Projekt Sportage Coupe – Kia już może ruszać do roboty. Miliony czekają, by je zarobić

Rosjanie pokazali jak mógłby wyglądać koreański SUV w bardziej sportowej odmianie. Wyszło im całkiem dobrze.

SUV-y i crossovery podbijają każdy segment rynku – to już oczywista oczywistość. I mimo, że jest ich mnóstwo i każdy producent ma w swojej gamie po kilka takich modeli, wciąż znajdują się odważni, szukający nowych nisz. Ostatnio coraz częściej słyszymy o SUV-ach coupe. W tej materii najodważniejsi są producenci marek premium, począwszy od BMW z X2, X4 i X6, przez Mercedesa GLC i GLE Coupe, Lamborghini Urusa i Porsche Cayenne Coupe na Audi Q8 i Q3 Sportback kończąc. Tak wiem, Q3 Sportback jeszcze nie ma. Ale będzie i to szybko.

Kto by się spodziewał, że do grona tych odważnych trendsetterów dbających o spełniania żywotnych potrzeb każdego klienta dołączy Renault? A to właśnie Francuzi jako pierwsi pokazali na naszym kontynencie nie-premiumowego SUV-a coupe – Arkanę. No chyba, że do tego grona zaliczymy Toyotę C-HR – wtedy byliby drudzy. Niestety nie odważyli się wprowadzić go sprzedaży na terenie Unii – póki co ma podbijać Rosję. A tam szykuje się jeszcze chiński Haval F7x  i Geely FY11. 

Tak czy inaczej – Europa wciąż jest do zagospodarowania.

A w zagospodarowaniu nisz ostatnio coraz lepsi są Koreańczycy. Jako pierwsi odważyli się wprowadzić zelektryfikowane SUV-y, coraz odważniej poczynają sobie w kategorii aut nietypowych, takich jak Kia Proceed, czy Xceed. Hyundai radzi sobie świetnie i poszerza gamę SUV-ów – do Nexo, Kony, Tucsona, Santa Fe i Pallisade w Stanach dołącza właśnie Venue. W Kii jest trochę skromniej, ale to może dobry moment, by pomyśleć o odważniejszej odmianie Sportage?

Taką propozycję pokazał serwis kolesa.ru. 

Według Rosjan byłby to świetny model na poprawę wyników sprzedaży koreańskiej marki. To tylko wizualizacja, więc nie ma co mówić o konkretach, ale pomysł wcale nie jest zły. Zobaczcie sami:

Auto z wizualizacji ma zmodyfikowane tylne drzwi, obniżoną linię dachu i odrobinę przedłużony tylny zwis, dzięki czemu uzyskano bardziej płaską sylwetkę nie zabierając przestrzeni nad głowami pasażerom tylnej kanapy. I pewnie przybyłoby kilka litrów bagażnika. Prawda, że to niezła koncepcja? Chcesz bardziej eleganckie kombi – bierzesz Proceeda. Szukasz bardziej terenowego kombi – jest Xceed. Marzy Ci się bardziej sportowy SUV – byłoby Sportage Coupe. A może Prosportage? 

Tak, wiem, używanie określenia SUV-coupe, czy czterodrzwiowe coupe to profanacja. Też tak uważam. Ale kijem marketingowej Wisły nie zatrzymam.