Miks gwatemalski (przegląd ofert będzie jutro)
Tymon Grabowski23.11.2020
Na Google Street View udostępniono Gwatemalę. Nie widziałem do tej pory tak graciarskiego kraju. Uwielbiam graty, ale trochę się nie dziwię, że ludzie się stamtąd zawijają. Zapraszam na przejażdżkę.
Z jednej strony Gwatemala bardzo mi się podoba. Średnia wieku pojazdów wynosi tam ok. 30 lat. Najbardziej popularne modele to Toyota Tercel (ta kanciasta – L2), Nissan Sentra B11 i Mazda 323 BG sedan. Oprócz tego występuje dowolna liczba starych pickupów i terenówek. Wszystko jest w stanie „oby przejeździło jeszcze jeden dzień”.
Z drugiej strony nie zazdroszczę Gwatemalczykom, bo to są ich realia, w których muszą żyć. Są graciarzami, bo nie mają innego wyboru. Średnie wynagrodzenie w Gwatemali to 2,5 tys. quetzali na miesiąc. To daje 280 euro. Zatem musisz zarabiać jakieś 3 średnie krajowe, żeby pozwolić sobie na grata. Ceny gruzów zaczynają się od 10-12 tys. quetzali. To tak, jakby u nas najtańsze auto kosztowało 15 000 zł. Dlatego też istnieje bardzo silny przemysł reanimacji złomu.
W stolicy, czyli mieście Gwatemala jest cała dzielnica skupiona tylko na tym
To Zona 8 – strefa ósma. Dzielnica biedoty, syfu i warsztatów samochodowych oraz „repuestos”, czyli sklepów z częściami zamiennymi. Normą jest postawienie grata na ulicy, napisanie na nim „repuestos” i rozkręcanie go na części na życzenie klientów. Jeden chce pompę wody – wymontowujemy. Inny chce reflektor. Proszę bardzo, 50 quetzali. W Zona 8 naprawisz wszystko. Znalazłem na którymś warsztacie napis „na pewno coś dopasujemy”. Najczęściej jednak reklamuje się regenerację wszystkiego – skrzyń biegów, przekładni kierowniczych, elementów zawieszenia itp. Zapraszam na wycieczkę po gwatemalskim zagłębiu warsztatowym, gdzie grat pogania gratem leżąc na gracie, który jest rozkręcany przez graciarzy. I co drugi samochód ma otwartą maskę.
Vamonos!
I to już cała relacja z Zona 8 w Gwatemali, stolicy Gwatemali. Chciałbym tam kiedyś pojechać, ale nigdy nie pojadę. Poza tym nie sądzę, żeby chętnie oglądali tam przemądrzałych, białych turystów z Europy. Do zobaczenia jutro w przeglądzie ofert.
