Jakie auto rodzinne wybrać – tanie, drogie, a może używane? Diesel czy benzyna? Ile kosztuje w finansowaniu?

Ostatnio wybrałem się na długi majowy weekend prasowym SUV-em. Podczas tej wyprawy zacząłem się zastanawiać razem z żoną nad tym, żeby zmienić prywatny samochód na coś nowszego, zwłaszcza że w wakacje mamy w planach kolejne dwa wyjazdy. Ustaliliśmy kilka kryteriów, którymi powinno się cechować auto, które będzie pełnić funkcję podstawowego samochodu dla czteroosobowej rodziny.

Padło na jak największą pojemność bagażnika, jak najniższe koszty eksploatacji, a przy tym dobrze byłoby, żeby auto miało pazur, bo przecież czasem trzeba kogoś wyprzedzić, ale zadowolę się średnimi osiągami. Skrzynia biegów najlepiej automatyczna, ale jak się trafi ciekawe auto z manualem, to przeżyję. Liczba drzwi to minimum cztery, dobrze byłoby, gdyby oferowało dobre nagłośnienie, miało wygodne fotele i najlepiej skórzaną tapicerkę, bo taką jest łatwiej oczyścić po tym jak wysiądą z niego dzieci. Nadwozie to SUV, kombi lub VAN. Zastanawialiśmy się nad tym, czy może nie wziąć samochodu w leasing lub wynajem długoterminowy, bo znacznie poszerza to nasze możliwości. W końcu łatwiej wysupłać pieniądze na stałą miesięczną ratę, niż oszczędzić kilkadziesiąt tysięcy złotych w krótkim czasie. 

Zrządzeniem losu, a może kompletnym przypadkiem, gdy wróciłem z urlopu i majówkowego wyjazdu poproszono mnie o przyjrzenie się ofercie Automarket.pl pod kątem potencjalnych ofert dla rodzin. Nie trzeba było mi dwa razy powtarzać, bo sam kilka razy przeglądałem ofertę Automarket.pl, więc wiedziałem czego szukać. Żeby było łatwiej, podzieliłem moje propozycje na kilka kategorii. Dla każdej ustawiłem 36-miesięczny okres leasingu lub wynajmu (można dłuższy, bo 48-miesięczny, ale też krótszy – na 24 miesiące) oraz 10 proc. wpłatę własną (jeżeli zdecydujemy się ją zwiększyć, rata będzie niższa). Moją uwagę przyciągnęły szczególnie auta z dostępnym pakiet Comfort, dzięki któremu użytkownik nie musi martwić się kosztami serwisu, wymianą opon, likwidacją szkód i samochodem zastępczym, bo wszystko ma doliczone do raty. Różnica w wysokości raty pomiędzy pakietem Comfort a Basic, w którym nie ma takich udogodnień jest niewielka, a korzyści płynące z wyboru tego pierwszego – ogromne.

Nowe auto rodzinne – budżet do 1500 zł miesięcznie

W tym przedziale niestety nie ma mowy o automacie, ale za to ma się niską ratę. Mam dwóch mocnych faworytów w tym pułapie cenowym. Pierwszym jest coś dla miłośników nadwozia kombi – Fiat Tipo. Solidna propozycja, zadowalające osiągi, tanie utrzymanie oraz bardzo dobre możliwości transportowe. To są rzeczy, które wyróżniają ten model.

Drugim jest Hyundai Bayon. Mam do niego wiele sentymentu, bo był pierwszym samochodem, jaki testowałem na łamach Autobloga. Moja rodzina do tej pory uważa, że wystarczyłby nam do codziennego użytku. Wygląda bardzo dobrze, ma przyzwoite osiągi, bardzo pasuje mu niebieski kolor. 100 KM, 6 biegowy manual, silnik, który lubi się z LPG – nic tylko brać.

Nowe auto rodzinne – budżet do 2500 zł miesięcznie

W tym przedziale zdecydowanie jest w czym wybierać. Moją uwagę przykuło Suzuki SX4 – 139 KM, ciekawy wygląd i japońska renoma. Szukam dalej i moim oczom ukazuje się  Hyundai i30 – 120 KM, już za około 2000 zł miesięcznie w pakiecie korzyści Comfort, który obejmuje pomoc przy likwidacji ewentualnej szkody, auto zastępcze, serwis auta w cenie oraz wymianę opon. Dobrze wyposażony egzemplarz, przyzwoita moc, ładny kolor. A może spróbować czegoś z najmodniejszych nadwozi, czyli segmentu SUV? Pierwszym wyborem, jaki przyszedł mi do głowy jest Opel Grandland. Testowałem takiego i nie miałem żadnych uwag – dobrze wyposażony samochód z przestronnym wnętrzem, przyzwoitymi osiągami, bardzo dobrymi światłami LED, które przydadzą się przy nocnych podróżach. Niewiele drożej wychodzi bliźniaczy Peugeot 3008. Jednak w tym segmencie moimi faworytami są dwa SUV-y. Pierwszym z nich jest Hyundai Tucson – świetny wygląd, bogate wyposażenie, przestronne wnętrze i jakość, na którą zdecydowało się wielu Polaków. Drugim jest Ford Kuga, który tak mi się podoba, że ma kilka dodatkowych punktów do wyglądu. Jeździłem dokładnie taką wersją i nie mam jej nic do zarzucenia – wydaje się szybsze niż jest. Dodajmy do tego światła LED, dużo systemów wspomagania kierowcy i może być moje już nasz za niewiele ponad 2000 zł miesięcznie

Nowe auto rodzinne – budżet powyżej 2500 zł miesięcznie

W tym budżecie można przebierać w ofertach i naprawdę zaszaleć. Oprócz bogato wyposażonych popularnych samochodów znajdziemy oferty z segmentu premium. Już za 3000 zł możemy stać się użytkownikami pięknej i mocnej Alfy Romeo Stelvio – jednego z najpiękniejszych SUV-ów na rynku. Mocniejsza 280-konna wersja to koszt ponad 3000 zł. To auto ma wszystko – styl, elegancję, klasę, osiągi, przestronne wnętrze i najnowsze udogodnienia. Za podobne pieniądze można stać się użytkownikiem najchętniej wybieranego SUV-a z segmentu premium – Volvo XC60. Skandynawski design ma liczne grono fanów. Podobnie jak Stelvio znajdziemy tutaj bogate wyposażenie, bardzo dobre osiągi i świetne właściwości transportowe.

Dla dużych rodzin o dużych potrzebach doskonale sprawdzi się Hyundai Santa Fe, dostępny od 4000 zł miesięcznie. Poniżej tej kwoty można stać się użytkownikiem Audi Q5 w dieslu. Duży samochód, który dobrze odnajdzie się w długich trasach.
Jeżeli mamy naprawdę dużo pieniędzy i lubimy nieść kaganek oświaty, to już od 2500 zł miesięcznie dostępne są samochody elektryczne. Wybór takiego auta oznacza komfort podróży na najwyższym poziomie, a pewne niedogodności wynikają jedynie z konieczności ładowania samochodu i wciąż niewystarczająco rozbudowanej sieci ładowarek. Z drugiej docenimy ciszę we wnętrzu elektrycznego pojazdu.

Hej, Pawle, a może warto rozważyć używany samochód?

Olśniło mnie, że mój wybór nie musi zawężać się do nowych samochodów. Owszem, jest coś przyjemnego w świadomości, że jest się pierwszym właścicielem, że samochód zna się jak własną kieszeń. Ale z drugiej strony, jeżeli trafi się fajna oferta, to czy to ważne, że nie jestem pierwszy? Używany samochód ma ten plus, że często można znaleźć bogato wyposażony egzemplarz w dobrej cenie. Zaletą Automarket.pl jest to, że od razu znany jest stan techniczny pojazdu oraz jego historia serwisowania. Moje propozycje uszereguję w podobny sposób, jak miało to miejsce przy nowych samochodach.

Używane auto rodzinne do 1500 zł

W tym budżecie warta rozważenia jest kilka propozycji. Jedną z nich jest Opel Astra. Za kilkadziesiąt złotych więcej możemy rozglądać się za Renault Megane. Oba te modele w wersji kombi są wręcz stworzone dla rodziny. Słyną z uniwersalności, więc sprawdzą się zarówno na co dzień, jak i podczas wakacyjnego wyjazdu. Już od 1200 zł możemy stać się użytkownikami dużego i wygodnego Opla Insigni. Pomimo 5 lat na karku ten model nadal wygląda świeżo. Do 1500 zł znajdziemy inne odmiany wymienionych wyżej modeli. 

 

Używane auto rodzinne do 2500 zł

Wraz ze wzrostem budżetu rosną możliwości. Niewątpliwie warte zainteresowania jest używany segment premium, który reprezentuje BMW serii 3, które jest dostępne w kilku wersjach napędowych. W stosunkowo niskiej racie otrzymujemy fajny w prowadzeniu samochód,  który przez długi czas będzie nas rozpieszczać komfortem.  W podobnych pieniądzach dostępny jest rywal BMW, czyli Audi A4. Za niewiele ponad 2000 złotych miesięcznie można stać się posiadaczem Land Rovera Discovery Sport, czyli bardzo udanemu połączeniu komfortu, elegancji i wykończenia premium. Już od 2200 złotych można jeździć Jaguarem E-Pace. To auto odwraca wzrok, a użytkownika rozpieszcza komfortem podróży i użytymi materiałami. 

Używane auto rodzinne powyżej 2500 zł

Gdy rośnie budżet, to można naprawdę zaszaleć. Możemy stać się właścicielami budzącego pożądanie BMW X3,  Za 3000 złotych dostępny jest obłędnie wyglądający i równie szybki Jaguar F-Pace. Brytyjski luksus w najlepszym wydaniu. Niewiele drożej przyjdzie zapłacić za Range Rovera Velara, który z daleka wyróżnia się designem. A jeżeli mamy ochotę na japoński luksus, to czeka na nas kilka Lexusów. Jednak prawdziwym szaleństwem jest Aston Martin DBX z 2021 roku, szybki, obłędny i na pewno wyjątkowy. Jedyny minus to wysokość miesięcznej raty, ale każdemu wolno marzyć.

Jakie auto rodzinne wybrać?

Nie ma jednej odpowiedzi na to pytanie. Stoimy przed dylematem nowe czy używane wyższej klasy za te same pieniądze. Pewnym ułatwieniem jest pakiet Comfort, dzięki której użytkownik nie musi się martwić serwisem, wymianą opon, likwidacją szkód i samochodem zastępczym, o ile nie będzie nieprawidłowo użytkował auta albo nadmiernie go eksploatował. Ostatecznie decyduje osobisty gust klienta, bo za korzystne finansowanie odpowiada Automarket.pl.