Wiadomości

Rosjanie niechcący rozwiązali problem drogowej agresji. Koniec tłamszenia emocji

Wiadomości 24.07.2019 84 interakcje
Adam Majcherek
Adam Majcherek 24.07.2019

Rosjanie niechcący rozwiązali problem drogowej agresji. Koniec tłamszenia emocji

Adam Majcherek
Adam Majcherek24.07.2019
84 interakcje Dołącz do dyskusji

Zamiast tłuc się na skrzyżowaniach kierowcy mogą zwyzywać się za pomocą emoji. 

Koledzy z Auto świata pisali wczoraj o wynikach badań Instytutu Transportu Samochodowego. Wynika z nich, że agresja na drogach to już sprawa powszechna. 8 na 10 kierowców deklarowało, że przynajmniej raz w tygodniu obserwują agresywne zachowania na drogach, a 3 na 10 ma odwagę przyznać, że sami się tak zachowują. 

To niejednokrotnie kończy się jakimś zajeżdżaniem drogi, wygrażaniem innym przez szybę, albo bijatykami na poboczu. Zresztą nikogo nie trzeba o tym przekonywać – hasło „road rage” na youtube generuje niekończącą się listę wyników. 

Tymczasem na Indiegogo pojawiła się kampania, w której dwóch zdolnych gości o rosyjsko brzmiących nazwiskach szuka finansowania dla rozwiązania tego problemu. Zasadniczo nie stworzyli oni narzędzia przeciwko agresji na drogach, ale urządzenie do komunikowania się z innymi użytkownikami drogi za pomocą emotikon. A to w sumie to samo.

Mojipic wyświetlacz emotikon

Chodziło im o to, by ludzie mogli się pochwalić swoim ulubionym zespołem sportowym, narodowością, puścić oko do wyprzedzanej kierowczyni, czy wysłać uśmieszek. Urządzenie przyczepia się do szyby na przyssawki, paruje z telefonem, a emotikony można wybierać głosowo. I oczywiście tworzyć dodatkowe.

I w tym momencie można się zorientować na czym polega doskonałość tego produktu.

Każdy posiadacz urządzenia będzie mógł stworzyć własne ikony, które odzwierciedlą jego nastrój, albo przekazują wiadomość innym użytkownikom drogi. Wyobraźnię ograniczać będzie wyłącznie 6000 diod upchniętych na prostokątnej tacce o wymiarach 14 na 15 cm.

Mojipic wyświetlacz emotikon

Powiedzieć będzie można wszystko. Podziękować kierowcy BMW za użycie kierunkowskazu, wskazać kierowcy Audi gdzie ma piąte zero w znaczku, pozdrowić agresora z Octavii przeganiającego nas długimi z lewego pasa autostrady. Przy okazji można wskazać co się myśli o właścicielach diesli, albo zaznaczyć, że tu jest strefa wolna od LPG. Wszystko elegancko, bez niebezpiecznych manewrów, czy ryzyka uszkodzenia części ciała. Wystarczy anonimowo wyświetlić odpowiedni symbol i szybko odjechać, jak przystało na dumnego, odważnego komentatora z internetu. 

Tak, ten produkt to odpowiedź na żywotne potrzeby tysięcy Polaków! Kto zamawia?

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać