Z tym Mercedesem „Okularem” taksówką na pewno nigdzie się nie spóźnisz. Jeździ szybciej niż rdzewieje

Niepozorny Mercedes „Okular” w kolorze majonezu lub budyniu oferuje naprawdę błyskawiczny dojazd na lotnisko lub wszędzie tam, gdzie klient sobie zażyczy. Ma 450-konnego diesla.

Jestem miłośnikiem francuskiej serii „Taxi”, zwłaszcza jej wcześniejszych części. Spora część dzieciństwa upłynęła mi pod znakiem fascynowania się losami marsylskiego taksówkarza (to mniej) i jego białego Peugeota 406 (to bardziej). Co by było, gdyby te filmy powstały w Niemczech? Na pewno ucierpiałaby na tym ich warstwa komediowa. Ale chyba wiem, czym mógłby jeździć ekranowy bohater, gdyby woził klientów nie po Lazurowym Wybrzeżu, a na przykład po przedmieściach Monachium.

To mógłby być ten Mercedes „Okular”

Dla tych, którzy nie znoszą slangowych określeń, dopiszę, że mowa o Mercedesie klasy E generacji W210 z 1998 roku. Wygląda jak typowa niemiecka taksówka. OK, auta tego typu może niezbyt często mają pakiet AMG, ale jest on na tyle dyskretny, że ktoś, kto nie jest komendantem VIN-Polizei, raczej się nie zorientuje. To nadal sleeper, czyli niepozorny, a bardzo mocny wóz.

Oprócz „budyniowego” koloru, Mercedes „Okular” ma kogut z napisem „Taxi”, a w środku widać taksometr. Pod maską słychać silnik Diesla. Skoro to normalna taksówka, to wsiadamy. Panie kierowco, na lotnisko proszę, tylko szybko, bo trochę za późno wyszedłem z domu!

W tej taksówce raczej nikt się nie spóźni

Obecny tu silnik OM606, czyli trzylitrowy diesel z sześcioma cylindrami w rzędzie, został wzmocniony. Choć to raczej za mało powiedziane. „Wzmocniony” kojarzy się ze skromnym chiptuningiem. Tutaj zastosowane głębsze modyfikacje – między innymi podniesiono ciśnienie doładowania do 2,8 bara. Efektem jest moc na poziomie 450 KM (bazowo Mercedes „Okular” 300 TD miał 177 KM). Moment obrotowy wynosi kosmiczne 960 Nm.

Oprócz tego, zamontowano skrzynię biegów z Mercedesów z silnikiem V12 Biturbo. W środku prędkość wskazują „zegary” z wersji AMG. Taki sam emblemat ma też kierownica. Z tyłu widać… poduszki z symbolem firmy z Affalterbach. Nie ma za to… papierowych torebek na wzór tych samolotowych, które wysuwają się do dyspozycji klienta po zakończeniu kursu. We francuskim Taxi były!

Budyniowy, 450-konny Mercedes „Okular” kosztuje 17 500 euro

Wystawiono go na sprzedaż na jednej z grup na Facebooku. W przeliczeniu na złotówki, jego cena wynosi 80 500 zł. To trochę mniej niż kosztuje nowa, hybrydowa Toyota Corolla, również popularna wśród taksówkarzy. Ale Mercedesem można w ciągu dnia zdążyć wziąć więcej kursów…