Dobra wiadomość dla kierowców – jazda bez dokumentów samochodowych będzie legalna

Mamy dobrą wiadomość dla wszystkich kierowców. Już wkrótce możecie przestać martwić się mandatem za brak dokumentów. Jazda po polskich drogach bez dowodu rejestracyjnego i polisy już wkrótce będzie legalna.

Nie znam chyba nikogo, komu chociaż raz nie zdarzyłoby się zapomnieć dokumentów od samochodu. Dotychczas za takie niedopatrzenie mogliśmy liczyć się z mandatem – 50 zł za każdy brakujący dokument. Jeśli podczas policyjnej kontroli okało się, że nie mamy przy sobie dowodu rejestracyjnego, polisy i prawa jazdy (bo nasz portfel został w innej kurtce/parze spodni), policjant mógł nałożyć na nas mandat w wysokości 150 zł.

Jazda bez dokumentów będzie legalna w Polsce.

Od wprowadzenia systemu CEPIK 2.0, w którym znajdują się wszystkie niezbędne podczas kontroli informacje na temat pojazdów zarejestrowanych w naszym kraju, wielu kierowców zaczęło kwestionować obowiązek posiadania dokumentów podczas kontroli policyjnej. Bardzo słusznie zresztą. Okazuje się bowiem, że stróże prawa będą mogli skorzystać z tego systemu podczas kontroli i uzyskać wszystkie informacje na temat naszego pojazdu.

No dobrze, to od kiedy będzie można jeździć bez dokumentów? Wszystko zależy od decyzji nowego Ministra Cyfryzacji. Zwolnienie z obowiązku posiadania przy sobie dokumentów ma nastąpić w terminie wyznaczonym przez ministra, od którego zasada ta zacznie być stosowana. Sam termin zostanie ogłoszony z trzymiesięcznym wyprzedzeniem.

Brak polisy i dowodu rejestracyjnego – policja może mieć z tym problem.

Mam tylko nadzieję, że nie okaże się, że nasza policja jest zupełnie nieprzygotowana na tę zmianę. Może np. okazać się, że polskie radiowozy nie mają sprzętu, który pozwalałby na szybką weryfikację danych zapisanych w CEPIK-u. Oby tak się nie stało. Mam też nadzieję, że możliwość cyfrowej weryfikacji dokumentów samochodowych zbiegnie się w czasie z naprawieniem wszystkich drobnych błędów w systemie CEPIK.

Nigdzie nie znalazłem też informacji na temat tego, jak po tej zmianie będzie wyglądał proces zatrzymywania dowodu rejestracyjnego przez policję. Skoro już wkrótce nie będziemy musieli mieć przy sobie fizycznego dokumentu, rozumiem, że policja będzie mogła wprowadzić stosowną adnotację w CEPIK-u. Tak przynajmniej podpowiadałaby logika. W praktyce może okazać się, że z jakiegoś powodu nadanie takich uprawnień policji jest niemożliwe i… jeszcze trochę sobie poczekamy na jazdę bez dokumentów.