Nikt nie wiedział, jak Kim Jong Un zdobył luksusowe Mercedesy. Śledztwo ujawniło szczegóły
Wiadomości 21.07.2019Jak być może pamiętacie, niedawno opisywaliśmy nietypową sytuację: Kim Jong Un podróżuje opancerzonymi Mercedesami klasy S, ale nikt nie chciał się przyznać, w jaki sposób trafiły one do Korei Północnej. Dziennik
Wygląda na to, że operacja przetransportowania luksusowych Mercedesów do Korei Północnej nie jest taka prosta, jak mogłoby się wydawać. Ale po kolei.
Śledztwo rozpoczęło się w Holandii.
Konkretnie w porcie w Rotterdamie – tam bowiem dwa opancerzone Mercedesy klasy S (W221) zostały załadowane na statek transportowy. Tym samym rozpoczęła się ich podróż do jednego z bardziej tajemniczych krajów świata.
41 dni – tyle czasu na morzu spędził wspomniany statek, zanim nie dopłynął do celu. Nie, nie do Korei Północnej, a do Chin. Można by oczekiwać, że transport do KRLD nastąpił bezpośrednio stamtąd, jako że oba kraje mają niezłe relacje ze sobą… ale nie.
Jak twierdzi
Zanim to się stało, auta trafiły na inny statek. Z Japonii niemieckie limuzyny trafiły do Korei Południowej… na pokładzie kolejnego statku. Pod względem odległości nie brakowało więc już wiele. Sęk w tym, że pomimo pewnego ocieplenia relacji pomiędzy Koreą Południową a Północną, nie jest to jeszcze ten poziom, by Południe zgodziło się przerzucać samochody na Północ.
Dlatego też limuzyny opuściły port w Pusan… kolejnym statkiem.
Tym razem nieco
Logistykom bledną twarze.
Co lepsze, wygląda na to, że w Korei Północnej jest więcej podobnych aut – w tym na pewno więcej Mercedesów klasy S różnych generacji (np. W140). Część z nich można zresztą zobaczyć w ostatnim numerze miesięcznika Democratic People’s Relublic of Korea
To nie zamyka tematu dalszych pytań czy nawet teorii spiskowych.
Po sieci krążą głosy, że to CIA załatwiło samochody dla Kim Jong Una. Zakładając, że to jednak nieprawda, to zastanawiająca jest też kwestia, kto faktycznie zamówił te samochody dla Kim Jong Una.
Jaka ta prawda by nie była, jedno jest pewne: jeśli w którymś z tych Mercedesów W221 padną ksenony, to na miejscu tego nie naprawią.