Klasyki / Wiadomości

Skoda odrestaurowała swojego sportowego roadstera. Ma 110 lat i 12 KM

Klasyki / Wiadomości 15.11.2018 127 interakcji
Tomasz Domański
Tomasz Domański 15.11.2018

Skoda odrestaurowała swojego sportowego roadstera. Ma 110 lat i 12 KM

Tomasz Domański
Tomasz Domański15.11.2018
127 interakcji Dołącz do dyskusji

Nie wszyscy producenci samochodów mogą pochwalić się ponad 100-letnią obecnością w tej branży. Skoda może. I właśnie to zrobiła.

Ten odrestaurowany do stanu fabrycznego, dwuosobowy kabriolet powstał co prawda jeszcze pod szyldem Laurin & Klement. Przedsiębiorstwo to było największym producentem samochodów osobowych w Austro-Węgrzech aż do 1925 r., kiedy to zostało przejęte przez koncern zbrojeniowy Emila Škody.

laurin klement bsc

No ale skoro Audi może chwalić się marką NSU, to Skoda może robić to samo z Laruinem i Klementem. Odrestaurowanie modelu BSC to zresztą świetnie zagranie. Nie dość, że gdzieś w Czechach udało się zlokalizować jeden z dwunastu wyprodukowanych egzemplarzy najbardziej sportowej wersji modelu BS, to jeszcze okazało się, że samochód jest w miarę kompletny. Nie oznacza to, że 110-letni samochód udało się doprowadzić do fabrycznego stanu w kilka tygodni. Kapitalny remont zajął w sumie dwa lata.

laurin klement bsc

Wszystkie elementy, które okazały się być już za bardzo nadszarpnięte zębem czasu, wymieniono na nowe, wzorowane na oryginałach. BSC od zwykłego BS różnił się o wiele mocniejszym (o całe 2 konie mechaniczne), 12-konnym, silnikiem o pojemności 1,4 l i inaczej stylizowanym nadwoziem.

Laurin & Klement BSC trafił do muzeum Skody w Mlada Boleslav.

laurin klement bsc

Jeździ się tym pewnie i tak, jak wozem drabiniastym, ale to już szczegół. Auto i tak resztę swojego życia spędzi w muzeum Skody w Mlada Boleslav, do którego wybieram się już kilka lat. Chociażby po to, żeby obejrzeć sobie inny, jeszcze rzadszy okaz z długoletniej historii tej czeskiej marki – Skodę 996 Supersport.

996 był zresztą pierwszym odrestaurowanym modelem Skody po tym, jak została ona przejęta przez niemiecki koncern VAG. Jak widać czeska marka zachowała całkiem sporą autonomię i dysponuje budżetem na szukanie i odnawianie swoich starych konstrukcji.

A tak naprawdę do muzeum w Mlada Boleslav pojechałbym, żeby pogapić się na genialnie kanciastą Skodę MTX 160 RS z mojego ulubionego rocznika. Może w przyszłym roku…

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać