Oto nowe Lamborghini Revuelto. Nie ma potrzeby wymieniać plakatów

Lamborghini zaprezentowało nowy, supermocny bolid. Jest pomarańczowy, bardzo drogi i wykupiono już wszystkie egzemplarze na dwa lata do przodu. Revuelto to murowany sukces wśród klientów, ale nowe Lambo to także złamane serca młodych pasjonatów na całym świecie. Dlaczego?

Moim zdaniem Lamborghini ma pewien problem z tapetami. Chodzi mi to, że kiedyś młodzi ludzie „tapetowali” sobie pokoje plakatami z wizerunkiem bolidów Lamborghini. Przez wiele lat dominował Countach, potem Diablo, a potem Lamborghini zaczęło w nową erę pod opieką Grupy Volkswagen i od tamtej pory wiele się zmieniło.

Rozwój marki sprawił, że dziś nie ma już jednego, wyjątkowego, rozpalającego wyobraźnię Lamborghini. Jest ich tak wiele, że młodzi pasjonaci sami już nie wiedzą, co wybrać, a Revuelto, choć nowsze i mocniejsze, z perspektywy tapety na smartfonie 10-latka niczym nie różni się od pozostałych.

W tym miejscu słusznie zauważycie, że klientami Lamborghini nie są 10-latkowie, tylko dorośli ludzie, którzy doskonale rozumieją, co kupują i za co płacą. To prawda, ale pamiętajmy, że te dzieci kiedyś będą dorosłe i niektóre z nich będą mogły kupić sobie coś wyjątkowego jak np. Lamborghini. I nie mówcie mi, że marketingowców te dzieci nie obchodzą – współpraca z Lego oraz ogromne ilości innych zabawek, to doskonały przykład na to, że preferencje przyszłych klientów trzeba kształtować już za młodu. Po prostu nie jestem pewien, czy oni mają za co pokochać Lamborghini Revuelto.

Czym kusi klientów Lamborghini Revuelto?

Lamborghini Revuelto to samochód hybrydowy z silnikiem V12 typu plug-in. Producent nazywa go HPEV (ang. High Performance Electric Vehicle) i ma on ponad 1000 KM mocy. Konkretnie jest to 1015 KM, które pochodzi z całkowicie nowego (serio?) 12-cylindrowego silnika wolnossącego wspomaganego trzema jednostkami elektrycznymi. Nowe Lamborghini to krok w strategii elektryfikacji nazwanej przez Włochów “Direzione Cor Tauri”. Co ciekawe, dodatkowe elektryczne kilogramy to pikuś. Ponad jeden tysiąc koni zadecydowało o najlepszym stosunku masy do mocy w historii marki Lamborghini – 1,75 kg na każdy KM.

Revuelto to samochód w dużej mierze zbudowany z karbonu. Włókno węglowe jest głównym elementem konstrukcyjnym stosowanym we wszystkich elementach nadwozia, z wyjątkiem drzwi i zderzaków. Dzięki temu jest o 10 proc. lżejszy niż podwozie Aventadora, a przednia rama jest o 20 proc. lżejsza niż jego aluminiowy poprzednik. Sztywność skrętna została poprawiona do wartości 40 000 Nm na stopień, co oznacza wzrost o 25 proc. w porównaniu z Aventadorem. Jednym z ciekawszych elementów nadwozia jest nowe aktywne, tylne skrzydło. To i inne rozwiązania umożliwiły Revuelto zwiększenie docisku aerodynamicznego z przodu o 33 proc. oraz 74 proc. z tyłu (w porównaniu do Avka Ultimae).

Jedno Lamborghini, cztery silniki

Napiszę to jeszcze raz – Revuelto to hybryda. Wolnossące V12 o pojemności 6,5 l montowane centralnie jest uzupełnione trzema silnikami elektrycznymi, z których jeden jest zintegrowany z dwusprzęgłową, ośmiobiegową skrzynią biegów (umieszczoną poprzecznie za silnikiem). Superquadro V12 generuje moc 825 KM przy 9250 obr./min. i wspomagane jest jednostką elektryczną o mocy 150 KM. Revuelto jest dodatkowo wyposażone w dwa przednie silniki elektryczne, które napędzają samochód, również na biegu wstecznym. Moc całego układu napędowego to wspomniane 1015 KM i wraz z nim debiutują trzy nowe, dedykowane tryby jazdy – Recharge, Hybrid i Performance, które można łączyć z trybami Città (City), Strada, Sport i Corsa, wybieranymi z kierownicy – łącznie 13 ustawień.

W tunelu transmisyjnym znajduje się akumulator litowo-jonowy o pojemności 3,8 kWh, który można ładować zwykłym prądem z domowego gniazdka, jak i prądem stałym o mocy do 7 kW. Pełne ładowanie trwa zaledwie 30 minut. 3,8 kWh to niewiele, jak dla hybrydy typu plug-in, ale zdaniem Lamborghini wystarczy, żeby zasilić silniki elektryczne, zwiększające moc przy niskich prędkościach, a także umożliwiające jazdę w trybie zeroemisyjnym.

Lamborghini Revuelto jest bardzo szybkie

Przyspieszenie od 0 do 100 km/h to 2,5 sekundy, a od 0 do 200 km/h zajmuje mniej niż 7 sekund. Prędkość maksymalna wynosi 350 km/h. Specjalnie dla Revuelto, firma Bridgestone opracowała opony Potenza Sport o parametrach 265/35 R20 na przednią oś i 345/30 R21 na oś tylną, a także w rozmiarach 265/30 R21 z przodu i 355/25 R22 z tyłu. Oba warianty wyposażone są w technologię run-flat. Na potrzeby jazdy torowej Revuelto oferuje także gumy Bridgestone Potenza Race oraz Bridgestone Blizzak LM005 do upalania zimą.

Wyjątkowa wyjątkowość

Zdaniem Lamborghini najnowszy supersamochód z Sant’Agata to olbrzymi skok w designie karoserii i wnętrza, nawiązujący do ikon motoryzacji – prototypu Countacha z 1971 roku, Lamborghini V12, modelu Diablo oraz Murciélago. Ale prawda jest taka, że nowe Revuelto wygląda jak zupa ugotowana na Aventadorze, Sianie, SC20, Veneno i Centinario. Lamborghini uważa, że to zaleta, bo „samochód jest wierny DNA marki”. Klienci już wypowiedzieli się portfelami i wykupują sloty nowy model. A co z młodymi fanami? Czy będą chcieli ustawić sobie Revuelto na tapetę? Moim zdaniem nie, bo w ofercie firmy jest inny model, który zdecydowanie bardziej rozpala wyobraźnię, choć bazuje na wiekowej konstrukcji. To Huracán Sterrato.

Czytaj również:

Lamborghini Szutrówka gotowe do drogi – oto Sterrato bez kamuflażu