Wiadomości / Klasyki

Kolekcja klasyków Hadjopulosa na sprzedaż. Wszystkie na licytacji bez cen minimalnych

Wiadomości / Klasyki 11.12.2019 61 interakcji
Michał Koziar
Michał Koziar 11.12.2019

Kolekcja klasyków Hadjopulosa na sprzedaż. Wszystkie na licytacji bez cen minimalnych

Michał Koziar
Michał Koziar11.12.2019
61 interakcji Dołącz do dyskusji

Zazwyczaj trafiające na sprzedaż kolekcje klasyków mają jakiś temat przewodni, coś co łączy w jedną całość większość oferowanych samochodów. Tymczasem pan Hadjopulos ewidentnie gromadził auta jedynie według prostego klucza – „ten model mi się podoba”. To dobrze.

Czasami to jest kolekcja youngtimerów. Innym razem przedwojennych Bugatti. Można też zbierać Porsche 911. Nudy. Tu wchodzi pan Hadjopulos cały na biało i prezentuje za pośrednictwem Bring a Trailer kolekcje, której elementy są od siebie odległe jak punkty, w które trafiały pociski wystrzelone z Katiuszy.

ferrari testarossa aukcja

Dużo dobra.

Najstarszy pojazd z oferowanych na sprzedaż pochodzi z 1903 r., a najmłodszy – 2000 r. To nie tylko auta, pan Hadjopulos sprzedaje też zabytkową łódź i silnik DeSoto Hemi. Nie ma żadnego klucza, według którego dobierał auta. Są tu zarówno rajdówki, tzw auta egzotyczne, muscle cary czy prawdziwe amerykańskie kombiaki z drewnianym wykończeniem.

Pierwsze 20 aut zostanie wystawionych dzisiaj, kolejna partia po Nowym Roku. Warto sobie ostrzyć zęby zwłaszcza na auta, które będą licytowane w 2020 r. Wśród nich pojawi się m. in. B-grupowy Peugeot 205 T16 z 1984 r., Simca 9 z 1953 r., Lancia Aprilia Langenthal z 1948 r. i DeTomaso Pantera z 1974 r. Pożądam zwłaszcza tego pierwszego, ze względu na fascynację czasami beztroskiego ignorowania kwestii bezpieczeństwa i nadmiernej mocy w rajdach. Poza tym BaT w drugiej partii wyróżniło jeszcze jakieś nudne graty dla prestiżowych selekcjonerów, takie jak Ferrari Testarossa z 1991 r. czy Porsche 356 z 1962 r.

ferrari testarossa aukcja

W pierwszej turze jako najciekawsze wymieniono dwa kombiaki z lat 50. To Ford Country Squire z 1951 r. i Chevrolet Bel Air Beauville z 1957 r. Do tego Dodge Viper RT/10 z 1995 r. Czyli amerykańskie przynudzanie.

Bez ceny minimalnej.

To klasyczna fraza z czasów popularności licytacji na allegro, skracana zwykle do BCM. Aukcje klasyków z kolekcji pana Hadjopulosa również będą BCM, więc istnieje szansa, że część aut uda się wyrwać stosunkowo tanio. Nie liczyłbym jednak na to nadmiernie, w Stanach Zjednoczonych od dawna funkcjonuje sformułowanie „Bring a Trailer tax”, czyli prześmiewcze zwrócenie uwagi na zawyżone ceny aut, które sprzedają się przez tę platformę. Mimo wszystko warto próbować. Aut w kolekcji jest sporo, może uda się upolować coś ciekawego za uczciwe pieniądze.

Ciekawi mnie w której partii wystawiony zostanie Fiat 500 widoczny na tym filmiku:

Jeśli wzrok mnie nie oszukuje to jest to wersja przerobiona przez Abartha. To jest dopiero dobry sprzęt, a nie jakieś Vipery. Ciekawe za ile się sprzeda.

 

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać