Wiadomości

Oto plany Mercedesa na 2019 rok – bez mocnego uderzenia, ale za to z niespodzianką

Wiadomości 29.10.2018 119 interakcji
Piotr Szary
Piotr Szary 29.10.2018

Oto plany Mercedesa na 2019 rok – bez mocnego uderzenia, ale za to z niespodzianką

Piotr Szary
Piotr Szary29.10.2018
119 interakcji Dołącz do dyskusji

Siedem nowych modeli, w tym jeden, o którym nie wiemy absolutnie nic – tak wyglądają plany Mercedesa na najbliższy rok. 

Każda marka okresowo przygotowuje prezentacje, w których ujmuje m.in. informacje o planowanych roszadach w swojej gamie modelowej – przede wszystkim chodzi tu o informacje na temat dat wprowadzenia nowych modeli. Często dane takie są – przynajmniej do pewnego momentu – tajne. Dlatego też, jeśli już takie rozpiski z planami pojawiają się w sieci, to często pod postacią niewyraźnych zdjęć wykonanych bez zgody producenta.

Bywa jednak i tak, że takie plany pojawiają się w sieci mniej lub bardziej oficjalnie – czy to jako osobna, super czytelna grafika, czy też – tak jak mamy do czynienia w tym przypadku – w postaci owszem, oficjalnej, ale ukrytej w kilkudziesięciostronicowym pliku.

Mercedes-Benz opublikował właśnie swoje plany modelowe na 2019 r.

Są one częścią prezentacji dotyczącej głównie wyników za 3. kwartał br. oraz za okres od stycznia do września. Przejście na str. 31 odsłania jednak taką niespodziankę:

Mercedes 2019

Modele takie jak nowa klasa B, CLA czy GLE i GLS to coś, czego się spodziewaliśmy. Modele, które zastąpią, miały już długi staż na rynku, a GLE i GLS bieżącej generacji – wcześniej znane jako Mercedesy ML i GL – to już istne dinozaury. Można się było także spodziewać elektrycznych modeli eVito i eSprinter, jako że marka zapowiadała już elektryfikację swoich dostawczaków. Mimo to, mamy też element zaskoczenia. A nawet dwa.

Zaskoczenie nr 1: Mercedes CLA Shooting Brake

To nie tak, że Mercedes wprost negował, że druga generacja CLA także dostanie wersję strzelający hamulec kombi. Nie było to jednak potwierdzone oficjalnie, ponadto nie widziano samochodów testowych z takim nadwoziem (pomimo tego, że zamaskowane 4-drzwiowe CLA były spotykane). Teraz jest już pewne, że CLA Shooting Brake pojawi się na rynku.

Mercedes 2019

Zaskoczenie nr 2: gdzie jest Mercedes CLS Shooting Brake?

Potencjalnych odpowiedzi na to pytanie jest wiele, ale pewne jest jedno: nie ma go w planach Mercedesa na 2019 r. Dziwi to nie tylko w obliczu faktu, że planowany jest opisany powyżej CLA, ale także dlatego, że CLS kombi 2. generacji nie jest bynajmniej białym krukiem i od czasu do czasu się go widuje. Czyli się sprzedawał. Czy taka wersja nadwoziowa pojawi się np. w 2020 r.? Szansa na to jest, zważywszy na fakt, że także wycofana generacja C218/X218 musiała czekać na Shooting Brake’a 2 lata. Ale nie należy tego brać za pewnik.

Mercedes 2019

Do tego mamy też zapowiedź liftingu Smarta.

Choć rozważana jest podobno nawet całkowita likwidacja marki, to sprawa nie jest najwyraźniej super-pilna. Aktualna generacja miejskiego auta dociera właśnie mniej więcej do połowy swego rynkowego żywota, dlatego też pod koniec 2019 r. ma otrzymać lifting. Jak to jednak w przypadku podobnych rozpisek bywa – o szczegółach nie wiadomo nic.

Mercedes 2019

No i jeszcze tajemniczy ósmy samochód kompaktowy.

O nim wiemy… też dokładnie tyle co nic. Trzeba czekać. Nie można się jednak oprzeć wrażeniu, że w planach Mercedesa na 2019 r. brakuje jakiegoś mocniejszego uderzenia. Tak, CLA to będzie coś, ale popatrzmy tylko na bieżący rok: nowa klasa G, AMG 4-door Coupe, nowy CLS sedan… A AMG Project One? Niestety, opóźniony – pojawi się dopiero w 2020 r.

Ale firmy kurierskie już podobno zacierają ręce na wieść o eSprinterze!

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać