Bezpieczeństwo ruchu drogowego / Felietony

Skoro środkowy pas jest tylko do wyprzedzania, to 3-pasmowe autostrady są zbyteczne

Bezpieczeństwo ruchu drogowego / Felietony 01.06.2023 717 interakcji
Tymon Grabowski
Tymon Grabowski 01.06.2023

Skoro środkowy pas jest tylko do wyprzedzania, to 3-pasmowe autostrady są zbyteczne

Tymon Grabowski
Tymon Grabowski01.06.2023
717 interakcji Dołącz do dyskusji

Od jakiegoś czasu słyszę o rozbudowie odcinka autostrady Warszawa-Łódź o trzeci pas. Problem w tym, że jest on kompletnie niepotrzebny, skoro i tak wolno jeździć tylko prawym, a jazda środkowym pasem to wykroczenie zagrożone ogromnym mandatem. 

Ostatnio policja przeprowadziła na autostradzie A1 akcję przypominającą, że wolno jeździć tylko prawym pasem. Za jazdę pasem środkowym grozi mandat w wysokości od 500 do 3000 zł. Pasem środkowym wolno tylko wyprzedzać, podobnie jak lewym, natomiast wolno jechać wyłącznie pasem prawym. Sprawę podjął TVN i pokazał reportaż, który niechcący ujawnił kompletny nonsens tego przepisu.

Tak, rzeczywiście jazda środkowym pasem jest nielegalna, i co z tego?

Faktycznie wolno jechać tylko pasem prawym, a każdym innym niż prawy tylko wtedy, kiedy wyprzedzamy. Jest to oczywiście przepis, którego nie znowelizowano pewnie od 300 lat, czy ile tam ma już motoryzacja w Polsce, a kiedy go ustalano, to żadnych autostrad z 3 pasami ruchu w każdym kierunku nie było. Tym sposobem mamy teraz prawnego potworka, służącego do chłostania kierowców bez szczególnego powodu.

Reportaż TVN podkreśla, że wykroczenie jest nagminne. Wszyscy jeżdżą tym środkowym pasem i łamią przepisy, mogąc dostać nawet 3000 zł mandatu. Reporter TVN w krótkim czasie naliczył 17 samochodów jadących środkowym pasem, chociaż nikogo nie wyprzedzały. Przypomina, że ludzie często błędnie sądzą, że lewy pas jest do wyprzedzania, a środkowy i prawy do jazdy, podczas gdy tak nie jest.

Nasuwa się jedno pytanie

Po co nam DWA pasy do wyprzedzania i jeden do jazdy? I pytanie bonusowe: skoro wszyscy jadą środkowym i nie powstają z tego powodu wypadki, to dlaczego jest to zabronione? Zabronione jest oczywiście z powodu idiotycznej konstrukcji przepisu, który nakazuje jechać możliwie blisko prawej krawędzi jezdni. Chodzi dokładnie o art. 16 ustawy Prawo o ruchu drogowym, który przy okazji zaprzecza sam sobie i jest całkowicie nieprzystający do obecnych czasów. Zwracam uwagę na ustęp 3. i 4.

3. Kierujący pojazdem, korzystając z jezdni dwukierunkowej co najmniej o czterech pasach ruchu, jest obowiązany zajmować pas ruchu znajdujący się na prawej połowie jezdni.

Z tego przepisu wynika, że jak najbardziej można jechać środkowym pasem, ponieważ znajduje się on na prawej połowie jezdni. Ale nagle kasuje go punkt 4.

4. Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać możliwie blisko prawej krawędzi jezdni. (…)

To po co jest punkt 3., bo trochę nie rozumiem. Te dwie rzeczy jawnie ze sobą kolidują. Można jechać pasem znajdującym się na prawej połowie jezdni, ale tylko możliwie blisko prawej krawędzi jezdni. Czyli nie można jechać żadnym innym pasem niż skrajny prawy, w żadnym przypadku, nawet jeśli są 4 pasy w jednym kierunku. Wszyscy powinni jechać prawym, ale przy tym bezustannie się wyprzedzać i wracać na prawy pas w kolumnę pojazdów, po to żeby znowu ją opuścić i znowu wyprzedzać. Brzmi jak recepta na drogowy horror. Przy okazji po raz kolejny pojawia się idiotycznie nabożny stosunek do przepisów prawa, tak jakby zostały nam one narzucone przez kosmitów, jak w książce „Limes inferior”. Prawo można zmieniać.

Podsumowując

Jazda środkowym pasem, gdy prawy jest pusty, NIE POWODUJE ŻADNEGO NIEBEZPIECZEŃSTWA. Interpretacja, w której dwa pasy służą do wyprzedzania, a jeden do jazdy, jest zgodna z literą prawa, ale jest zupełnie niezgodna z realiami. Niedopasowanie do siebie tych dwóch rzeczy powoduje sytuację, która pozwala policji karać osoby jadące bezpiecznie i zgodnie z przepisami za „wybranie nieprawidłowego pasa”, tak jakby ten wybór pasa sprawiał, że rośnie ryzyko powstania wypadku. Jest to taki ukryty kij, którym można zdzielić prawie każdego kierowcę, bo prawie każdy jechał kiedyś środkowym pasem po drodze wielojezdniowej.

I jeszcze bonus

Skoro środkowy pas jest tylko do wyprzedzania, to autostrady o trzech pasach ruchu są całkowicie zbyteczne. Dwa pasy absolutnie wystarczą: ten do jazdy i ten do wyprzedzania. Poszerzanie autostrady to dobudowywanie pasów ruchu, którymi nie wolno się poruszać, chyba że na czas wyprzedzania. Jest to więc marnotrawienie publicznych pieniędzy – lepiej za to zbudować tory kolejowe, po których faktycznie coś będzie jeździć, niż dobudowywać pas po to, żeby wyprzedzający sami mogli być wyprzedzani w trakcie wyprzedzania. Występuje jeszcze opcja zmiany prawa na rozsądniejsze, ale na to bym akurat nie liczył. Po co zmieniać przepis, który pozwala policjantom dorobić?

Czytaj również:

Uważaj z wyprzedzaniem pieszych elektryczną hulajnogą. Możesz stracić kilkaset złotych

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać