec przemieszczające się zwierzęta. Problem z amboną jest taki, że stoi w jednym miejscu i zwierzęta o tym wiedzą. Przydałaby się więc ambona ruchoma. I tu wszedł geniusz polskich konstruktorów: ktoś wmontował pod Niewiadówkę podnośnik nożycowy.

I oto Niewiadówka-ambona, sterowana pilotem ruchoma zwyżka myśliwska. Na zwierzęta padł blady strach. Teraz ambonę da się postawić wszędzie tam, dokąd można dojechać terenówką. Potem wciskamy guzik i Niewiadówka unosi się na 3 metry (opcjonalnie nawet na 5 metrów!) i już można wpatrywać się w lunetę sztucera w poszukiwaniu wrogich ideologicznie dzików. Wspaniałe!

Niewiadów N126 na sprzedaż
Źródło: Polski Caravaning. Autor: Godulski

Liczba zastosowań jest nieskończona

Jako że do zwierząt strzelać w swoim życiu nie planuję, tej Niewiadówki nie wykorzystywałbym do polowań – chyba że mowa o polowaniu na jak najlepsze ujęcie fotograficzne jakiejś ciekawej zwierzyny. Jednak widzę rozliczne możliwe zastosowania dla podnoszonej przyczepy. Oprócz obserwacji przyrody może też służyć do wielu innych celów. Na przykład przyjeżdżamy sobie nią na pole kempingowe i wywyższamy się ponad plebs. Oni się tam wydzierają na dole i robią grilla, a my dystansujemy się wchodząc na wyższy poziom. Albo jedziemy oglądać wyścigi samochodowe i zamiast gapić się przez płot stojąc na starej beczce, elegancko podjeżdżamy do góry i widzimy cały tor jak na dłoni. Nie wspominając już o możliwym zastosowaniu działkowym – sąsiedzi będą spać jeszcze mniej spokojnie niż te zwierzęta, wiedząc o tym, że w każdej chwili możemy jednym naciśnięciem guzika zamienić naszą Niewiadówkę w wieżę kontrolną dla okolicy, z której doskonale będziemy widzieć, kto pali śmieciami, kto zlewa olej z auta na ziemię, a kto zamienił Poloneza na Toyotę Carinę.

Niewiadów N126 na sprzedaż
Źródło: Polski Caravaning. Autor: Godulski

 I to wszystko za jedyne 16 tys. zł? To okazja życia!

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać