Wiadomości

Koniecznie nasłuchuj, czy samochód piknie. Koszty ciszy mogą być bardzo wysokie

Wiadomości 29.03.2023 932 interakcje
Grzegorz Karczmarz
Grzegorz Karczmarz 29.03.2023

Koniecznie nasłuchuj, czy samochód piknie. Koszty ciszy mogą być bardzo wysokie

Grzegorz Karczmarz
Grzegorz Karczmarz29.03.2023
932 interakcje Dołącz do dyskusji

Policja ujęła złodziei, którzy wykorzystywali blokowanie sygnału radiowego z kluczyków samochodowych. Niestety i oni, i cała reszta działających w ten sam sposób, ciągle mogą okradać nasze samochody.

Na Śląsku stało się coś pozytywnego, choć raz. Policjanci schwytali tam złodziei, którzy wykorzystywali bardzo prostą i skuteczną metodę włamań do samochodów. Zaryzykuję i powiem, że na pewno każde większe miasto ma u siebie takich delikwentów. Bardzo łatwo jest zostać kierowcą okradzionym tą metodą, mimo że tak naprawdę prawie wcale nie chodzi o samochód.

Złodzieje na MOP-ach

MOP to idealne miejsce, żeby kogoś obrobić. Jeszcze lepsze od niego jest tylko przedszkole, gdy zaganiany rodzic zostawia cenne rzeczy na samochodowym fotelu. To one padają łupem przestępców.

Na jednym z częstochowskich Miejsc Obsługi Podróżnych policjanci namierzyli dwóch podejrzanie zachowujących się mężczyzn w Hondzie Civic. Nie wiem, jak się siedzi podejrzanie w Hondzie Civic, ale może wystarczy siedzieć w samochodzie, zamiast rozprostowywać nogi na zewnątrz. Obok Hondy zaparkował Volkswagen Passat, a jego właściciel udał się do toalety. Wcześniej zamknął drzwi pilotem, a przynajmniej tak mu się wydawało. Gdy zniknął w budynku, mężczyźni z Hondy weszli do jego auta i zaczęli przeszukiwać wnętrze. Byli to obywatele Gruzji w wieku 40 i 43 lat. Metoda, jaką dostali się do wnętrza Volkswagena Passata, była bardzo prosta.

złodziej blokowanie sygnału radiowego
Źródło: policja

Blokowanie sygnału radiowego z kluczyka samochodowego

Czuję się ekspertem, bo prawie i mnie tak okradli, a konkretnie moją żonę, a na pewno okradli moją znajomą. Mężczyźni, również pochodzenia gruzińskiego, kręcili się na parkingu w pobliżu dwóch przedszkoli i szkoły. Ruch samochodowy spory, okazji co niemiara. Znajoma została okradziona, nasze auto, innego dnia, udało się ocalić, bo żona zwróciła uwagę, że nie piknęło.

Mam też kolegę, który nawet po zamknięciu auta pilotem, szarpie za klamki. Jest to może przerost paranoi nad zagrożeniem, ale jego na pewno tak nie okradną. Blokowanie sygnału z kluczyka zadziała, ale on się zorientuje, że samochód jest otwarty. Złodzieje działają tak, że z bliskiej odległości blokują sygnał wysyłany przez kluczyk. Właściciel najczęściej nie zauważa, że samochód nie piknął, nie mrugnął światłami, albo nawet nie usłyszał opadającej zapadki w drzwiach. Idzie odprowadzić dziecko do przedszkola lub skorzystać z toalety na MOP-ie, a złodzieje wiedzą, że mają chwilę czasu, żeby obrobić auto. A tam często są różne dobra, takie jak damskie torebki, portfele, telefony, laptopy – można się obłowić. Właściciel wraca, może nawet nie ma śladów włamania, poza brakiem rzeczy, a złodziei też już nie ma.

Chciałbym napisać, że na pewno nie ma złodziei z Częstochowy, bo im grozi 10 lat więzienia. Niestety, prokurator objął ich policyjnym dozorem i zakazał opuszczania kraju. Wielki sukces organów ścigania…, chyba nawet wiem, gdzie można ich znaleźć. Pewnie na innym MOP-ie, skoro mogą dalej przebywać na wolności.

Jak się zabezpieczyć przez blokowaniem sygnału?

Należy nasłuchiwać, czy auto wydaje znany nam dźwięk, nawet jeśli jest to tylko przesuwający się mechanizm. Najlepiej oczywiście sprawdzać, ciągnąc za klamkę, ale trochę to psuje pomysł na zamykanie samochodów z odległości i z wykorzystaniem pilota. Ja najbardziej lubię samochody z automatycznie składanymi lusterkami. Jeśli się złożą, to nawet z daleka widać, że auto zamknęło się poprawnie. Jest to dość rzadko spotykana opcja wyposażenia, więc większości osób posługujących się pilotem-kluczykiem pozostaje nasłuchiwanie, czy auto zrobiło pik. Gdy kiedyś nie zrobi, może nas to słono kosztować.

Czytaj dalej:

Kradzież na wzmacniacz sygnału: jak to działa? Jak się bronić? Ekspert radzi

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać