Wiadomości

Gdy wyzwanie rzuci los, z odwagą stań i walcz. Najlepiej w Mini Aceman w wersji Pokemon

Wiadomości 24.08.2022 16 interakcji

Gdy wyzwanie rzuci los, z odwagą stań i walcz. Najlepiej w Mini Aceman w wersji Pokemon

Paweł Grabowski
Paweł Grabowski24.08.2022
16 interakcji Dołącz do dyskusji

Mini Aceman Pokemon to samochód, który powstał z myślą o potrzebach trenerów. Dlaczego wszystkie fajne rzeczy powstają tak późno?

Jeżeli nie rozumiesz fenomenu Pokemonów, to możesz zamknąć kartę z tym artykułem, bo i tak nic z niego nie wyniesiesz. Pokemony zmieniły moje dzieciństwo. Ze szkoły wracałem jak najszybciej, żeby zdążyć na emisję kolejnego odcinka przygód Asha Ketchuma, który żeby zostać mistrzem Pokemon wyszedł z domu w wieku 10 lat i wyruszył w podróż. Marzyłem o tym, żeby na swojej drodze spotkać profesora Oaka, który postawiłby mnie przed wyborem własnego Pokemona. Pokemony opanowały moje pokolenie. Mieliśmy je na czapkach, koszulkach, spodenkach. Rodzice wydawali góry pieniędzy, żeby kupować nam kolejne gadżety z ukochanego serialu. A gdy jeden z nas dorobił się własnego Game Boya, to przesiadywaliśmy u niego, żeby wspólnie wyruszyć w podróż.

Gdy kilka lat temu zadebiutowała gra Pokemon Go, to z miejsca ją pokochałem, przemierzałem kolejne ulice, żeby łapać Pokemony i wiedziałem, że to jest to, czego od zawsze potrzebowałem. Niestety fajne rzeczy pojawiły się zbyt późno, człowiek dorastał i miał zbyt dużo obowiązków, żeby w pełni przeżywać przygodę z Pokemonami. Sentyment jednak jest wieczny, a Mini właśnie go podsyciło. Odpalmy w tle podkład muzyczny, który dziwnym trafem po tylu latach nadal czasem leci w moich słuchawkach i przejdźmy do tego wspaniałego Mini.

Mini Aceman Pokemon to coś, na co czekałem całe życie

Trwają właśnie targi Gamescon, relacje z nich można śledzić na Spidersweb.pl, ale nawet entuzjaści motoryzacji znajdą tam coś dla siebie. Mini pokazało swojego Acemana w wersji dla trenerów Pokemon.

mini aceman pokemon

Jest wprost cudowny. Gdy odpalimy tryb Pokemon, to na wyświetlaczu centralnym pojawi się animacja, która przedstawia Pokeball oraz wyskakującego z niego Pikachu. Mnogość ekranów sprawia, że efekty świetlne towarzyszące wyskakiwaniu kultowego Pokemona są wyświetlana na całej szerokości deski rozdzielczej oraz na listwach bocznych. To bardzo zmyślne nawiązanie, bo Aceman będzie elektryczny, a Pikachu razi prądem.

Można powiedzieć, że to nic specjalnego, ale jestem pod wrażeniem możliwości, jakie dają wyświetlacze OLED w samochodach. Jaram się jak dziecko, siedziałbym i oglądał te animacje bez końca.

Niesamowite. Niestety ten egzemplarz nigdy nie wyjedzie na ulice. A szkoda, bo podejrzewam, że znalazłoby się wielu chętnych trenerów, którzy z radością jeździliby takim samochodem szukać kolejnych Pokemonów do kolekcji. A gdyby Mini dodało jeszcze możliwość zmiany wybranego Pokemona, to świat oszalałby na punkcie tego samochodu. Jeździlibyśmy i próbowali złapać je wszystkie.

PS: Zobaczcie tylko na opakowanie tego samochodu. Cudo.
mini aceman pokemon

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać