Wiadomości

Na sprzedaż są wspaniałe youngtimery. Nikt nie odebrał ich po odholowaniu

Wiadomości 28.09.2022 318 interakcji
Tymon Grabowski
Tymon Grabowski 28.09.2022

Na sprzedaż są wspaniałe youngtimery. Nikt nie odebrał ich po odholowaniu

Tymon Grabowski
Tymon Grabowski28.09.2022
318 interakcji Dołącz do dyskusji

Parkujesz w nieprawidłowym miejscu, Straż Miejska odholowuje ci auto na parking depozytowy. Większość ludzi je odbiera, ale nie wszyscy. 

Nieodebrane auta stoją i kisną na parkingu depozytowym przez sześć miesięcy, a potem przechodzą na własność Zarządu Dróg Miejskich. Innymi słowy, właściciele są z nich wywłaszczani bez odszkodowania na podstawie domniemania, że swoją rzecz porzucili z zamiarem wyzbycia się. Większość odholowywanych aut to wrosty bez żadnej wartości, zdarzają się jednak przypadki, że nieodbierane są pojazdy w zupełnie dobrym stanie – i takie właśnie ZDM próbuje sprzedać na licytacji. Aut jest tym razem 47, a tu można sobie obejrzeć ich zdjęcia.

Moją uwagę przykuły youngtimery

Są tu trzy auta, które bez problemu mógłbym spotkać na dzisiejszym wieczornym spocie Youngtimer Warsaw (to chyba ostatni w tym sezonie). Po pierwsze spodobała mi się Micra K10 na czarnych tablicach WXG, szkoda że jest trzydrzwiowa:

fot. Zarząd Dróg Miejskich

Ma dobry zestaw karoseryjny i wydaje się na pierwszy rzut oka względnie nieprzegniła. Micrą K10 jeździ się wspaniale, to auto z najlepszych lat japońskiej motoryzacji, kiedy to robiono supertrwałe mechanicznie samochody wykonane z blachy gorszej niż papier (edit: K10 nie była taka zła blacharsko). Szkoda, że nie ma grilla i bocznej szyby z prawej strony (tylnej). Wyceniono ją na 1200 zł brutto, ciekawe czy pojawi się wyższa oferta. Moim zdaniem jak za auto bez szyby to i tak sporo, obstawiałbym 900-1000 zł za to i to też tylko na części.

Na 1000 zł wyceniono Renault 5

„Piątka” już wyginęła z ulic nawet we Francji. Na sprzedaż jest wersja GTX, czyli ta wzmocniona – może to nawet 1.4 a nie 1.1? Ma jedną felgę aluminiową, to już coś. Chyba rzeczoznawca nie lubi pojazdów francuskich, że tak nisko ją wycenił. Ciekawe, jakie są kryteria wyceny, skoro Renault 5 ma kosztować tysiaka, a znakomicie wyglądający Focus kombi (karta nr 5 w tym załączniku) – osiemset zeta.

Jednak najciekawszy pojazd wyceniono na niebagatelne 10,5 tys. zł

Mój znajomy ostatnio też kupił za tyle szwedzkiego klasyka, tylko innej marki. Widocznie one tak kosztują. Tym razem mowa o Saabie 900 w wersji cabrio z roku 1990. Bardzo ładnie się zestarzał ten wóz, kiedyś nie mogłem patrzeć na ten kaczy dziób, a teraz – klasyk jak się masz, tylko zagryźć KÖTTBULLAR. 10 500 zł to niezła cena, jeśli faktycznie jest w dobrym stanie – spodziewam się, że pojawią się licytujący. Wszyscy będą handlarzami, ale to nie szkodzi. Ważne, że być może uda się uratować krokodyla, a to przecież gatunek chroniony. Może zobaczę któreś z tych aut na otwarciu sezonu youngtimerów 2023?

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać