Senior, najeźdźca, dyktator i inne. Takich nazw w motoryzacji już nigdy nie zobaczymy
Ciekawostki 09.10.2019Motoryzacja zmienia się w niemal każdym zakresie, który możemy sobie wyobrazić. Dotyczy to także nazw poszczególnych modeli. Z niektórymi już nigdy nie będziemy mieli do czynienia w nowych autach.
Oglądając, co ciekawego można kupić na portalu BringaTrailer.com, przypadkowo trafiłem na samochód Acadian Invader z 1964 r. Osoby, które miały już okazję zapoznać się z ebookiem mogą tę markę już kojarzyć, pozostałym zaś pozwolę sobie ją nieco przybliżyć.
Acadian został stworzony na potrzeby rynku kanadyjskiego w 1962 r.
Chodziło o to, by Kanadyjczykom zaoferować względnie niewielki pojazd w miejsce Pontiaca Tempest, który nie był tam oferowany. GM-owi nie przeszkadzało przy tym, by stylistyka Acadianów przypominała tę rodem z Pontiaców. Auta bazowały na platformie X-body stosowanej m.in. w Chevroletach. Pod maską można było znaleźć silniki R4, V6 lub V8.
Jedna z wersji Acadiana otrzymała nazwę Invader –
W 1962 r. nikomu to nie przeszkadzało – nawet Kanadyjczykom, których kojarzy się głównie z mówienia
Przykładów było więcej. Proszę: oto Dodge Senior.
Stary samochód dla starych ludz… STOP, JAK ŚMIESZ OCENIAĆ CZYJŚ WIEK! Widzicie, no nie da się, po prostu nie. Może jeszcze by przeszło nazwanie auta
Oryginalny Dodge Senior nie był przy tym wcale głupim autem: wyglądał jak wszystko inne w 1929 r. (ba, może nawet lepiej), a pod maską skrywał rzędowy, 6-cylindrowy silnik o pojemności 3,7 l. Kierowca mógł odczytywać potrzebne informacje nie tylko z prędkościomierza, ale i wskaźnika poziomu paliwa, amperomierza i wskaźnika ciśnienia oleju (kto z was podałby w ciągu 5 sekund aktualnie produkowane auto, które ma te dwa ostatnie wskaźniki?).
Był też Studebaker Dictator.
Słowa
Ten model Studebakera produkowano w latach 1927-1937. Nie było to jednak całkowicie nowe auto, a starszy Standard Six ze zmienioną nazwą – pojazd oferowano w różnych wersjach nadwozia oraz z 6- i 8-cylindrowymi silnikami.
Producent tłumaczył, że miano
1937 r. był ostatnim, w którym używano tej nazwy. Za powód zaprzestania jej używania podaje się Hitlera, który w tym okresie umacniał swoją władzę w III Rzeszy. Od tego roku powrócono do zarzuconej wcześniej nazwy Commander.
Na tym tle Landmaster od Hindustana to wyjątkowo niewinna nazwa.
Hindustan Landmaster był w praktyce Morrisem Oxford II serii. Te napędzane 1,5-litrowymi silnikami auta produkowano w połowie lat 50. XX w.
Konstrukcyjnie zbliżonym modelem był Morris Isis.
Auto bazowało na Morrisie Oxford III serii, ale miało dłuższy rozstaw osi i 2,6-litrową rzędową
Oprócz koncernu BMC, nazwy Isis używała też Toyota – i to całkiem niedawno, ponieważ noszący tę nazwę van wszedł do produkcji w 2004 r. i produkowano go aż do… 2017 r. To już całkiem długo po tym, jak we znaki wielu ludziom dało się tzw. Państwo Islamskie, ale dla Japończyków najwyraźniej nie był to wystarczający powód, by bawić się w zmianę nazwy sporego, choć niespecjalnie mocnego (maks. 158 KM) auta.
Nie trzeba wcale skojarzeń z wojnami i polityką, by było źle. Możemy już nie zobaczyć żadnej
Renault Fuego, Chrysler Crossfire (krzyżowy ogień, łoooo!), DeSoto Firesweep i Firedome… Kiedyś to były mocne, pożądane nazwy, szczególnie dla aut sportowych i tych wyższej klasy.
Dziś, w dobie powszechnego internetu, co i rusz docierają do nas kolejne wieści o płonących autach. Ogień przestał być pożądanym skojarzeniem. A spróbujcie tak nazwać auto elektryczne…
Dobra – żadnych żywiołów. Weźmy coś fajnego – sławę, znakomitość… Weźmy Chevroleta Celebrity.
Nie, nie, nie i jeszcze raz nie. Sława – niby ok. Znakomitość – również, choć oba te określenia są – co tu dużo mówić – nieco pretensjonalne w przypadku samochodu, szczególnie w przypadku kanciastego klunkra w postaci rzeczonego Chevroleta. Choć przyznam, że niektóre wersje były tak kompletnie od czapy (np. Eurosport VR Coupe), że nawet bym tym jeździł…
Poza tym jest jeszcze jeden problem:
Brak większości powyższych nazw w motoryzacji XXI w. to jeden z nielicznych motoryzacyjnych braków, który mi nie przeszkadza.
Jest tu jednak wyjątek: akurat wspomniane