Wiadomości

W Maździe oszaleli – MX-5 będzie elektryczne, a CX-5 dostanie napęd na tylną oś

Wiadomości 11.07.2021 61 interakcji

W Maździe oszaleli – MX-5 będzie elektryczne, a CX-5 dostanie napęd na tylną oś

Paweł Grabowski
Paweł Grabowski11.07.2021
61 interakcji Dołącz do dyskusji

Wychodzi na to, że w Mazdzie istnieje kilka działów, które nic o sobie nie wiedzą. Jeden z nich zapowiada, że Mazda MX-5 będzie elektryczna od następnej generacji. Drugi dział właśnie potwierdził, że pracuje nad SUV-em CX-5 z napędem na tył i benzynowym silnikiem R6. Trzeci dział chce powrotu Wankla. Co tu się dzieje?

Jakiś czas temu Mazda na prezentacji dla inwestorów zapowiedziała, że wprowadzi nową, tylnonapędową platformę, a do tego poinformowała, że będzie pracować nad wprowadzeniem do oferty benzynowego silnika z sześcioma cylindrami w rzędzie. Wywołało to pewne zdziwienie w internecie. Ludzie w panice sprawdzali kalendarze, bo wychodziło na to, że przenieśliśmy się w czasie do lat 90-tych. Do tej pory spekulowało się, że taki zestaw posłuży do napędzania nowej generacji Szóstki oraz SUV-a Coupe o roboczej nazwie CX-50. Okazało się, że również hit sprzedażowy – Mazda CX-5 powstanie na nowej platformie i będzie można go zamówić z rzędową szóstką. Co więcej, zgodnie z informacjami przekazanymi dziennikarzom przez dyrektora zarządzającego Mazdą na Australię, możemy spodziewać się nowej generacji CX-5 już w przyszłym roku. To wspaniała wiadomość. W dobie postępującej hybrydyzacji i elektryfikacji motoryzacji potrzeba trochę romantycznych zrywów. Nie ma lepszego ostatniego zrywu prawdziwej motoryzacji niż powstanie ludowe przy akompaniamencie kojącego dźwięku R6.

mazda mx-5 elektryczna 3
Mazda MX-5 będzie elektryczna, a CX-5 będzie mieć napęd RWD i silnik R6

Ale to nie koniec szaleństw – Mazda MX-5 będzie elektryczna

Nowa generacja jest w dopiero w planach, ale coraz częściej słychać głosy, że będzie elektrykiem. Zgodnie z informacjami, do których dotarli japońscy dziennikarze, jest już niemal pewne, że Mazda MX-5 będzie występować w dwóch wersjach: jako hybryda plug-in oraz w całkowicie elektrycznej. Powstały już pierwsze rendery, ale Japończycy nie są pewni tego, co one przedstawiają. Z jednej strony mówią o Mazdzie MX-5, a z drugiej, że marka zastanawia się nad wskrzeszeniem samochodów z serii RX, tj. napędzanych silnikiem Wankla. W każdym razie render opublikowany w japońskim Bestcarweb, jest świetny.

mazda mx-5 elektryczna
Źródło: Bestcarweb.jp

Wbrew pozorom, elektryfikacja najpopularniejszego roadstera na świecie, ma wiele sensu. Elektryk gwarantuje pełną moc w ułamku sekundy. Odpowiednio umieszczone baterie pozwalają na uzyskanie idealnego rozkładu masy oraz nisko położonego środka ciężkości.

Nie wiem, co się dzieje w Mazdzie, ale niech to trwa jak najdłużej. Świat potrzebuje elektryków, silników R6, a silnik Wankla ma swój bezsensowny urok. To taki romantyzm XXI wieku.

 

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać