Wiadomości

Nowe, mocniejsze wersje SUV-ów BMW i Mercedesa. W końcu z V8

Wiadomości 23.05.2019 147 interakcji
Adam Majcherek
Adam Majcherek 23.05.2019

Nowe, mocniejsze wersje SUV-ów BMW i Mercedesa. W końcu z V8

Adam Majcherek
Adam Majcherek23.05.2019
147 interakcji Dołącz do dyskusji

Więcej koni, lepsze osiągi, ale na inne sposoby.

Zmianie modelowej często towarzyszy okrojenie gamy. Tzn. w chwili debiutu nowego modelu do sprzedaży trafiają wersje, które mają największe szanse na rynkowy sukces. Jakiś czas później dla podtrzymania zainteresowania wprowadza się ciekawsze wersje. Takie, których zadaniem będzie niekoniecznie podbijanie list bestsellerów, ale wywoływanie emocji. A to może ponownie przyciągnąć uwagę klientów, którzy w efekcie przyjdą do salonów po bardziej rozsądne wersje.

I tak właśnie robi BMW i Mercedes. Póki co całkiem świeże GLE i X5 oraz X7 dostępne są co najwyżej z 3-litrowymi silnikami benzynowymi i Diesla, które zapewniają sensowne osiągi, ale nie wyrywają z butów. I niebawem może się to zmienić, z dwóch powodów:

W Mercedesie pojawi się GLE 580 4MATIC

Mercedes GLE 580

Dotąd w konfiguratorze modelu obecnej generacji najmocniejsze było GLE 450 silnikiem o mocy 367 KM. Mocniejszy był dopiero model AMG, a dokładnie GLE 53 AMG, ale również z rzędową szóstką, z tym, że wspieraną 48-voltową instalacją elektryczną. Ta jednostka daje 435 KM mocy i 520 Nm momentu obrotowego. I może być wpierana przez system EQ Boost, w ramach którego jednostka elektryczna może okresowo dorzucić swoje 21 KM mocy i 250 Nm momentu obrotowego. Ale to tylko rzędowa szóstka.

Pod maskę 580 trafi czterolitrowy silnik V8 biturbo o mocy 483 KM, dysponujący onieśmielającymi 700 Nm momentu obrotowego. I podobnie jak w GLE53 AMG, będzie go wspierać system EQ Boost dorzucający kolejne 21 KM i 250 niutów. Póki co nie znamy osiągów tej wersji, ale biorąc pod uwagę, że wspomniane AMG rozpędza się do 100 km/h w 5,3 s, to tu należy się spodziewać złamania bariery 5 sekund. 

580 będzie najmocniejszą wersją modelu GLE, może zawstydzić krewniaka z rodziny AMG. Ciekawe zatem co Mercedes szykuje do GLE63 AMG, które powinniśmy zobaczyć jesienią tego roku. Przebije 1000 Nm i będzie robić setkę w 4 sekundy?

Niestety póki co nie mamy potwierdzenia, czy GLE 580 będzie oferowane na naszym rynku. Wiadomo, że jesienią pojawi się w salonach w Stanach Zjednoczonych i ma tam kosztować 76 800 dolarów.

V8 wjeżdża też do BMW

Aktualnie w konfiguratorze na polskiej stronie najmocniejsze X5 i X7 mają 400 KM i silnik Diesla (M50d), a najmocniejsze wersje benzynowe (Xdrive40i) mają po zaledwie 340 KM. 

To się zmieni, gdy oba SUV-y, a właściwie SAV-y, bo to według Bawarczyków nie Sport Utility Vehicle, a Sport Activity Vehicle, będą dostępne w wersji M50i. Pod ich maski trafią benzynowe silniki V8 o pojemności 4,4 litra i mocy 530 KM. 750 Nm momentu obrotowego dostępne już od 1800 obr/min sprawiają, że X5 ma rozpędzać się do 100 km/h w 4,3 s, a wielkie X7 – wolniej o zaledwie 0,4 s. Oczywiście podobnie jak wspomniany wyżej Mercedes, oba będą wyposażone w napęd na cztery koła. 

W przypadku BMW to też nie są ostatnie słowa, bo podobnie jak Mercedes, szykuje jeszcze mocniejsze wersje tych modeli. X5M i X7M zobaczymy pewnie w przyszłym roku.

Czy mechaniczne 750 Nm i 4,7 s do setki X5 będą w stanie stanąć do wyścigu ze wspieranymi elektrycznie 700 Nm Mercedesa? Dodatkowy zastrzyk 250 Nm może sprawić, że to jednak Stuttgart będzie górą. Emerytowany Zetsche będzie miał powód do zadowolenia.  

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać