Wiadomości

Ogromny karambol w USA. Zderzyło się około 100 samochodów, kilka osób nie żyje, a kilkadziesiąt jest rannych

Wiadomości 12.02.2021 215 interakcji

Ogromny karambol w USA. Zderzyło się około 100 samochodów, kilka osób nie żyje, a kilkadziesiąt jest rannych

Paweł Grabowski
Paweł Grabowski12.02.2021
215 interakcji Dołącz do dyskusji

Ogromny karambol miał miejsce na na autostradzie międzystanowej I35 w USA. Prawdopodobną przyczyną była oblodzona jezdnia.

Na drodze międzystanowej nr I35 w okolicach Fort Worth w Teksasie doszło wczoraj do ogromnego karambolu. Jak szacują służby ratownicze, brało w nim udział między 75 a 100 aut. Nie wiadomo jeszcze ile dokładnie, bo miejsce zdarzenia to jedna wielka plątanina poskręcanego metalu, zniszczonych aut i rozwalonego towaru z ciężarówek, które również brały udział w tym wypadku. Ciągle trwa akcja ratunkowa. Na miejsce karambolu wezwano lawety i dźwigi, które mają pomóc oczyścić jezdnię i dotrzeć do wszystkich poszkodowanych. Obecnie około 36 osób jest rannych, w tym kilka osób jest w stanie ciężkim. W zdarzeniu zginęło 5 osób. Pobojowisko rozciąga się na półtorakilometrowym odcinku drogi.

Jeden z kierowców nagrał moment uderzenia jednej z ciężarówek, która wbiła się z ogromną prędkością w auta biorące udział w karambolu:

Tak prezentuje się widok z powietrza. Wygląda to strasznie.

Grozę dobrze ukazują zdjęcia zrobione przez strażaków:

Strażacy sprawdzają teraz pojazd po pojeździe, by upewnić się, czy udało się już uwolnić wszystkich kierowców i pasażerów biorących udział w karambolu. Musieli posypać jezdnię solą i piachem, bo nie byli w stanie prowadzić akcji ratunkowej.

As we continue to work through all of the details of this mornings incident, our main focus continues to be to support…

Posted by Fort Worth Fire Department on Thursday, February 11, 2021

Karambol w USA to wynik lodu na jezdni

Marznące opady deszczu spowodowały oblodzenie jezdni. Wystarczyło, że jeden z samochodów mocniej zahamował i kolejne zaczęły na niego wpadać. Było tak ślisko, że służby miały problem z prowadzeniem akcji ratunkowej. Co ciekawe, to nie jedyny karambol do jakiego doszło w USA wczoraj. W Austin w stanie Teksas doszło do zderzenia 26 samochodów. Kilka osób trafiło do szpitala z obrażeniami.

Jak po każdym wypadku, również po tych karambolach w USA błyskawicznie rozpętała się dyskusja o tym czy ciężarówki – popularne w Stanach Zjednoczonych 18-kołowce – powinny jeździć po autostradzie i brać udział w normalnym ruchu drogowym. Rozpędzone stanowią śmiertelne zagrożenie w razie karambolu. Niektórzy podnoszą argumenty, że ostrzeżenia o oblodzonych wiaduktach były podawane wcześniej, więc powinno się wprowadzić blokadę ruchu dla ciężarówek, dopóki warunki drogowe się nie poprawią. Inni zwracają uwagę, że jezdnia nie była niczym posypana. I to pomimo tego, że o tym, jakie są warunki, służby wiedziały od kilku godzin.

Zdjęcie główne: Straż pożarna w Fort Worth

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać